w białaczkowym domu,foty str75,86,lekko nie jest...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 29, 2012 19:59 Re: "żebramy"-leczymy i spłacamy długi...

lidka02 pisze:
puszatek pisze:jestem wielce rozczarowana :roll: żadnych opowieści z życia...kota z Wiśniewa :?: :wink:
w marcu jest konkurs białych i czarnych piękności :D
pozdrawiam cieplutko

Konkurs białych i czarnych , nieźle .Bożenko szykuj sie .....Pozdrawiam.

jak będą wybory miss/mister zdechlaków to się zapiszemy...
w kategoriach:"kupkanie na odległość",sikanie i najładniejszy paw ...
Ostatnio edytowano Czw mar 01, 2012 9:02 przez BOZENAZWISNIEWA, łącznie edytowano 1 raz
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro lut 29, 2012 22:30 Re: "żebramy"-leczymy i spłacamy długi...

BOZENAZWISNIEWA pisze:
lidka02 pisze:
puszatek pisze:jestem wielce rozczarowana :roll: żadnych opowieści z życia...kota z Wiśniewa :?: :wink:
w marcu jest konkurs białych i czarnych piękności :D
pozdrawiam cieplutko

Konkurs białych i czarnych , nieźle .Bożenko szykuj sie .....Pozdrawiam.

jak będą wybory miss/mister zdechlaków to się zapiszemy...
w kategoriach:"kupkanie na odległość",sikanie i najładniejszy paw ...

A widzisz nie wiadomo co tym razem będą wybierać może akurat nam sie poszczęści , a mi dziś jakiś nalał na poduszkę a wczoraj dywanik no był na niego zwrot .Co zrobić samo życie wesoło mamy nie nudzimy sie nigdy i ciśnienie nam sie często podnosi :mrgreen: Pozdrawiam
Ostatnio edytowano Czw mar 01, 2012 10:47 przez lidka02, łącznie edytowano 1 raz

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Czw mar 01, 2012 0:15 Re: "żebramy"-leczymy i spłacamy długi...

Lidka to mądra dziewczyna i dobrze gada :D
raz jest gorzej a raz lepiej, taki już nasz los :wink:
właściwie to możemy wypuścić lub oddać nasze koty i wieść życie normalnego człeka
bez srania, pawikowania i zmartwień o te potfory...
czy któraś z nas wytrzymałaby bez kota :?: i problemów z nimi związanych :?:
ośmielam się wątpić :D bo jest nam z nimi tak zwyczajnie, trochę dobrze, trochę źle...
trzymaj się, Bożenko :ok: :D
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 01, 2012 10:49 Re: "żebramy"-leczymy i spłacamy długi...

puszatek pisze:Lidka to mądra dziewczyna i dobrze gada :D
raz jest gorzej a raz lepiej, taki już nasz los :wink:
właściwie to możemy wypuścić lub oddać nasze koty i wieść życie normalnego człeka
bez srania, pawikowania i zmartwień o te potfory...
czy któraś z nas wytrzymałaby bez kota :?: i problemów z nimi związanych :?:
ośmielam się wątpić :D bo jest nam z nimi tak zwyczajnie, trochę dobrze, trochę źle...
trzymaj się, Bożenko :ok: :D

Dobrze Pusiu piszesz myśle tak samo :ok: Miłego dnia dla was :)

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Czw mar 01, 2012 10:53 Re: "żebramy"-leczymy i spłacamy długi...

Rano wstałam ,zaniosłam Czarnuszka na karmienie do łazienki....Wróciłam i naszczochane na moim łóżku :evil:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Czw mar 01, 2012 10:55 Re: "żebramy"-leczymy i spłacamy długi...

Bożenko, a może nie miałaś już wracać do łóżka :P
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Czw mar 01, 2012 11:05 Re: "żebramy"-leczymy i spłacamy długi...

alab108 pisze:Bożenko, a może nie miałaś już wracać do łóżka :P

Właśnie :mrgreen: chyba kotki nie lubią jak śpisz , masz sie nimi zajmować a nie kimać :ryk: :ryk:

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Czw mar 01, 2012 11:19 Re: "żebramy"-leczymy i spłacamy długi...

