Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
sia pisze::lol:
Chcę się ustosunkować do powyższego posta i jednocześnie będzie to ostatnia moja wypowiedź w tym wątku. Nie mam i nie miałam nic wspólnego w związku z zaistniałą sprawą i bardzo proszę, żeby mnie z nią nie łączyć. Zadałam bardzo istotne pytanie wyłącznie z tego powodu, że nie wiadomo mi nic na temat, by straż miejska działała na tej samej zasadzie, co policja i miała prawo wtargnąć komuś do mieszkania. Nie znam pani Haliny, nie znam też dziewczyn, które jej pomagały i jestem całkowicie bezstronna. Nie wiadome mi jest też, czy stało się dobrze czy źle.
A tak na przyszłość: nieuprzejme uderzanie personalnie w osoby, których się nie zna i które nie są związane ze sprawą, jest co najmniej nie na miejscu.
P.S. A ty, casica, ile masz kotów?
casica pisze: Kinia098, ile masz w domu kotów? Sia, a Ty? Zamiast lać krokodyle łzy, pomóżcie tym kotom, konkretnie, realnie. Wspomagałyście zbieraczkę? Ponieście konsekwencje tego wsparcia, może to Was czegoś nauczy.
casica pisze:To Wasza wina. Wina tych wszystkich, którzy wspierają zbieraczy. Wina tych wszystkich, którzy hodują i pielęgnują na forum takie postawy. Wina tych wstawiających bezrefleksyjnie pierdyliony aniołków i koronek. Wina tych wszystkich, którzy propaguję kocie obozy koncentracyjne, małe blokowe schroniska - a czasem wcale nie małe.
Z panią Haliną były już przecież kłopoty, już było zagrożenie odebrania jej kotów. Zamiast te koty wydać i zapewnić im domy, co zrobiłyście?
A teraz, np Ty Dykatatura zamiast tutaj rwać szaty, zabierz koty ze schronu, rozdaj tym, którzy wspierali zbieraczkę. Kinia098, ile masz w domu kotów? Sia, a Ty? Zamiast lać krokodyle łzy, pomóżcie tym kotom, konkretnie, realnie. Wspomagałyście zbieraczkę? Ponieście konsekwencje tego wsparcia, może to Was czegoś nauczy.
Teraz osoby wspierajace niegdyś panią Halinkę i jej działalność mają moralny obowiązek zabrania tych kotów do domów, rozdzielenia ich między siebie.
Żal mi tych kotów ogromnie, ale przecież to pani Halina i pośrednio Wy zgotowałyście im taki los. W każdym takim przypadku to kwestia czasu. I niestety za głupotę ludzi, cierpią zwierzęta. I mam nadzieję, że i do innych zbieraczek zapuka straż miejska albo policja. Może wówczas takie chore, patologiczne postawy przestaną być promowane.
casica pisze:To Wasza wina. Wina tych wszystkich, którzy wspierają zbieraczy. Wina tych wszystkich, którzy hodują i pielęgnują na forum takie postawy. Wina tych wstawiających bezrefleksyjnie pierdyliony aniołków i koronek. Wina tych wszystkich, którzy propaguję kocie obozy koncentracyjne, małe blokowe schroniska - a czasem wcale nie małe.
Z panią Haliną były już przecież kłopoty, już było zagrożenie odebrania jej kotów. Zamiast te koty wydać i zapewnić im domy, co zrobiłyście?
A teraz, np Ty Dykatatura zamiast tutaj rwać szaty, zabierz koty ze schronu, rozdaj tym, którzy wspierali zbieraczkę. Kinia098, ile masz w domu kotów? Sia, a Ty? Zamiast lać krokodyle łzy, pomóżcie tym kotom, konkretnie, realnie. Wspomagałyście zbieraczkę? Ponieście konsekwencje tego wsparcia, może to Was czegoś nauczy.
Teraz osoby wspierajace niegdyś panią Halinkę i jej działalność mają moralny obowiązek zabrania tych kotów do domów, rozdzielenia ich między siebie.
