Schron Wro - Zapraszamy na nowy wątek str link 94 str

[Gibutkowa]

To jednak chodziło o kocurka
http://wroclaw.gumtree.pl/c-Zwierzaki-z ... Z361567652

To może być ten? Mało podobny ale może na żywo wygląda inaczej...

[JaEwka]

Paula ja mam kuwetę, transporter mam ale trochę popsuty, do samochodu się nadaje (chyba że go na stałe zamknę i będzie można kota wyjmować tylko przez przednie drzwiczki ). Ewelina chyba będzie miała jakiś transporter jakby co. Tyle że ja jestem jutro rano do 9:30 a potem dopiero po 18-tej.

Ja nie mam już transportera zapasowego bo przecież z Lakim pojechał Na giełdzie jakiś kupię jak będę w Lubinie.

[JaEwka]

Paula normalnie cudownie

[sunicram]

Zobacz na moje zdjęcia, kocurek to ten pierwszy 137/12. Ale niestety to nie ten, zguba z ogłoszenia ma dużą białą skarpetkę, a ten w schronisku taka krótką. Niemniej jest podobny, może warto tym ludziom dać znać, że jest taki podobny kot w schronisku, jeśli nie znajdą swojego....

[Gibutkowa]

Gabi ogłoszenia jak najbardziej dla burasi (sorki przegapiłam twój wpis o niej wcześniejszy).
Paula jakby co to ma też karmę RC Calm (uspokajająca), jakby się przydała to odsypię dla kici.

[gabi.cezar]

To jednak chodziło o kocurka
http://wroclaw.gumtree.pl/c-Zwierzaki-z ... Z361567652

To może być ten? Mało podobny ale może na żywo wygląda inaczej...

137/12, kocurek, 6 lat, WSPANIAŁE UMASZCZENIE, PIĘKNY, DORODNY, MIŁY.


na tej fotce widać dokładniej, że on jest jakby ciemnodymny i pręgowany.
Umaszczenie dość nietypowe i przepiękne. Charakter również wspaniały...

[Gibutkowa]

Zobacz na moje zdjęcia, kocurek to ten pierwszy 137/12. Ale niestety to nie ten, zguba z ogłoszenia ma dużą białą skarpetkę, a ten w schronisku taka krótką. Niemniej jest podobny, może warto tym ludziom dać znać, że jest taki podobny kot w schronisku, jeśli nie znajdą swojego....

Napisałam im wiadomość.

[jimmy_lodolamacz]

Hej. Czy znana jest historia Buni? Dzisiaj byłem u taty i zauważyłem, że ona ma taki wzdęty brzuszek. Niby wetka macała ją w sobotę i nic ale jakoś mnie niepokoi ten brzuch. Ma też wygoloną sierść i wygląda jakby usg miała czy coś. Czy wiadomo pod kątem czego była badana i dlaczego? Jakieś info dla weta by się przydało.

Może robaczki ma dlatego taki brzuszek?
Już nie pamiętam czy gabi coś o USG mówiła

Tak, w środę, miała robione usg, z którego ponoć wynika, że wszystkie narządy ma w porządku.
Niestety nie dostałam żadnego opisu/wydruku z tego badania.
Otrzymałam jedynie wyniki z krwi, które dostałeś.
Co do robaczków, to bardzo prawdopodobne, bo ostatnio była odrobaczana przy przyjęciu do schronu.
A jak się Bunieczka zachowuje w mieszkaniu? Polubili się z Twoim Tatą?

Aha, czy to prawda, że ona ma tylko jeden ząb i nadziąślaka w jamie ustnej?

Przydałby się jakiś wypis i wszystkie wyniki badań. Da się załatwić jakoś? Może z Kruszyną się skontaktuję (mam jeszcze nr po akcji z Kiwi) Z ząbkami faktycznie kiepsko ale nie miała pełnego przeglądu bo w sobotę nie było naszej wetki więc jadę do niej we wtorek na ponowne oględziny. Bunia dostała steryd na ząbki póki co. Miziasta jest i cały czas mruczy. Chyba jej się podoba u ojca Zajada się kurczakiem. Tato mówi, że z pyszczka to mały ryś. Oby szybko doszła do siebie. Aha i słyszałem, że łyka zamiast gryźć więc ząbki to na pewno problem.

[gabi.cezar]

Jimmy, wątpię, aby udało się uzyskać coś więcej ponad to co przywiozłam...
Jak po nią przyjechałam, to miałam przygotowaną kopertę z książeczką zdrowia
i wynikami krwi, a o dobrym wyniku usg jamy brzusznej poinformowała mnie telefonicznie Asia,
więc jestem pewna, że żaden opis, ani wydruk z tego badania nie był robiony,
bo miałabym go w tej kopercie. Możemy więc polegać na wyniku z usg "na słowo",
lub powtórzyć u innego weta. Aśka mówiła też, że podczas wszelkich badań kicia wykazywała
dużą cierpliwość i spokój oraz zero agresji. Jedyną oznaką strachu jest u niej to, że kuli uszka.
Daj znać we wtorek co powiedziała Twoja wetka o jej uzębieniu. Na pewno nie będzie kolorowo
zważywszy na wiek i dość długi pobyt w schronie, ale koty bez zębów również świetnie sobie radzą.
Strasznie się cieszę, że zadomowiła się u Twojego Taty, wygrała los na loterii Kocina biedna,
trzeba ją jeszcze lekko odrestaurować
A jakieś fotki trzasnąłeś tej szczerbatej rysicy ?

PS, Twój wet powiedział ile potrwa leczenie tej grzybicy?

[paulinka116]

Super Paulina! Jakbyś nie znalazła nigdzie kuwety/transporterka, to ja mam i mogę Ci pożyczyć. A mieszkam koło schroniska na Lipskiej, więc jutro po drodze możesz zajechać. Jeśli się zdecydujesz, napisz do mnie jutro PW.

To raczej pożyczę. Jutro będę wiedziała gdzieś na pół godziny przed wyjściem z uczelni o której kończę pomiary, o której jadę, czy autem czy autobusem itd. więc wtedy zacznę się odzywać i umawiać co i jak.

[jimmy_lodolamacz]

Musimy poczekać do wyników. Jak będzie wiadomo czy i jaki to grzyb wtedy się okaże ile czasu będzie trwało leczenie. Może się okazać, że ten Biocan nie działa na to co ma Bunia. Mam nadzieję jednak, że już działa i leczenie się zaczęło. A jakie były podstawy wykonania usg wiadomo?

[gabi.cezar]

Poprosiłam Aśkę o jak największa ilość badań dla Buni, żeby Dom Tymczasowy wiedział dokładnie na czym stoi,
więc dostaliśmy "w pakiecie" usg i te badania krwi...
A tak w ogóle, to jestem trochę wkurzona tą grzybicą, bo ja myślałam, że ona ma "zwykłego" świerzbowca
w uszach, a tu taka niespodzianka...

[Gibutkowa]

Koty z jednym zębem połykają - tak jak Wilczka Eweliny, więc tym się nie ma co dziwić Grzyba jako takiego można wykryć lampką do sprawdzania autentyczności banknotów - microsporum świeci, to ten najczęstszy, reszta nie wiem. Jak to ten to Biocam leczy.

[Gibutkowa]

Jimmy może od razu zbierz kupę do badania na robaki jak ma ten brzuszek wzdęty.

[jimmy_lodolamacz]

A macie doświadczenie z grzybem? Ile to się leczy? Czy nie ma reguły? Lampka do banknotów to będzie uv. Może uda się sprawdzić czy to jest to. Bo ja to pierwszy raz.