

A i miałam dziś problem z DT u Evelin, dzwonię i mówię, że może wyślę zdjęcia Kryśki do potencjalnego DS, a Evelin na to...że kota nie odda



Po dłuższej rozmowie zdjęcia Kryśka jednak mogę przesłać, ale bez przekonania.[/quote]
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kassja pisze:sylwia1982, serdeczne dzięki za ogłoszenia![]()
Dzisiaj walczyłyśmy z porządkami w piwnicy p. Arkadiusza. Ale wynik końcowy zadowalający. Wszystko sprzątnięte na błysk i blask, kotki mają przemyte oczy i zakropione (kto potrzeba), popryskane od zwierząt domowych(tak to w piwnicy bywa). Niektóre kociaste dają się brać na rączki, po niektóre trzeba było wspinać się i ściągać z rury. Dzielny p. Arkadiusz wspinał się jak kozica i żaden kot mu nie straszny
issey32 pisze:kassja pisze:sylwia1982, serdeczne dzięki za ogłoszenia![]()
Dzisiaj walczyłyśmy z porządkami w piwnicy p. Arkadiusza. Ale wynik końcowy zadowalający. Wszystko sprzątnięte na błysk i blask, kotki mają przemyte oczy i zakropione (kto potrzeba), popryskane od zwierząt domowych(tak to w piwnicy bywa). Niektóre kociaste dają się brać na rączki, po niektóre trzeba było wspinać się i ściągać z rury. Dzielny p. Arkadiusz wspinał się jak kozica i żaden kot mu nie straszny
Pytam, tylko pro-forma.
A Pan Arkadiusz nie potrzebuje czasem przyjaciela na wieczory do pogadania?
kassja pisze:issey32 pisze:kassja pisze:sylwia1982, serdeczne dzięki za ogłoszenia![]()
Dzisiaj walczyłyśmy z porządkami w piwnicy p. Arkadiusza. Ale wynik końcowy zadowalający. Wszystko sprzątnięte na błysk i blask, kotki mają przemyte oczy i zakropione (kto potrzeba), popryskane od zwierząt domowych(tak to w piwnicy bywa). Niektóre kociaste dają się brać na rączki, po niektóre trzeba było wspinać się i ściągać z rury. Dzielny p. Arkadiusz wspinał się jak kozica i żaden kot mu nie straszny
Pytam, tylko pro-forma.
A Pan Arkadiusz nie potrzebuje czasem przyjaciela na wieczory do pogadania?
Nie znam go na tyle, żeby ustawiać mu życie towarzyskie
issey32 pisze:kassja pisze:issey32 pisze:kassja pisze:sylwia1982, serdeczne dzięki za ogłoszenia![]()
Dzisiaj walczyłyśmy z porządkami w piwnicy p. Arkadiusza. Ale wynik końcowy zadowalający. Wszystko sprzątnięte na błysk i blask, kotki mają przemyte oczy i zakropione (kto potrzeba), popryskane od zwierząt domowych(tak to w piwnicy bywa). Niektóre kociaste dają się brać na rączki, po niektóre trzeba było wspinać się i ściągać z rury. Dzielny p. Arkadiusz wspinał się jak kozica i żaden kot mu nie straszny
Pytam, tylko pro-forma.
A Pan Arkadiusz nie potrzebuje czasem przyjaciela na wieczory do pogadania?
Nie znam go na tyle, żeby ustawiać mu życie towarzyskie
Oj tam zaraz ustawiać... możesz mu powiedzieć, że to ja się pytam![]()
A taki futrzak to samo szczęście
Villentretenmerth pisze:Wszystkie warte grzechu, a Zosia i Rysio to klasyczne burasy naznaczone na czole szlachetnym "M" dawanym przy urodzinach Buraniom i Main Coonom. Piękne kociury.
issey32 pisze:Randa pisze:Jest b. fajne zapytanie o domek dla Buni- rodzina 2 plus dwa(ok. 20 lat), kocur wykastrowany 7-oletni, kilkuletni ratlerek, niedawno odeszła 14-letnia grafitowa koteczka. Z rozmowy mi się podoba. Potrzebna pa...Łęczna/k. Lublina PILNIE!!!
Z Lublina jest Kasia D.
I agastra i vip chyba.
I kwiatkowa chyba też.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia, Google [Bot], kasiek1510 i 102 gości