Żal mi tych kotów ogromnie, ale przecież to pani Halina i pośrednio Wy zgotowałyście im taki los. W każdym takim przypadku to kwestia czasu. I niestety za głupotę ludzi, cierpią zwierzęta. I mam nadzieję, że i do innych zbieraczek zapuka straż miejska albo policja. Może wówczas takie chore, patologiczne postawy przestaną być promowane.
lidka02 pisze:casica pisze:To Wasza wina. Wina tych wszystkich, którzy wspierają zbieraczy. Wina tych wszystkich, którzy hodują i pielęgnują na forum takie postawy. Wina tych wstawiających bezrefleksyjnie pierdyliony aniołków i koronek. Wina tych wszystkich, którzy propaguję kocie obozy koncentracyjne, małe blokowe schroniska - a czasem wcale nie małe.
Z panią Haliną były już przecież kłopoty, już było zagrożenie odebrania jej kotów. Zamiast te koty wydać i zapewnić im domy, co zrobiłyście?
A teraz, np Ty Dykatatura zamiast tutaj rwać szaty, zabierz koty ze schronu, rozdaj tym, którzy wspierali zbieraczkę. Kinia098, ile masz w domu kotów? Sia, a Ty? Zamiast lać krokodyle łzy, pomóżcie tym kotom, konkretnie, realnie. Wspomagałyście zbieraczkę? Ponieście konsekwencje tego wsparcia, może to Was czegoś nauczy.
Teraz osoby wspierajace niegdyś panią Halinkę i jej działalność mają moralny obowiązek zabrania tych kotów do domów, rozdzielenia ich między siebie.
Żal mi tych kotów ogromnie, ale przecież to pani Halina i pośrednio Wy zgotowałyście im taki los. W każdym takim przypadku to kwestia czasu. I niestety za głupotę ludzi, cierpią zwierzęta. I mam nadzieję, że i do innych zbieraczek zapuka straż miejska albo policja. Może wówczas takie chore, patologiczne postawy przestaną być promowane.
Kocie obozy koncentracyjne wiesz co ty piszesz .....
EVA2406 pisze:lidka02 pisze:casica pisze:To Wasza wina. Wina tych wszystkich, którzy wspierają zbieraczy. Wina tych wszystkich, którzy hodują i pielęgnują na forum takie postawy. Wina tych wstawiających bezrefleksyjnie pierdyliony aniołków i koronek. Wina tych wszystkich, którzy propaguję kocie obozy koncentracyjne, małe blokowe schroniska - a czasem wcale nie małe.
Z panią Haliną były już przecież kłopoty, już było zagrożenie odebrania jej kotów. Zamiast te koty wydać i zapewnić im domy, co zrobiłyście?
A teraz, np Ty Dykatatura zamiast tutaj rwać szaty, zabierz koty ze schronu, rozdaj tym, którzy wspierali zbieraczkę. Kinia098, ile masz w domu kotów? Sia, a Ty? Zamiast lać krokodyle łzy, pomóżcie tym kotom, konkretnie, realnie. Wspomagałyście zbieraczkę? Ponieście konsekwencje tego wsparcia, może to Was czegoś nauczy.
Teraz osoby wspierajace niegdyś panią Halinkę i jej działalność mają moralny obowiązek zabrania tych kotów do domów, rozdzielenia ich między siebie.
Żal mi tych kotów ogromnie, ale przecież to pani Halina i pośrednio Wy zgotowałyście im taki los. W każdym takim przypadku to kwestia czasu. I niestety za głupotę ludzi, cierpią zwierzęta. I mam nadzieję, że i do innych zbieraczek zapuka straż miejska albo policja. Może wówczas takie chore, patologiczne postawy przestaną być promowane.
Kocie obozy koncentracyjne wiesz co ty piszesz .....
Też oburzył mnie ten komentarz
lidka02 pisze:ciekawe co one robią jak pomagają .
Beliowen pisze:lidka02 pisze:ciekawe co one robią jak pomagają .
