Opole * Nerkowe koty- [*] [*] [*]

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro sty 27, 2010 2:04 Re: Trzy chore koty (pnn) proszą o DS lub WSPARCIE - POMÓŻCIE!

łApkA pisze:Dzień dobry
Przepraszam ale zrobiłam błędne założenie-wczoraj za późno przyszłam do pracy i dopiero dziś dowiedziałam się że kierowca ma urlop do końca tygodnia. :oops:
Ale sprawdziłam,jeszcze coś mi zostało na koncie i zrobię to co mi najlepiej wychodzi-dofinansuję żwirek :D .Wieczorem pójdzie ode mnie 30 zł


Zapomniałam napisać,
przyszedł prezent od Ciebie,
30zł
dziś była dostawa żwirku :D

Prążek

 
Posty: 3709
Od: Śro gru 26, 2007 21:33

Post » Śro sty 27, 2010 7:40 Re: Trzy chore koty (pnn) proszą o DS lub WSPARCIE - POMÓŻCIE!

No to sie cieszę,przynajmniej tym :) ,Prążek masz PW

łApkA

 
Posty: 1016
Od: Pon sty 05, 2009 12:32
Lokalizacja: opolskie

Post » Śro sty 27, 2010 7:43 Re: Trzy chore koty (pnn) proszą o DS lub WSPARCIE - POMÓŻCIE!

Witajcie Kochani! :)
Życzymy kociakom zdrówka, a Tobie sił :ok:
A po czym poznajesz, że katarek się zaczyna?
Czy kociaki zaczynają kichać?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro sty 27, 2010 10:58 Re: Trzy chore koty (pnn) proszą o DS lub WSPARCIE - POMÓŻCIE!

Prążek pisze:Violu czas pomoże, czy chcemy czy nie chcemy...
napisz wtedy gdy bedziesz gotowa, to pomaga
przestajesz być sama, oczyszczasz się

Dziękuję za wsparcie.
To nie jest mój wątek, więc nie chcę i nie będę go zaśmiecać swoimi sprawami.
Sama muszę się z tym uporać.

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Śro sty 27, 2010 13:32 Re: Trzy chore koty (pnn) proszą o DS lub WSPARCIE - POMÓŻCIE!

POTRZEBNA POMOC. POMÓŻ JEŚLI MOŻESZ!!!!!


Pomocy oczekują trzy koty chore na przewlekłą niewydolność nerek.Potrzebne są dla nich nowe doświadczone domy,wsparcie rzeczowe lub finansowe na zakup specjalistycznej karmy, leków i żwirku.[/size]


Pierwszy kot to kocur Maciek, ma 14 lat.
Był dokarmiany przez 11 lat przez jedną panią pod budynkiem, aż pewnego razu pani zrezygnowała z tego i Maciek został sam jak palec, bez jedzenia.
Trafił do prążek.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Drugi chory kot to Kacperek, ma 3 lata.
Urodził się jako bezdomny kot na Uniwersytecie Opolskim.
Mieszkał tam jakiś czas, prążek widziała go jak był mały, ale dała się przekonać, żeby go stamtąd nie zabierać i to był błąd, bo gdy go znalazła ponownie był w strasznym stanie, wychudzony tak, że żebra były widoczne, z dziurą na głowie, z której sączyła się ropa.
Natychmiastowa decyzja o zabraniu go stamtąd i leczeniu.
Obrazek Obrazek Obrazek

Trzecia chora kotka to Frania. Ma ok. 8-9 lat, może wiecej.
Pojawiła się 5 lat temu koło pewnego budynku i tam była dokarmiana.
Jak zachorowała nikt nie chciał jej wziąć do siebie i pomóc i tak trafiła do prążek.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prążek pisze:
Kacperek póki co wyładniał, nie ma zdjęć bo ryj jeszcze obity
to najmłodszy z pensjonariuszy, który dostał dożywocie,
jak sobie przypomnę swoją determinację w walce o Kacperka, to myślę sobie, że nawet nie wiemy ile jest w nas sił, codziennie do weta, pogarszający się stan kota z dnia na dzień, wet sie chyba nawet poddał, robił to właściwie tylko dla mnie, wierzyłam, że dostanie szansę, żeby zobaczył życie z lepszej strony. dwa razy dziennie kroplówki, po godzinie, ja też jeszcze pracuję, oprócz tego równolegle chorują dwa kociaki nad którymi kosa wisi, koteczka co 2 godz. kroplówki... strasznie podziwiam te wszystkie dziewczyny co mają tyle chorych kotów...
Kacperek dostaje lotensin, karmę dla nerkowców, plus rarytasy z ipakitiną i alusalem, powinien dostawać jeszcze rubenal ale mnie po prostu nie stać...

Frania, nikt kto przyjdzie nie wierzy, że Frantiszka to chora koteczka, wyładniała, błyszczące futerko, ale dożywocie troche ją męczy, popłakuje pod drzwiami...
właśnie grzeje mi kolana, Franka potrafi sie zachowywać jeszcze jak młoda kotka, szaleje, bawi się, najlepiej z Ecikiem w ganianego i drapaczki wokół fotela, ewentualnie w gonitwę i poganianie łapką z pazurkiem za słabszym egzemplarzem, przeważnie Pinol obrywa...
dostaje lotensin, karmę dla nerkowców, plus rarytasy z ipakitiną i alusalem, powinna dostawać jeszcze rubenal ale mnie po prostu nie stać...

