Szczytno 5 - tyle potrzebujących w schronisku...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 16, 2011 13:42 Re: Szczytno 5 - walczymy. Potrzebne DT, znów maluchy w schronie

Przepraszam, że się nie odzywam, ale walczę z bazarkami... jak zamknę ten jedzeniowy to dokonam końcowych podliczeń i wysyłki pieniążków i otworzę następne bazarki....

Trzymam kciuki :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Śro lis 16, 2011 16:13 Re: Szczytno 5 - walczymy. Potrzebne DT, znów maluchy w schronie

Dziewczyny, może macie koteczka o parametrach jak w wątku tutaj: viewtopic.php?f=1&t=135768
"Kubusiu? Tak Prosiaczku? Przepraszam...Ale za co? Za to, że miłość do ciebie w moim serduszku jest tak mała jak ja."
Edisiu, przepraszam...jesteś w moim serduszku...

Mruśkowo

 
Posty: 851
Od: Pt gru 04, 2009 18:36
Lokalizacja: Pruszków

Post » Śro lis 16, 2011 16:28 Re: Szczytno 5 - walczymy. Potrzebne DT, znów maluchy w schronie

Szkoda że szukają tylko dziewczynki
joanna3113
 

Post » Śro lis 16, 2011 16:59 Re: Szczytno 5 - walczymy. Potrzebne DT, znów maluchy w schronie

Czy jakieś ogłoszenia już poszły?
joanna3113
 

Post » Śro lis 16, 2011 17:05 Re: Szczytno 5 - walczymy. Potrzebne DT, znów maluchy w schronie

a koty z lasu chyba by pasował

penelope20

 
Posty: 247
Od: Śro paź 05, 2011 22:50

Post » Śro lis 16, 2011 17:11 Re: Szczytno 5 - walczymy. Potrzebne DT, znów maluchy w schronie

penelope20 pisze:a koty z lasu chyba by pasował

Też tak myślałam ale one mają ponad trzy miesiące ale można spróbować wstawić zdjęcia
joanna3113
 

Post » Śro lis 16, 2011 19:32 Re: Szczytno 5 - walczymy. Potrzebne DT, znów maluchy w schronie

Kotka z działek to ta przed operacją dostała imię Mela i Sonia ma DS
joanna3113
 

Post » Śro lis 16, 2011 19:40 Re: Szczytno 5 - walczymy. Potrzebne DT, znów maluchy w schronie

Szkoda, że "się nie podobały" :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro lis 16, 2011 19:48 Re: Szczytno 5 - walczymy. Potrzebne DT, znów maluchy w schronie

MalgWroclaw pisze:Szkoda, że "się nie podobały" :(

Przepraszam ale kto się nie podobał. Chyba się przefarbuję.
joanna3113
 

Post » Śro lis 16, 2011 20:55 Re: Szczytno 5 - walczymy. Potrzebne DT, znów maluchy w schronie

joanna3113 pisze:Kotka z działek to ta przed operacją dostała imię Mela i Sonia ma DS

Myślałam że na ta wiadomość ktokolwiek się ucieszy a tu nic, głucha cisza, ale Sonia się cieszy.
joanna3113
 

Post » Śro lis 16, 2011 21:04 Re: Szczytno 5 - walczymy. Potrzebne DT, znów maluchy w schronie

joanna3113 pisze:
joanna3113 pisze:Kotka z działek to ta przed operacją dostała imię Mela i Sonia ma DS

Myślałam że na ta wiadomość ktokolwiek się ucieszy a tu nic, głucha cisza, ale Sonia się cieszy.

Ja się ciesze strasznie i gratuluje Tobie i Soni. :dance: :dance: :dance:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Śro lis 16, 2011 21:07 Re: Szczytno 5 - walczymy. Potrzebne DT, znów maluchy w schronie

No bo ja to zupełnie nie zajarzyłam :oops:

Sonia to koteczka, która była u Joanny na DT???

No to po prostu pierwsza klasa :piwa: :ok:

Cieszę się bardzo.
Żeby wszystkie kotki odnalazły swoje ukochane domki :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Śro lis 16, 2011 21:10 Re: Szczytno 5 - walczymy. Potrzebne DT, znów maluchy w schronie

No miałam zapytać gdzie Sonia znalała domek, a tu taka niespodzianka :P

kasztanowa7

 
Posty: 310
Od: Czw sty 27, 2011 17:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lis 16, 2011 21:23 Re: Szczytno 5 - walczymy. Potrzebne DT, znów maluchy w schronie

Od czegoś trzeba zacząć czyli od pierwszej adopcji później już jest z górki. :P :P :P
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Śro lis 16, 2011 21:34 Re: Szczytno 5 - walczymy. Potrzebne DT, znów maluchy w schronie

Chciałam ją oddać ale to kotka bardzo nieśmiała, jak ja znalazłam (ok. 5 m-cy) to była tak bardzo zaniedbana. Świerzb, tasiemiec, nicienie, ale taka miziasta, czyli znała ludzi. Tak się do mnie przywiązała że nie mam serca. Arystokratka, z wyglądu i z zachowania. Jak Mela narobi w kuwetę to natychmiast biegnie dodatkowo posprzątać i robi to z taką złością "jak ktoś może tak byle jak sprzątać po sobie.. no nie wiem". Uwielbia masaż w złóż kręgosłupa i mizianie po brzuch, a jak się coś dzieje to chowa się za mnie czyli "ty mnie obronisz, ja ci wieżę" i co można zrobić. Jeżeli drugi kot ci tak bardzo ufa, to jesteś sprzedana cała
Ostatnio edytowano Śro lis 16, 2011 21:37 przez joanna3113, łącznie edytowano 1 raz
joanna3113
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 410 gości