Schronisko w Rudzie Śląskiej - do zamknięcia

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 09, 2010 15:33 Re: SCHRONISKO ŚLĄSK- nie skazujmy kotów na śmierć

Pimgwnki nie ma :( jak wróci na kociarnie,to złapią, tak samo jak z dymnym :(

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Wto lis 09, 2010 19:04 Re: SCHRONISKO ŚLĄSK- nie skazujmy kotów na śmierć

Może ta mała czarna z wody będzie miała domek i to u mnie na halembie.Justyna z Tychów dała namiary na babke.Wszystko okaże sie.Musze P.Czypionke przekonać,że musi ją oddać.Głupio mi jej powiedzieć,że kotka ją przeżyje.Lepiej teraz szukać domu,niż po paru latach.

W schronisku są 3 puchate kotki i to od 1,5 tygodnia.Bardzo charczą i kichają.Pilnie szukają DT.Na pewno szybko znalazłyby dom po wyleczeniu.

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Wto lis 09, 2010 19:39 Re: SCHRONISKO ŚLĄSK- nie skazujmy kotów na śmierć

Jedno kocie sie uratuje :ok: A tu nastepne a ja nie moge przyjąć teraz ani jednego kociaka :cry: :cry: :cry:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto lis 09, 2010 21:13 Re: SCHRONISKO ŚLĄSK- nie skazujmy kotów na śmierć

justyna8585 pisze:Może ta mała czarna z wody będzie miała domek i to u mnie na halembie.Justyna z Tychów dała namiary na babke.Wszystko okaże sie.Musze P.Czypionke przekonać,że musi ją oddać.Głupio mi jej powiedzieć,że kotka ją przeżyje.Lepiej teraz szukać domu,niż po paru latach.

W schronisku są 3 puchate kotki i to od 1,5 tygodnia.Bardzo charczą i kichają.Pilnie szukają DT.Na pewno szybko znalazłyby dom po wyleczeniu.

jedynie mogę podnieść. :ok: Fotki potrzebne może kogoś za serce ujmą biedactwa.
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Wto lis 09, 2010 22:11 Re: SCHRONISKO ŚLĄSK- nie skazujmy kotów na śmierć

cypisek pisze:
justyna8585 pisze:Może ta mała czarna z wody będzie miała domek i to u mnie na halembie.Justyna z Tychów dała namiary na babke.Wszystko okaże sie.Musze P.Czypionke przekonać,że musi ją oddać.Głupio mi jej powiedzieć,że kotka ją przeżyje.Lepiej teraz szukać domu,niż po paru latach.

W schronisku są 3 puchate kotki i to od 1,5 tygodnia.Bardzo charczą i kichają.Pilnie szukają DT.Na pewno szybko znalazłyby dom po wyleczeniu.

jedynie mogę podnieść. :ok: Fotki potrzebne może kogoś za serce ujmą biedactwa.



Nie ma szans na fotki :(

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Wto lis 09, 2010 23:06 Re: SCHRONISKO ŚLĄSK- nie skazujmy kotów na śmierć

o matko kolejne 3 biedactwa potrzebują pilnie pomocy !!!! DT pilnie poszukiwane!!!

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 10, 2010 0:51 Re: SCHRONISKO ŚLĄSK- nie skazujmy kotów na śmierć

justyna8585 pisze:Pimgwnki nie ma :( jak wróci na kociarnie,to złapią, tak samo jak z dymnym :(

Mam wielką nadzieję, że wrócą, odnajdą się :( Tak często koty znikają, gdy już jest dla nich dt, ratunek :(
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Śro lis 10, 2010 7:55 Re: SCHRONISKO ŚLĄSK- nie skazujmy kotów na śmierć

Liwia_ pisze:
justyna8585 pisze:Pimgwnki nie ma :( jak wróci na kociarnie,to złapią, tak samo jak z dymnym :(

Mam wielką nadzieję, że wrócą, odnajdą się :( Tak często koty znikają, gdy już jest dla nich dt, ratunek :(

szkoda, że kociarni nie mozna podzielić na część zamknietą (dla rezydentów) i otwartą (dla dochodzących), nie byłoby tego problemu, szkoda bo w ten sposób to trudno pomagać jak nie ma pewności, że po znalezieniu choć dt kot jeszcze będzie w schronie, nie rozumiem tego, czy w innych schronach też są otwarte kociarnie?
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro lis 10, 2010 9:18 Re: SCHRONISKO ŚLĄSK- nie skazujmy kotów na śmierć

