jessi74 pisze:pozwolę sobie zaprosić po fajne ciuszki i nie tylkoczarno-czarni pisze:bazarki:
viewtopic.php?f=20&t=155741
viewtopic.php?f=20&t=155738
viewtopic.php?f=20&t=155742
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jessi74 pisze:pozwolę sobie zaprosić po fajne ciuszki i nie tylkoczarno-czarni pisze:bazarki:
viewtopic.php?f=20&t=155741
viewtopic.php?f=20&t=155738
viewtopic.php?f=20&t=155742
michalinadzordz pisze:Figaro52 pisze:Na pewno malcowi potrzebny DT i to bez innych kotów, tudzież z kotami szczepionymi.Czy malca da się uratować? będzie dopiero wiadomo jak się spróbuje....my do siebie nie możemy wsiąść , bo maluszki.
Koniecznie potrzebny by był DT....
Wiem, że u Was nie ma mowy na tego kotka, tylko chciałam zapytać, bo wiem, że macie doświadczenie. Czekam na info co się dzieje z nim teraz...
Figaro52 pisze:A u nas maluchy dokazują, jedzą i śpią. Mamy naprzemienne problemy z kupkami, co raz któryś ma rozwolnienie. Wszystkie są już po 4 odrobaczeniu i dzisiaj Aga zawiozła do badania taki ,,krowi placek". Robaków nie ma , ale w jelitach jest nie do końca strawione jedzenie. Mieszałam im karmę mokrą z suchą , może to z tego.
Udało mi się zrobić trochę zdjęć, a więc
Pi i Karinka
Maluszki schroniskowe, trójka
A tu już tylko dwójka, trzeci gdzieś poszedł
Czwarty z maluszków Sam
Się obudziłyśmy
A gdzie jedzonko
michalinadzordz pisze:Dziewczyny mam pytanie, chociaż domyślam się jaka jest odpowiedź... Państwo, którzy adoptowali tego malca, którego zdjęcia wrzuciłam powyżej, dziś znaleźli kotka w lesie, maluszek z zaawansowanym KK, podobno oczy wyglądają jakby były porozrywane, na oczach były muchy i larwy. Obawiam się, że jest bardzo zarobaczony, skoro robale zżerały go od zewnątrz. Nie wiem czy przed podawaniem antybiotyków można odrobaczać, a obawiam się, że robale mogą go zabić nawet kiedy wyleczony zostanie KK. Dziś nie dało rady przez święto iść do weterynarza, ale jutro z rana Państwo tam z nim pójdą. Obawiają się o zdrowie swoich kotków, zwłaszcza maluszka, który jest u nich od tygodnia oraz o koszt leczenia. Czy jeśli zatrzymaliby maluszka na czas leczenia, jest jakakolwiek szansa na DT dla niego u Wrokotów? Bardzo Was proszę o rady. Jutro Pani ma do mnie dzwonić, a ja nie wiem co powiedzieć... Jeśli stan będzie bardzo zły, to nie wiem czy nie lepsza będzie eutanazja niż śmierć z zarobaczenia
wklejam siebie z 2 wątku, bo macie doświadczenie z malcami...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Martinomive i 94 gości