One m.in. finansują antykoncepcję i kastracje Twoich podopiecznych, lidka02, a także pomagają Ci wywalczyć to, co należy Ci się od gminy
akurat Ty chyba nie masz wielu podstaw do narzekania na onych.
lidka02 pisze:Beliowen pisze:lidka02 pisze:ciekawe co one robią jak pomagają .
One m.in. finansują antykoncepcję i kastracje Twoich podopiecznych, lidka02, a także pomagają Ci wywalczyć to, co należy Ci się od gminy
akurat Ty chyba nie masz wielu podstaw do narzekania na onych.
Tak wiem podziękowałam .
Ale mam zdanie jakie mam i nie podoba mi się że tu pisze się takie teksty obozy itd , dziewczyny zrobiły kawał dobrej roboty i niech robią to nadal .Nie każdy ma odwage albo ktoś nie może zabrać do siebie kota kotów ,a chciał by jakoś pomóc przy kotach to dlaczego nie .Po co ta krytyka za co, za dobre chęci ..
Pisząc to co napisałam myślałam o tym czy casicca i zosia pomagają kotą na co dzień na ulicy , maja w domu itd .Bo stukać w klawiaturę to jest coś innego jak spotykanie się z problemem na co dzień ...
Mając taka ilość kotów jaką mam wiem jak to jest .Według casiccy spotkajac na drodze nowego kota , biede bo zdrowy sobie poradzi co powinnam zrobic , spojrzeć na niego i powiedziec pomogła bym ci ale już mam za dużo i idę dalejale ja idę dalej tylko że pod pachą z tym kotem i tym się różnimy .
casica pisze:lidka02 pisze:Beliowen pisze:lidka02 pisze:ciekawe co one robią jak pomagają .
One m.in. finansują antykoncepcję i kastracje Twoich podopiecznych, lidka02, a także pomagają Ci wywalczyć to, co należy Ci się od gminy
akurat Ty chyba nie masz wielu podstaw do narzekania na onych.
Tak wiem podziękowałam .
Ale mam zdanie jakie mam i nie podoba mi się że tu pisze się takie teksty obozy itd , dziewczyny zrobiły kawał dobrej roboty i niech robią to nadal .Nie każdy ma odwage albo ktoś nie może zabrać do siebie kota kotów ,a chciał by jakoś pomóc przy kotach to dlaczego nie .Po co ta krytyka za co, za dobre chęci ..
Pisząc to co napisałam myślałam o tym czy casicca i zosia pomagają kotą na co dzień na ulicy , maja w domu itd .Bo stukać w klawiaturę to jest coś innego jak spotykanie się z problemem na co dzień ...
Mając taka ilość kotów jaką mam wiem jak to jest .Według casiccy spotkajac na drodze nowego kota , biede bo zdrowy sobie poradzi co powinnam zrobic , spojrzeć na niego i powiedziec pomogła bym ci ale już mam za dużo i idę dalejale ja idę dalej tylko że pod pachą z tym kotem i tym się różnimy .
Uprzejmie proszę o zaprzestanie interpretacji jak wygląda świat wg casicy, nie sądzę, żebyś miala dostateczną wiedzę na mój temat. Także na temat tego co robię, czego nie.
Natomiast doskonale rozumiem Twoją reakcję na mój post. Pytanie, czy Twoje fanki, które tak radośnie wklejają aniołki i inne radosne ikonki gdy bierzesz kolejnego chorego kota, na którego leczenie Cię nie stać, otóż czy te fanki, w sytuacji takiej jak opisana będą wklejać ikonki płaczące czy zrobią coś konkretnego dla tych hipotetycznie odebranych kotów?
Bo zamiast wylewać żale w tym wątku, może lepiej rozdzielić pomiędzy siebie (fanki pani Halinki) koty, a pani Halince wytłumaczyć, że branie kolejnych kotów to nie jest dobry pomysł? Pomyśl o tym, bo byc może i Ciebie czeka kiedyś taki finał, tzn gorzej - Twoje niewinne niczemu koty.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510, lucjan123 i 76 gości