Hospicjum 'J&j'. <ZAMYKAMY>

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 20, 2010 15:10 Re: Hospicjum 'J&j'.

Wróciliśmy.
Ogion [uprzejmie proszę o nie przekręcanie imion moich kotów :twisted: ] ma założone dwa gwoździe stabilizujące chrząstkę, oraz dodatkowe szwy wzmacniające trzymanie się rzepki. W środę mamy się pokazać do kontroli.
Koszt zabiegu z dodatkowymi atrakcjami [np. kołnierz :twisted: ] powinien zamknąć się w 300zł. Byłabym wdzięczna za wpłaty na konto Fundacji KOT na tę okoliczność, bo zabieg obciążył właśnie to konto.


Generalnie jestem wykończona - wstawanie o 5 rano to jakiś absurd.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob lis 20, 2010 16:04 Re: Hospicjum 'J&j'.

Agn pisze:Umawianie się na 9 rano, na drugim końcu miasta, to barbarzyństwo...

Agn pisze:Generalnie jestem wykończona - wstawanie o 5 rano to jakiś absurd.


:lol: Kochana ja od pon. do piatku wstaję o absurdalnej godz. 6-6.30, bo w firmie w której pracuję są tak barbarzyńskie zwyczaje, że zaczynamy pracę o 9.00, jak nie miałam tylu kotów co teraz to wstawałam koło 7.20 i się wyrabiałam (dojazd zajmuje mi godzinę).
Ale ostatnie tygodnie dały mi ostro w kość, kurde nie da się być DT dla kilkunastu kotów, jeździć regularnie na łapanki i pracowac na pełen etat, tzn. da się bo ja to robię, ale na dłuższą metę to masakra.
Ja póki co muszę trochę odsapnąć, wyadoptowac trochę tymczasów i aż tyle nie będę juz brała, bo się wykończę.
Dobrze, że weekend jest.
Wczoraj wieczorem zrobiłam to co zwykle robię w sobotę rano (czyli generalne sprzątanie , mycie wszystkich podłóg) ze względu na odwiedziny kuzyna, to dziś mam trochę wytchnienia.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lis 20, 2010 17:09 Re: Hospicjum 'J&j'.

Agn pisze:Wróciliśmy.
Ogion [uprzejmie proszę o nie przekręcanie imion moich kotów :twisted: ]


Ogonek [tup tup] :ok:

Agn pisze:Generalnie jestem wykończona - wstawanie o 5 rano to jakiś absurd.


To może spróbuj wstawać o 4 rano...? :lol:
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 20, 2010 18:58 Re: Hospicjum 'J&j'.

Się nabijacie baboki jedne...Pomyślcie, że Agn cały dzień zasuwa przy kotach, ledwo jedne obrobi, zaczyna z kolejnymi. W międzyczasie stara się tutaj nam zdawać relacje co u stada i zarzucić coś na ząb sobie lub pierworodnemu. Chadza spać w środku nocy a i w nocy miewa pobudki bo a to któremuś trzeba coś zapodać a to kolejne robią mega raban budzący nawet Faraona w trumnie, więc wyrozumiałości. A przeprawa do Fundacyjnego przez nasz pie...toruński most jest nie lada wyzwaniem dla nerwów w niektóre dni :!: Ja tu za Agn i jej spokojnym snem własną pierś nadstawię :!: :mrgreen:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Sob lis 20, 2010 19:07 Re: Hospicjum 'J&j'.

Jak się człowiek kładzie zwykle spać o 2 w nocy, to wstawanie o 5 jest totalnym absurdem. Wczoraj położyłam się wcześniej z nadzieją, że jak wstanę o 7, to będę choć trochę wyspana. O 5 to mnie kotki obudziły, te najmniejsze. Zwykle wstawałam, sypałam do misek i wymieniałam wodę i jeszcze się kładłam do tej 8. Dziś odpuściłam powtórne kładzenie się.

Asiu - :1luvu: .

8)

Ogion - obolały, przysypia w transporterku.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob lis 20, 2010 19:40 Re: Hospicjum 'J&j'.

Asia_Siunia pisze:Się nabijacie baboki jedne...

