Cindy pisze:Pomalu domyslam sie - na czym polega ich dzialalnosc - statystyka sie liczy
No tak. licznik to podstawa

Ja się przekonałam o tym 2,5 roku temu.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Cindy pisze:Pomalu domyslam sie - na czym polega ich dzialalnosc - statystyka sie liczy
Cindy pisze:.....
A ponoc krowa co duzo ryczy - malo mleka daje....tak slyszalam.
Erin pisze:Czarnulka21 pisze:Erin jakoś nie przypominam sobie, żebyś oferowała jej DT - przypominam jesteś mocna tylko w pisaniu - gorzej z czynami
Dom był oferowany, ale Kotkowo oczywiście to olało.
Więc radzę popracować nad własną pamięcią.
I więcej empatii dla zwierząt, jeśli ta działalność ma innych przekonać.
Cindy pisze:Pozytywny przyklad to moze w koncu dalabys Ty![]()
Ale osobiscie dam Ci rade - skoncz lepiej pisac tu na foum - bo widze to czarno...ledwo zaczelas a juz zaczynasz od klotni i zasmiecania watku.
A ponoc krowa co duzo ryczy - malo mleka daje....tak slyszalam.
Czarnulka21 pisze:
I to jest bardzo trafne stwierdzenie i tyczy się ono Erin
Czarnulka21 pisze:Erin ale ja pisze tu o Tobie a nie o Pinokio - zauważ - miałaś swoją szansę dać tej kici DT - olałaś to
Szałwia pisze:
taaak... licznik! zapomniałam... ile to byłoby postów, ach!
więc ja zbiorowo: dobranoc wszystkim cioteczkom, koteczkom, kciuki, kciuki, kciuki, dzień dobry, miłego przed- i po- południa...
do wieczora mam nadzieję zdążę z 'dobranoc' na wątkach w których piszę...
pinokio_ pisze:Przeczytalam jeszcze raz spokojnie kilka ostatnich stron i wiem, ze nie powinnysmy sie spierac. Kotkowo i kobiety zajęły się kotami profesjonalnie i choc mają pelne rece roboty, nie odmowily pomocy. Poswiecily czas i z determinacją przeszly wiele dni zeby wilk byl syty i owca cala. Kobieta zaszczuta latami przez ludzi, i bardzo chora, opiekowala się jak potrafiła. Pewnie kazdy na jej miejscu zachowywalby sie tak samo. Krzyczala, rugala, bronila, bo wiele wiele razy krzywdzili jej te koty. Napuszczali psy, rozwalali budki. Przypomnialo mi sie, jak kiedys w zimie zapytalam brata o te siedzące koty na parapecie, a on mi powiedzial, ze kazdą budkę rozwalają. Mowil mi ze Administracja nie pozwalala na budki. Miala tez koty w mieszkaniu, ale ze wzgledu na chorobe nie miala sily sprzatac, a jesli ktos taki chory jest to nie moze byc w mieszkaniu smrod i brod. Kobieta moze nawet i nie wiedziala o starylizacji. Jest czlowiekiem i ma prawo zeby traktowac ją z szacunkiem. Ma serce i jest oddana tym kotom. Skoro miala to szczescie, ze w koncu są ludzie, ktorzy chcą jej i zwierzetom pomoc, to zwroccie uwagę, ze podjela jednak wspolpracę, otwiera sie powoli. Tez mysle, ze nie mozna jej pozbawiac tej kotki. Nie mozna stracic jej zaufania. To zbyt krzywdzace bedzie kotom i tej kobiecie.
Wiem, ze zrobicie tak, zeby było jak najlepiej. Macie w tym ogromne doświadczenie i ja od siebie przepraszam za całe to zamieszanie. Chciałam i nadal chcę zeby było ok.![]()
![]()
edit: juz tak mam, ze najpierw mowie, potem mysle
niepotrzebnie wyskoczylam z tym dt. postaram sie na przyszlosc najpierw dobrze ocenic sytuacje, przemyslec, a potem "wyskakiwac". Robcie swoje![]()
PRZEPRASZAM
(normalnie az mi wstyd)
Patmol pisze:Maluchy w DT i mamusia jak je odkarmi też już zabezpieczona -ma szansę na normalny dom u pinokio
Nie mogę wziąć jej na stałe raczej, chodzilo mi o dt. Nie upieram sie jednak, to byla tylko propozycja, bo myslalam, ze nie moze byc tam gdzie jest. Tak jak pisalam, nie chce być przyczyną sporów. Wiem, ze bedzie dobrze.
Erin pisze:...
Stwarzanie pozorów - nie koniecznie
Szałwia pisze:Erin pisze:Tak, działanie tak. Jak najbardziej.
no... no... kiedy? gdzie?
Szałwia pisze:Czy jednak jest tak, że większości bezdomnych kotów przydają się kciuki i powitania na forum na dzień dobry i dobranoc, czy jednak działanie?
Erin pisze:Tak Cindy - na szczęście na Miau jest sporo takich wątków
Erin pisze:Szałwia pisze:Erin pisze:Tak, działanie tak. Jak najbardziej.
no... no... kiedy? gdzie?
No właśnie - GDZIE to działanie Kotkowa?
Działanie, nie pozory. No GDZIE?
Ano nigdzie
Cindy pisze:Przeciez wszelkie formy grzecznosciowe nie przeszkadzaja bezdomnym kotom - natomiast mile powitania i zwroty grzecznosciowe byc moze pomagaja forumowiczkom,
Nie widze w tym nic zlego - jesli ktos ma czas bo np. nie pracuje zawodowo - to lepiej zwracac sie do siebie grzecznie niz po chamsku. Jesli to jest sola w Twoim oku - to dziwi mnie to bardzo
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 68 gości