Dla mnie otwarte kociarnie to jest jedno wielkie nieporozumienie. Nie rozumiem dla czego schron na coś takiego sobie pozwala. U nas nie ma czegoś takiego, w starym schronie też były koty dochodzące, ale kociarnia była ogrodzona. W nowym też wszystko ogrodzone. W waszym schronie koty giną przez to że kociarnia jest otwarta :-(
Niewystrelizowane kotki oddalają się przecież - bo pingwinak chyba była jeszcze niewysteryliowana- więc jeśli przeżyje będą dwa razy w roku kociaki, które pewnie trafią do schronu. Błędne koło :-(

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 10, 2010 9:21 Re: SCHRONISKO ŚLĄSK- nie skazujmy kotów na śmierć

justyna8585 pisze:Może ta mała czarna z wody będzie miała domek i to u mnie na halembie.Justyna z Tychów dała namiary na babke.Wszystko okaże sie.Musze P.Czypionke przekonać,że musi ją oddać.Głupio mi jej powiedzieć,że kotka ją przeżyje.Lepiej teraz szukać domu,niż po paru latach.

W schronisku są 3 puchate kotki i to od 1,5 tygodnia.Bardzo charczą i kichają.Pilnie szukają DT.Na pewno szybko znalazłyby dom po wyleczeniu.

kto może dać im DT? DT to dla nich życie !!!!

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 10, 2010 11:25 Re: SCHRONISKO ŚLĄSK- nie skazujmy kotów na śmierć

Szukam klatki łapki.czy ktoś się zna na tym? może dać jakieś linki,żeby kupić?

Pilne.....

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Śro lis 10, 2010 14:02 Re: SCHRONISKO ŚLĄSK- nie skazujmy kotów na śmierć

mawin pisze:
justyna8585 pisze:Może ta mała czarna z wody będzie miała domek i to u mnie na halembie.Justyna z Tychów dała namiary na babke.Wszystko okaże sie.Musze P.Czypionke przekonać,że musi ją oddać.Głupio mi jej powiedzieć,że kotka ją przeżyje.Lepiej teraz szukać domu,niż po paru latach.

W schronisku są 3 puchate kotki i to od 1,5 tygodnia.Bardzo charczą i kichają.Pilnie szukają DT.Na pewno szybko znalazłyby dom po wyleczeniu.

kto może dać im DT? DT to dla nich życie !!!!

zdjęcia by się przydały, może kogoś by ruszyły i pomógłby :-(

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 10, 2010 14:25 Re: SCHRONISKO ŚLĄSK- nie skazujmy kotów na śmierć

Dzisiaj z piwnicy muszą znikać te 3 małe.Myślałam,że dopiero w poniedziałek zaczną malować,bo zaczęli od 1. klatki.dzisiaj powiedzieli,że jutro,mimo święta wyniosą wszystko z piwnicy i przygotują wszystko.Małe nigdy nie były na dworze,są 100 % uzaleznione od człowieka,matka nie zagląda nawet do nich.

Co mam robić? w schronisku to powolna śmierć,na dworze albo powolna albo szybka.zastanawiałam sie nad uśpieniem ,ale pojawiła sie wtedy opcja wypuszczenia w piwnicy u Lidki,teraz już tej opcji nie ma,bo koty jej chorują.małe są dzikie,ale nawet nie próbowały nigdy wyjść.jeśli dodjzie do administracji,że tam są koty,to tak jak administracja obiecała-klucze zostaną zabrane.I co wtedy? to jedyna otwarta piwnica,gdzie koty mogą sie ogrzać :(


wątek
viewtopic.php?f=1&t=119840

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Śro lis 10, 2010 14:45 Re: SCHRONISKO ŚLĄSK- nie skazujmy kotów na śmierć

justyna8585 pisze:Dzisiaj z piwnicy muszą znikać te 3 małe.Myślałam,że dopiero w poniedziałek zaczną malować,bo zaczęli od 1. klatki.dzisiaj powiedzieli,że jutro,mimo święta wyniosą wszystko z piwnicy i przygotują wszystko.Małe nigdy nie były na dworze,są 100 % uzaleznione od człowieka,matka nie zagląda nawet do nich.

Co mam robić? w schronisku to powolna śmierć,na dworze albo powolna albo szybka.zastanawiałam sie nad uśpieniem ,ale pojawiła sie wtedy opcja wypuszczenia w piwnicy u Lidki,teraz już tej opcji nie ma,bo koty jej chorują.małe są dzikie,ale nawet nie próbowały nigdy wyjść.jeśli dodjzie do administracji,że tam są koty,to tak jak administracja obiecała-klucze zostaną zabrane.I co wtedy? to jedyna otwarta piwnica,gdzie koty mogą sie ogrzać :(


wątek
viewtopic.php?f=1&t=119840


takie maluszki oswoją się szybciutko niech tylko ktoś da im szansę :-( :-(

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 12, 2010 11:03 Re: SCHRONISKO ŚLĄSK- nie skazujmy kotów na śmierć

i co z tymi trzema puchatymi maluszkami?

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Google [Bot] i 402 gości

cron