Ja się nie nabijam przecież :lol: , zdaję sobie sprawę jak Agn zasuwa przy kotach, no fakt jak się chodzi spać o 2 to wstawanie o 5 jest absurdem, ja chodzę spać koło 23.00.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lis 20, 2010 20:18 Re: Hospicjum 'J&j'.

ja kiedyś tez pożniej chodziałam spać
teraz , odkąd schronisko stało sie poniekąd moją codziennością zamieniłam się w skowronka :wink:
wstaję codziennie tak wcześnie
ale za to padam o 21 :roll: -straszne

pozdrawiam całe hospicjum , nowego Ogionka i oczywiście po znajomości Ślązaczki

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lis 20, 2010 20:44 Re: Hospicjum 'J&j'.

Ale my troszkę zmieniłyśmy imię Ogionka z.. miłości :1luvu:

Co do wstawania to sie zgadzam, że barbarzyństwo. Mam do roboty na 7.00 :roll: , wstaje o 5.20 :roll: :roll: , do obrobienia mam tylko trójeczkę, ale najwięcej czasu zajmuje mi ostatnio poranne przytulanie Henrysi, która od rana wita mnie w łóżku. Henryczka jest niesmiała i od niedawna, wiec nawiązanie relacji jest super ważne dla nas :mrgreen:
Zawsze jak mam parę dni wolnego, doba mi sie sama przestawia, zaczynam coraz później chodzić spać i coraz później wstawać, i uważam, że to są moje naturalne pory funkcjonowania. A potem znowu do pracy i znowu barbarzyństwo :roll:
Niestety doby i tak nie da sie oszukać, obojętnie o kt wstajemy, zawsze za mało czasu na wszystko..

Ogionku, wytrzymaj, łapka się zagoi :ok:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob lis 20, 2010 21:42 Re: Hospicjum 'J&j'.

Ja chyba raz kiedyś napiszę, jak wygląda mój dzień. 8)
Szczęściem w nieszczęściu, jeśli chodzi o spanie jest to, że ja nie mogę spać w jednym ciągu dłużej niż 5-6 godzin. Najczęściej śpię w dwóch cyklach od ok. 1-2 w nocy do 7-8 rano, budząc się czasem ok. 5, jak koty chcą coś do jedzenia i potem dosypiam po południu dwie, trzy godzinki.
Dobrą stroną takiego trybu jest to, że koty nie są pozostawione bez dozoru dłużej niż te sześć godzin w jednym ciągu. Czasem dłużej jestem u weta, niż śpię. :lol:

Ogion wyszedł z kontenerka, poszedł do misek - popił, coś chrupnął - i zadekował się na podgrzewanej miejscówce, czyli na modemie.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob lis 20, 2010 21:45 Re: Hospicjum 'J&j'.

U mnie "podgrzewana miejscówka" to krzesło, z którego właśnie zeszłam, żeby np. zrobić herbatę :)
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11851
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lis 20, 2010 22:12 Re: Hospicjum 'J&j'.

Agn pisze:Ja chyba raz kiedyś napiszę, jak wygląda mój dzień. 8)


Taaaak!! :1luvu:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob lis 20, 2010 22:21 Re: Hospicjum 'J&j'.

justyna p pisze:
Agn pisze:Ja chyba raz kiedyś napiszę, jak wygląda mój dzień. 8)


Taaaak!! :1luvu:


:mrgreen:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie lis 21, 2010 0:53 Re: Hospicjum 'J&j'.

Na dobranoc - Ogion.
Obrazek

Jeszcze troszkę zmulony, ale ładnie zjadł.

A. Zapomniałam napisać, że został też przy okazji wykastrowany. 8)
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie lis 21, 2010 5:37 Re: Hospicjum 'J&j'.

Agn pisze:Na dobranoc - Ogion.
Obrazek


Pysiunio kochany :love:

Spokojnego (i wyspanego) dnia, Agn :1luvu:
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 21, 2010 8:25 Re: Hospicjum 'J&j'.

Ogion już wytrzeźwiał zupełnie. Łazi trzaskając kloszem i zrzędząc na koty. Ale może normalnie jeść i pić dzięki Asi, która wiedziała, jaki rozmiar klosza będzie odpowiedni. 8)
Łapy nie używa, a powinien zacząć. Może po przeciwbólowych zacznie choć troszkę.
Te jego syki i marudzenia na koty spowodowały, że nawet maluchy troszkę się go boją, no i ten abażur działa na inne koty deprymująco - takiego cuda jeszcze w stadzie nie mieliśmy. :lol:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 295 gości