ToruńKotyCmentarne. MaciekPiotrekWDomu. KotkiWysterylizowane

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro sty 12, 2011 11:53 Re: Toruń/KotyzCmentarza. Maciuś zostaje u mojej mamy na stałe.

golla pisze:To niezłe wieści. Długo nie zaglądałam, bo przechorowałam świńską grypę, którą siostra przywlokła aż z Niemiec, ale już nadrobiłam zaległości.
Maciuś tak przypadł do gustu i serca, że został u rodzinki na stałe. To cieszy, i brat ma kompana i Maciuś swoją rodzinkę. On od samego początku, chyba z przeznaczenia trafił właśnie do Twojej Mamy Agata. Tylko jego nie udało nam się złapać na wyjazd do Warszawy, a potem okazał się największym miziakiem na świecie. :kotek:


Witamy Panią. Nawet chciałam już dzwonić do Ciebie, żeby się dowiedzieć czy Ty żyjesz w ogóle. Jednak widzę, że nieźle chora byłaś. Z tą świńską grypą to Ty na serio? 8O

Chyba rzeczywiście Maćkowi było pisane, że zostanie u mamy. Dziwnie to się wszystko ułożyło, miał trafić do Warszawy, a tam, nie wiem czy by przeżył jak jego brat Maniek, który był zdrowy. Maciuś to miziak, pieszczoch, słodziak nie z tej ziemi. Tylko ktoś bez serca nie przywiązałby się do niego.
Ciekawa jestem co teraz robi Maniek u Renaty :twisted:
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro sty 12, 2011 20:47 Re: Toruń/KotyzCmentarza. Maciuś zostaje u mojej mamy na stałe.

Maniuś sprawił mi dzisiaj dużo radości.Rano jak zwykle zameldował się w kuchni pierwszy i kiedy pochyliłam się nad nim i zaczęłam głaskać to po raz pierwszy widziałam,że sprawia mu to przyjemność.
A może był tak głodny,że było mu wszystko jedno co mu robię i myślał-,,niech wreszcie skończy to głaskanie i da mi coś do jedzenia''.Odgłos otwieranej lodówki budzi Maniusia z najgłębszego snu.Zapamiętał,że pani w kuchni + lodówka= szyneczka konserwowa,taki z niego cwaniak :D
Obrazek

renatab

 
Posty: 4157
Od: Pt paź 08, 2010 19:58
Lokalizacja: Warszawa / Wola

Post » Śro sty 12, 2011 20:49 Re: Toruń/KotyzCmentarza. Maciuś zostaje u mojej mamy na stałe.

Agatko wiem,że Maciuś dostał najwspanialszy dom :1luvu: :piwa:
Obrazek

renatab

 
Posty: 4157
Od: Pt paź 08, 2010 19:58
Lokalizacja: Warszawa / Wola

Post » Czw sty 13, 2011 19:32 Re: Toruń/KotyzCmentarza. Maciuś zostaje u mojej mamy na stałe.

renatab pisze:Maniuś sprawił mi dzisiaj dużo radości.Rano jak zwykle zameldował się w kuchni pierwszy i kiedy pochyliłam się nad nim i zaczęłam głaskać to po raz pierwszy widziałam,że sprawia mu to przyjemność.
A może był tak głodny,że było mu wszystko jedno co mu robię i myślał-,,niech wreszcie skończy to głaskanie i da mi coś do jedzenia''.Odgłos otwieranej lodówki budzi Maniusia z najgłębszego snu.Zapamiętał,że pani w kuchni + lodówka= szyneczka konserwowa,taki z niego cwaniak :D

Typowe kocie zachowanie. Odgłosu otwieranej lodówki uczą się błyskawicznie, szybko też kumają, że tam jest jedzenie. Moje koty chyba myślą, że kurczak to się sam produkuje w tej lodówce, a jedzenie puszkowe w szafkach. Szkoda, że takie chętne nie są na pieszczoty. Chyba że się jest Maciusiem-on jest ciągle w gotowości do miziania.
renatab pisze:Agatko wiem,że Maciuś dostał najwspanialszy dom :1luvu: :piwa:

Nie przesadzaj :oops: , ale fakt, na pewno ma tam dobrze. W końcu cała moja rodzina ma kociarstwo we krwi.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt sty 14, 2011 8:31 Re: Toruń/KotyzCmentarza. Maciuś zostaje u mojej mamy na stałe.

Maciuś jest bardzo szczęśliwy. Podobno zaczął bardziej rozrabiać, do tej pory tak nie szalał. Mama mówi, że chyba chłopak czuje, że to już jego stały dom. :twisted:
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt sty 14, 2011 8:43 Re: Toruń/KotyzCmentarza. Maciuś zostaje u mojej mamy na stałe.

agatka84 pisze:Maciuś jest bardzo szczęśliwy. Podobno zaczął bardziej rozrabiać, do tej pory tak nie szalał. Mama mówi, że chyba chłopak czuje, że to już jego stały dom. :twisted:

Sądząc z ostatniej nocy spędzonej przez Maciusia podczas tego krótkiego kursu przetrwania u nas w domu, został dobrze poinstruowany przez instruktora Sharka, jak powinien zachowywać się prawdziwy kot w swoim własnym domu :twisted:
A tak naprawdę uważam, że Twoja mama ma rację :D
izza & Bajka + Sharky

izza

 
Posty: 804
Od: Pt wrz 26, 2003 14:32
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt sty 14, 2011 8:54 Re: Toruń/KotyzCmentarza. Maciuś zostaje u mojej mamy na stałe.

izza pisze:
agatka84 pisze:Maciuś jest bardzo szczęśliwy. Podobno zaczął bardziej rozrabiać, do tej pory tak nie szalał. Mama mówi, że chyba chłopak czuje, że to już jego stały dom. :twisted:

Sądząc z ostatniej nocy spędzonej przez Maciusia podczas tego krótkiego kursu przetrwania u nas w domu, został dobrze poinstruowany przez instruktora Sharka, jak powinien zachowywać się prawdziwy kot w swoim własnym domu :twisted:
A tak naprawdę uważam, że Twoja mama ma rację :D

A może rzeczywiście Twój łaciaty pokazał Maćkowi jak broić we własnym domu :wink:
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt sty 14, 2011 9:39 Re: Toruń/KotyzCmentarza. Maciuś zostaje u mojej mamy na stałe.

