Argento czyli Argi ['] to już rok w kocim niebie...

[jerzykowka]

Cameo, z największą przyjemnością melduję się ponownie w wątku Niki , a teraz i Argi
Jestem pewna, że obie Panienki już wkrótce u Ciebie pokochają ludzia- wiele już takich cudów uczyniłaś
Trzymam kciuki przeogromne i pozdrawiam całe wspaniałe stadko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Boo]

zaglądam

[nika28]

Super że Argi już u Ciebie Cameo

[ruru]

banerek dla panien:

Kod: Zaznacz cały

[URL=http://tiny.pl/hqxt9][IMG]http://img291.imageshack.us/img291/8203/niargi.jpg[/IMG][/URL]

ale trudny zestaw kolorystyczny

[Cameo]

Argi siedzi właśnie pod stołem w kuchni, wcześniej buszowała po całej kuchni, ale na mój widok wlazła pod stół o dziwo nie nasyczała na mnie kiedy podsunełam jej pod nos kawałek filetu z kurczaka. Nie zjadła przy nie, ale widać było że się waha. Nie będę jej narazie dotykać, może za kilka dni. Teraz musi mieć zapewniony spokój, bo jest okropnie zestresowana

[Cameo]

banerek dla panien:

Kod: Zaznacz cały

[URL=http://tiny.pl/hqxt9][IMG]http://img291.imageshack.us/img291/8203/niargi.jpg[/IMG][/URL]

ale trudny zestaw kolorystyczny

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa dzięki, dzięki, dzięki

Gdyby ciocia Tatiana sprzedawała banery, zarobiłaby fortunę

Niki, jest dzika tylko rano, po lekach wieczorem jest zupełnie innym kotem, pakuje się na kolana i laptopa ( ) no i oczywiście mruuuuczy to już w 99,9% oswojony kotek

[Babett_B]

Zaznaczę sobie wątek i będę kibicować

[iskra666]

i jeszcze jeden bannerek od cioci Ani

Kod: Zaznacz cały

[URL=http://tiny.pl/hqxt9][IMG]http://img25.imageshack.us/img25/760/56130157.gif[/IMG][/URL]

[Ira.]

Argi !!!!!!!!!!!!!!! szczęściaro,!!!!!!! duzi nie są tacy zli!!!!!!!!!! tylko zaufaj myszko............... czekamy na cudowne fotki sreberka !!!!!!!!!!!!!!!

[Kociara82]

tak dla przypomnienia... to ta panienka...

jaka pieknosc! W zyciu takiej nie widzialam na oczy!

[Ira.]

i jeszcze jeden bannerek od cioci Ani

Kod: Zaznacz cały

[URL=http://tiny.pl/hqxt9][IMG]http://img25.imageshack.us/img25/760/56130157.gif[/IMG][/URL]

Ło matko....... ale wypas w końcu księzniczka musi mieć najpiękniejsze banerki................ !!! tylko który teraz wybrać????? oba są prześliczne !!!!!!!!!!!!!

[Tajemniczy Wujek Z.]

A tu nasze Sreberko w pełnej krasie:

http://www.youtube.com/watch?v=U_MZgw0CdM0

Jak widać nie jest tak dzikie jak Kaj na początku oswajania. Jest zainteresowane człowiekiem, a właściwie tym, co ma w ręku. Nie pozwala się za bardzo dotknąć, ale gdy zajada się smakołykiem, to udaje się ją smyrnąć po futrze. Z ręki jeszcze nie je, ale próbuje zabrać łapką to, co ma się na ręku. Niestety ostatni miesiąc spędzony w izolatce i zabiegi trochę zdołowały Argi. Zmiana miejsca zamieszkania też pewnie nie pozostaje bez wpływu na jej zachowanie. Wierzę jednak, że jak tylko przyzwyczai się do nowej sytuacji, to znowu stanie się Sreberkiem Z Milanówka i pozwoli się oswoić

[iskra666]

śliczna to ona dopiero będzie jak się porządnie umyje i podtuczy

[Cameo]

Ojej Anuś rzeczywiście baner pierwsza klasa... będę "nosić" na zmianę

Argi przeniosła się ze stołu na parapet kuchenny. Mogę do niej podejść ale narazie jej nie dotykam, bo wiem że tego nie lubi, a nie chcę żeby się do mnie zraziła. Zachowuje się podobnie jak Gucio (Gutek w Opolu był kotem niedotykalskim, dzikawym, wogóle nie podchodził... ba! uciekał przed ludźmi, a złapany w jakimś kącie syczał) z tym że... on po przyjeździe siedział jakiś czas pod meblami, był leczony i odzyskanie jego zaufania zajeło mi ponad miesiąc mam nadzieję że z Argi będzie inaczej... wierzę że na dobrym jedzonku szybko odzyska zdrowie, dzisiaj jadła Intestinala z serduszkami i Husse, cieszę że że wogóle je... bo na kroplówkach nie zdobędziemy Argisiowego zaufania...

A Gutek zrobił się miziasty i znalazł domek (super adopcja!)

Dziękuję Ani, Beacie i Rafałowi za zaufanie i powierzenie mi Argi... obiecuję dbać o nią najlepiej jak potrafię...

[kropkaXL]

Argi jest zjawiskowa!!!!
Kamilko-za chwile będzie miziakiem-już Ty to zrobisz!-a domki pewnie będą sie o Nia biły-istne cudo!!!
Niki też uspokoi się kiedy leczenie sie skończy.A własnie-jak postepy w leczeniu?