BOZENAZWISNIEWA pisze:Rano wstałam ,zaniosłam Czarnuszka na karmienie do łazienki....Wróciłam i naszczochane na moim łóżku :evil:

Przynajmniej wiesz, że to nie on :mrgreen:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 01, 2012 11:26 Re: "żebramy"-leczymy i spłacamy długi...

felin pisze:
BOZENAZWISNIEWA pisze:Rano wstałam ,zaniosłam Czarnuszka na karmienie do łazienki....Wróciłam i naszczochane na moim łóżku :evil:

Przynajmniej wiesz, że to nie on :mrgreen:

:mrgreen:

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Czw mar 01, 2012 12:10 Re: "żebramy"-leczymy i spłacamy długi...

chciałam wrócić łózko pościelić :twisted:
Czarnusio nie sika na łózko..on grzeczny TYLKO do kuwety

Podejrzewam,ze to Kornelia,bo przedwczoraj próbowała nasikac,ale jak mnie zobaczyła to nawiała.I dzisiaj jak szłam do sypialni to ona stamtąd uciekała :evil:
Ona ostatnimi czasy toczy wojnę z...Dunem...Teraz ganiaja go we dwie ona i Nitka(razem przyjechały do mnie kilka lat temu)-komitywka,w stylu "załatwimy chłoptasia"

a leje na łózko, bo on tam do mnie czasem przychodzi :roll:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Czw mar 01, 2012 12:19 Re: "żebramy"-leczymy i spłacamy długi...

Mój Rumcajs załatwił dziś największą doniczkę z kwiatami :evil: zwalił ją z szafki na podłogę a póżniej w tej ziemi zrobił koopala :evil: nawet mu zdążyłam zdjęcie zrobić :mrgreen: cholera mam kota z ADHD, już była dziś propozycja połamania mu łapek dla spokojności :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24843
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Czw mar 01, 2012 12:31 Re: "żebramy"-leczymy i spłacamy długi...

Ja kwiatki ostatnie miałam 4 lata temu w domu..zostały zdjecia...
Moje jakby się wsciekły,skakały nawet na wiszace,dyndały na "zwisach"z sufitu...Poza tym mam dom z bala to i na suficie Antek dyndał kiedyś.Maja za co się złapać :( Szkoda kwiatów,szkoda nerwów i sprzatania..moze za X lat bedzie to mozliwe ,miec kwiaty,ale na razie nie.Ludzie mówia,ze jak kot stary to śpi,grzeczny,a mój Omar to ma jakies turbo w dupce bo jak mu najdzie to staruszek gania jak pocisk :wink:
A wczoraj miałam taki nerw...,ze szkoda gadac...Łukasz rozdał kotom (wszystkim oprócz Daisy i Czarnuszka)2 kg karmy renal z półki :roll: Zostało dla Śnieżka na 2-3 dni...i to kiedy?-jak mama poszła sie wykapać...Miały wyżerkę, bo RC pachnie,więc i ranala wsuneły lotem błyskawicy.Łukasz ma zakaz sypania kotom,ale "one tak prosiły mamusiu tymi oczkami i stały przy ich półce..."no i co zrobić?

Ide klocki z małym układac, bo przychodzi i mówi'mama papa"..no to pa, narka....dziecko wazniejsze niz klepanie w klawisze....ale jestem zalogowana,więc zagladam co piszecie ciekawego...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt mar 02, 2012 20:00 Re: "żebramy"-leczymy i spłacamy długi...

Chciałabym podziękować za wysłanie mi pieniazków(2 cześć)z bazarku jakie zrobiły ciocie,a prowadziła alab108-45zł :1luvu:
-wpłynęło z mojego bazarku 40zł-10,90za przesyłkę)od ewado :1luvu:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt mar 02, 2012 20:13 Re: "żebramy"-leczymy i spłacamy długi...

Stan kotów na dzisiaj "zadowalający"


Wydaje mi sie,ze Daisy dobrzeje i chyba przybiera na wadze....albo siersc ma taka juz puchata.Ślicznie je...i się bardzo ożywiła,nawet oczka juz takie ładne ma...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Sob mar 03, 2012 9:08 Re: "żebramy"-leczymy i spłacamy długi...

Mielismy cieżką noc z Czarnuszkiem,zaraz jedziemy do wet,a tam dług... :(
BOZENAZWISNIEWA
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, puszatek i 425 gości