W takim razie muszę sobie zrobić ogłoszenia i rozkręcić biznes:
"Uważasz, że twój kot jest zbyt grzeczny? Nie rozrabia, nie skacze po meblach? Niczego nie tłucze? Zastanawiasz się, czy nie powinieneś go oddać? Nie jesteś pewien, czy to rzeczywiście kot dla ciebie?
Weekend w kocim Spa wśród prawdziwych domowych kocich twardzieli naprawi twojego kotka i sprawi, że wróci do ciebie z ochotą i pełen zapału. Przy zakupie pakietu tygodniowego jednodniowy kurs darcia papieru toaletowego gratis. Zapewniamy materiały i wyszkoloną kadrę instruktorską." 8)
Ostatnio edytowano Pt sty 14, 2011 11:24 przez izza, łącznie edytowano 3 razy
izza & Bajka + Sharky

izza

 
Posty: 804
Od: Pt wrz 26, 2003 14:32
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt sty 14, 2011 10:34 Re: Toruń/KotyzCmentarza. Maciuś zostaje u mojej mamy na stałe.

:ryk: :ryk: :ryk: :1luvu: :1luvu:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt sty 14, 2011 12:17 Re: Toruń/KotyzCmentarza. Maciuś zostaje u mojej mamy na stałe.

izza pisze:W takim razie muszę sobie zrobić ogłoszenia i rozkręcić biznes:
"Uważasz, że twój kot jest zbyt grzeczny? Nie rozrabia, nie skacze po meblach? Niczego nie tłucze? Zastanawiasz się, czy nie powinieneś go oddać? Nie jesteś pewien, czy to rzeczywiście kot dla ciebie?
Weekend w kocim Spa wśród prawdziwych domowych kocich twardzieli naprawi twojego kotka i sprawi, że wróci do ciebie z ochotą i pełen zapału. Przy zakupie pakietu tygodniowego jednodniowy kurs darcia papieru toaletowego gratis. Zapewniamy materiały i wyszkoloną kadrę instruktorską." 8)

aż szkoda, że kot Komandos mieszka na wyspie, to kot mojej córki mógłby pomóc w szkoleniach jak z grzecznego kotka zrobić rozrabiakę :kotek: przez dwa tygodnie z nim pomieszkiwał Fluffy, grzeczny kotek, po dwutygodniowym treningu zrobił się z niego koci rozrabiaka, no żal że Sharky i Komandos nie mogą otworzyć szkoły :wink: :ryk:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Pt sty 14, 2011 13:39 Re: Toruń/KotyzCmentarza. Maciuś zostaje u mojej mamy na stałe.

Jakby do mnie Maciuś trafił to reszta kociarstwa też by mu dała szkołę.
Moje koty, czyt. tymczasy, mają stały program. Kiedy kładziemy się do łóżka ok. 23 to one się wtedy wynoszą z sypialni i zaczynają szaleństwa. Ciągle tylko słychać galop jakby konie biegły, jakieś dźwięki obijania kociego ciała o drzwi, podłogę. Ciągle się kotłują, gryzą, do tego dołącza dźwięk różnych zabawek. Rano powtórka z rozrywki. Szaleją przed śniadaniem a po jedzeniu jeszcze bardziej. Tak jakby dostawali nowej energii po posiłku.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt sty 14, 2011 15:14 Re: Toruń/KotyzCmentarza. Maciuś zostaje u mojej mamy na stałe.

PearlRain, czy Twoja Asia była może niedawno u kotów, wiesz coś co u nich słychać?
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt sty 14, 2011 15:22 Re: Toruń/KotyzCmentarza. Maciuś zostaje u mojej mamy na stałe.

Asi zepsuł się samochód, tydzień na bank nie była

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Pon sty 17, 2011 0:08 Re: Toruń/KotyzCmentarza. Maciuś zostaje u mojej mamy na stałe.

Podczytuję i nieźle naśmiałam z waszych tekstów. :lol:

golla

 
Posty: 970
Od: Wto sty 13, 2009 20:56
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto sty 18, 2011 14:33 Re: Toruń/KotyzCmentarza. Maciuś zostaje u mojej mamy na stałe.

Co u Was słychać dziewczyny?
U mnie trochę się dzieje, bo mama mi zaniemogła. Ma ogromne problemy z kręgosłupem, praktycznie nie chodzi. Pomagam jej w najprostszych czynnościach. Za to Maciuś ma się świetnie i domaga się od mamy zainteresowania pacając ją łapą w głowę. Czuje, że nie jest od dwóch dni w centrum zainteresowania i się wkurza.
Co powiecie na jakieś spotkanie? Najpierw karmienie kotów, a potem, na przykład, kawa u mnie?
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Daniel1988, Google [Bot], Wix101, włóczka i 53 gości