
To mądrzy i odpowiedzialni ludzie, dobry domek.
mkamin78@gmail.com to mój prywatny mail. Mogę jej przesłać zdjęcia kotów.
Ważne żeby spełniały te warunki. Tu jest szansa na domek dla starszego kota.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
OKI pisze:Czy klatki mogę odebrać dziś z lecznicy?
Aleba pisze:OKI pisze:Czy klatki mogę odebrać dziś z lecznicy?
Tak, zostawiliśmy wczoraj klatki i kilka transporterów.
MagdalenaKa pisze: Mogę jej przesłać zdjęcia kotów.
Ważne żeby spełniały te warunki. Tu jest szansa na domek dla starszego kota.
Aleba pisze:OKI, wielkie dzięki za odwiezienie ogonów!
Ja potrzebuję klatki na poniedziałek, wcześniej chyba nikt nic nie łapie? (poza Mariuszem i Jolą, ale Oni mają klatkę). To może, jeśli będziesz na Bielanach, podrzuć je do nas? Mnie nie będzie, ale uprzedzę Marcina, żeby odebrał sprzęt.
alix76 pisze:No, niestety, w takich okolicznościach to norma, że lisy dusza kociaki - tak skończyło rodzeństwo Zuzi. Sterylka aborcyjna chyba nikogo nie cieszy, ale pozwala uniknąć n-kociaków do wyadoptowania za 3 miesiące ... albo lisiej karmy
![]()
Kociaki to już są, czy na razie ciężarówy?
OKI pisze:Aleba pisze:OKI, wielkie dzięki za odwiezienie ogonów!
Ja potrzebuję klatki na poniedziałek, wcześniej chyba nikt nic nie łapie? (poza Mariuszem i Jolą, ale Oni mają klatkę). To może, jeśli będziesz na Bielanach, podrzuć je do nas? Mnie nie będzie, ale uprzedzę Marcina, żeby odebrał sprzęt.
Ciężarówka się dziś nie pojawiła. Jeśli nie chcecie łapać jutro, to byśmy jeszcze spróbowały z Szalonym - najwyżej podrzucę Wam klatki w niedzielę. Jeśli jutro się nie pokaże, to pewnie i tak trzeba będzie poczekać 1-1,5 miesiąca![]()
Karmicielka zameldowała o drugim stadzie, które dokarmia na Łopuszańskiej. Ponoć koty mnożą się tam na potęgę i giną.
To jakieś zakłady, częściowo wyburzone, między Łopuszańską i Bakalarską. Czy ktoś może się kręci w tych okolicach?
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Paula05 i 70 gości