Maciuś, to bardzo starszy pan, taki troche zgredzio, ostatnio pojawił się reumatyzm, nic dziwnego ponad 12 lat na dworze...
2 grudnia minie 20 miesięcy jak go mamy, miał w tym czasie dwa kryzysy, miesiąc temu jak bardziej hołubiłam Kacperka(krócej siedział z nami), to Maciuś jakby zapadł się w siebie, zmarkotniał, miej jadł, futerko zbrzydło, teraz więcej siedzi z nami, Kacperek za drzwiami, od razu lepiej się czuje, wiecej je futerko wyładniało, wyczytałam, że starsze koty bardzo potrzebują akceptacji, że b. przeżywają zmianę sytuacji, odrzucenie, u Maćka wszystko to widać, nawt w nocy jak go zamykamy spać to ma taką minę, że mi się serce kraje, że tak ja bym go wyrzucała...
dostaje lotensin, karmę dla nerkowców, plus rarytasy z ipakitiną i alusalem, powinna dostawać jeszcze rubenal ale mnie po prostu nie stać...

Maciej i Kacper to kocury nie kastrowane,
Kacperka planuję wykastrować, miałam dostać fundusze, bo nie chcę u stałego weta to robić tylko u tego co prowadzi Kacperka i który wie jak postąpić z kotem nerkowcem, ale póki co zostały zablokowane, więc kocurki są waleczne do niektórych kotów

Frania jest wysterylizowana



nerkowce to trudne koty, trzeba obserwować ciągle samopoczucie, bo można nie zauważyć pogorszenia choroby, ale to nie problem dla zakochanego w kotach,

violavi pisze:
Prążek pisze:Violu czas pomoże, czy chcemy czy nie chcemy...
napisz wtedy gdy bedziesz gotowa, to pomaga
przestajesz być sama, oczyszczasz się

Dziękuję za wsparcie.
To nie jest mój wątek, więc nie chcę i nie będę go zaśmiecać swoimi sprawami.
Sama muszę się z tym uporać.



Violavi :ok: :ok: :ok:
Ostatnio edytowano Śro sty 27, 2010 13:52 przez Korciaczki, łącznie edytowano 1 raz
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Śro sty 27, 2010 18:34 Re: Trzy chore koty (pnn) proszą o DS lub WSPARCIE - POMÓŻCIE!

Prążek pisze:
łApkA pisze:Dzień dobry
Przepraszam ale zrobiłam błędne założenie-wczoraj za późno przyszłam do pracy i dopiero dziś dowiedziałam się że kierowca ma urlop do końca tygodnia. :oops:
Ale sprawdziłam,jeszcze coś mi zostało na koncie i zrobię to co mi najlepiej wychodzi-dofinansuję żwirek :D .Wieczorem pójdzie ode mnie 30 zł


Zapomniałam napisać,
przyszedł prezent od Ciebie,
30zł
dziś była dostawa żwirku :D


Dodać do rozliczenia te 30 zł razem ze żwirkiem?
Czy coś jeszcze doszło?

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Śro sty 27, 2010 19:33 Re: Trzy chore koty (pnn) proszą o DS lub WSPARCIE - POMÓŻCIE!

poznaję jak oczy zaczynają się robić takie szkliste, kartofel bardziej wilgotny, "nieswoje"
jak mam je juz tak długo to to widać

Prążek

 
Posty: 3709
Od: Śro gru 26, 2007 21:33

Post » Śro sty 27, 2010 20:27 Re: Trzy chore koty (pnn) proszą o DS lub WSPARCIE - POMÓŻCIE!

oj przegapiłam
żwirek za te 30zł kupiłam, co dostałam od ŁApki

Prążek

 
Posty: 3709
Od: Śro gru 26, 2007 21:33

Post » Czw sty 28, 2010 1:34 Re: Trzy chore koty (pnn) proszą o DS lub WSPARCIE - POMÓŻCIE!

Kocurek ma nerki powiększone,

mam nadzieję, że to tylko stan zapalny, że minie...

że nie będzie nowego, to za dużo dla mnie

Prążek

 
Posty: 3709
Od: Śro gru 26, 2007 21:33

Post » Czw sty 28, 2010 7:23 Re: Trzy chore koty (pnn) proszą o DS lub WSPARCIE - POMÓŻCIE!

Dzień dobry-jak koty-smarkają czy im przeszło?I kciuki za kocurka-było zimno może to "tylko"stan zapalny

Chore koty czekają na każdą pomoc

łApkA

 
Posty: 1016
Od: Pon sty 05, 2009 12:32
Lokalizacja: opolskie

Post » Czw sty 28, 2010 9:04 Re: Trzy chore koty (pnn) proszą o DS lub WSPARCIE - POMÓŻCIE!

Prążek pisze:oj przegapiłam
żwirek za te 30zł kupiłam, co dostałam od ŁApki

To jest kolejne 30 zł od Łapki?

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Czw sty 28, 2010 10:30 Re: Trzy chore koty (pnn) proszą o DS lub WSPARCIE - POMÓŻCIE!

Dużo sił :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw sty 28, 2010 19:51 Re: Trzy chore koty (pnn) proszą o DS lub WSPARCIE - POMÓŻCIE!

łApkA pisze:Chore koty czekają na każdą pomoc


:!: :!: :!:

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Czw sty 28, 2010 21:33 Re: Trzy chore koty (pnn) proszą o DS lub WSPARCIE - POMÓŻCIE!

:!:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Pt sty 29, 2010 7:12 Re: Trzy chore koty (pnn) proszą o DS lub WSPARCIE - POMÓŻCIE!

Witajcie Kochani! :)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 265 gości