Bezdomniaczki Idzie Zima.Budki robótki :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 13, 2011 20:21 Re: Lola ma zmiany w oskrzelach... :( Smyk choruje... :(

musimy sie uzbroic w cierpliwosc i byc dobrej mysli :ok:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Nie lut 13, 2011 20:24 Re: Lola ma zmiany w oskrzelach... :( Smyk choruje... :(

Staram się, ale odkąd Gosia pojechała z Lolą nie wyłączam komputera, bo czekam na wieści :(
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Nie lut 13, 2011 20:34 Re: Lola ma zmiany w oskrzelach... :( Smyk choruje... :(

olafen pisze:Staram się, ale odkąd Gosia pojechała z Lolą nie wyłączam komputera, bo czekam na wieści :(


no ja tez czekam..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Nie lut 13, 2011 20:36 Re: Lola ma zmiany w oskrzelach... :( Smyk choruje... :(

a najgorsze, ze na niczym nie mogę się skupić, tylko patrzę w ten ekran jak najęta
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Nie lut 13, 2011 21:00 Re: Lola ma zmiany w oskrzelach... :( Smyk choruje... :(

i ciagle odswiezam miau..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Nie lut 13, 2011 21:07 Re: Lola ma zmiany w oskrzelach... :( Smyk choruje... :(

Ja boję się, że coś się wydarzyło i dlatego Gosia nie pisze, bo przeżywa :( , bo to za długo jest brak informacji.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Nie lut 13, 2011 21:08 Re: Lola ma zmiany w oskrzelach... :( Smyk choruje... :(

mysle,ze Gosia by choc slowo napisala,ze cos jest nie tak..
moze jeszcze nie wrocila..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Nie lut 13, 2011 21:10 Re: Lola ma zmiany w oskrzelach... :( Smyk choruje... :(

od 14 ?
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Nie lut 13, 2011 21:14 Re: Lola ma zmiany w oskrzelach... :( Smyk choruje... :(

7 godzin..
moze zostala z mala na jakims zabiegu..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Nie lut 13, 2011 21:15 Re: Lola ma zmiany w oskrzelach... :( Smyk choruje... :(

To też zdążyłaby wrócić, poza tym ona ma w komórce neta
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Nie lut 13, 2011 21:17 Re: Lola ma zmiany w oskrzelach... :( Smyk choruje... :(

naprawde boje sie myslec inaczej..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Nie lut 13, 2011 21:18 Re: Lola ma zmiany w oskrzelach... :( Smyk choruje... :(

No ja powoli zaczynam myśleć, ze to było ropomacicze
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Nie lut 13, 2011 21:21 Re: Lola ma zmiany w oskrzelach... :( Smyk choruje... :(

mam zle skojarzenia z ropomaciczem..
moja 3 -letnia suczka zdechla po ropomaciczu..
zawiozlam ja na sterylke i okazalo sie,ze ma bardzo rozlegle ropomacicze..
niby zostala wyczyszczona,ale to juz nie byl ten sam pies..
zdechla po 10 dniach mi na rekach..
mysle,ze jakbym zawiozla ja gdzie indziej to moze lepiej by sie nia zajeto..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Nie lut 13, 2011 21:25 Re: Lola ma zmiany w oskrzelach... :( Smyk choruje... :(

To nie jest kwestia chirurga, ale nie zawsze da się dobrze wyczyścić jamę brzuszną. Ja miałam dwie operacje po rozlanym wyrostku i jelita się skleiły, więc musieli mnie jeszcze raz operować i czyścić, ale czy zwierzęciu poświeciłby któryś lekarz tyle uwagi, trudno mi powiedzieć :?:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Nie lut 13, 2011 21:32 Re: Lola ma zmiany w oskrzelach... :( Smyk choruje... :(

olafen pisze:To nie jest kwestia chirurga, ale nie zawsze da się dobrze wyczyścić jamę brzuszną. Ja miałam dwie operacje po rozlanym wyrostku i jelita się skleiły, więc musieli mnie jeszcze raz operować i czyścić, ale czy zwierzęciu poświeciłby któryś lekarz tyle uwagi, trudno mi powiedzieć :?:


ten wet od samego poczatku zle nas potraktowal..
ze robi mi laske,ze wysterylizuje suke..
pozniej zrobil mi awanture,ze za pozno po nia przyjechalam,a ja musialam zawiesc kierowce na auto..
pozniej wogole nie chcial nas przyjmowac..
mam do niego spory zal..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: moniczka102 i 85 gości