pomoc temu kiciowi to jedno tylko że podejrzewam że może juz nie żyć,az boję się myśleć ale podejrzewam że umarł w męczarniech rzucony byle gdzie przez tego zwyrodnialca.przecież jak nalręcił film to zajął się filmem a nie kotem-nie oszukujmy się..
ale trzeba namierzyć ten dom i podać do prokuratury!!!!podawali że policja już szuka ale MY MUSIMY TEGO PRZYPILNOWAĆ!!!
gdybyśmy zmusili jakoś policję a potem prokuraturę
aby nie zaniechali działania!!!-wiem na pewno że oni wszystko i wszystkich potrafią znależć jeśli tylko chcą! ale musimy ich zmusić aby chcieli!!!
To oni nie my,mają OBOWIĄZEK SZUKAĆ I ZNALEŻĆ!! ten dom-mają metody- kto wrzucił z jakiego komputera-mogą w ten sposób zlokalizować mieszkanie. wiem że już szukają po kocie ip,ale nasza w tym głowa aby nie "umorzyli spra3wy" a doprowadzili ją do końca!!!
Możemy się przecież na miau zebrać w wielką grupę-jest nas tu masa,i żądać od nich dochodzenia zakończonego znalezieniem tego zwyrodnialca!
są tu ludzie mający znajomości i na wysokich stanowiskach-niech każdy zastanowi się jak moze sprawę popychać do przodu..