Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
DorotaEm pisze:Rzeczywiście - tragedia :/ Nie mogłyśmy dotrzeć autem do celu, bo za wysoki poziom wody. Jeszcze mnie baby zajęły, co próbowały przejechać i mi Iza zaginęła w mroku i wodzie. :/ Bez łódki się tam nie dotrze. Ja byłam mokra tylko do kolan, bo kiedy się nie mogłam Izy dowołać zawróciłam. Dużo tam drzew, więc może się uda kotom po tych drzewach dotrzeć w jakieś w miarę bezpieczne miejsce. Ale jeśli woda szybko nie opadnie, będzie masakra, bo nie będzie jak do nich dotrzeć z jedzeniem, że nie wspomnę o tym, że mokro i zimno nie pomoże.
Dobrze by było już szukać domów dla tych dwóch młodych, co je Iza uratowała dzisiaj. Żeby choć tak pomóc.
kya pisze:Koncze jutro o 11.30 mniej wiecej i sluze swoim czasem . Skontaktuje sie z agiis w sprawie pudel styropianowych zeby jak najszybciej i jak najwiecej budek zrobic . Co jeszcze jest potrzebne?
DorotaEm pisze:Mamy kolejne parę złotych... Z licytacji na opak powinny wpłynąć pieniążki od wanili, 30 zł... Na razie dałam swoje konto, bo nie wiedziałam, czy mogę tak szastać Twoim, Izo, ale jak tylko kasa dotrze, to zaraz przelewam do Ciebie... Ja wiem, że to kropla w morzu, ale zawsze coś. Może wyjdzie jeszcze jeden taki cuś, to jeszcze jakieś pieniążki się pojawią.
Iza, nikt by nie zrobił tego, co Ty robisz. Sama o tym wiesz. To, że podjechałam tam dzisiaj z Tobą, to nic. To, co Ty robisz codziennie, to Wielka Rzecz. Ja nie dam rady robić tego, co robisz, ale postaram się pomóc w taki sposób, w jaki umiem. Trzymaj się z całych sił.
kya pisze:Da sie tam lazic w kaloszach ? Jutro w pracy bede pytac o ponton . Klatke -lapke mam ,moze trzeba bedzie cos przeniesc na bardziej suchy teren ? Numer zaraz wysle ale przed 11.30 prosze nie dzwonic bo nie wolno mi rozmawiac w czasie lekcji .
wiora pisze:wiesz ale o tej sytuacji jest tak glosno ze ja nawet bedac za granica wiem z czym to sie wiaze i jak zaplaca za to bezdomne zwierzaki
ale ogolnie ja chyba ostatnio zle pojmuje i zle sobie tlumacze czym sa organizacje pro zwierzece,szczycace sie niesieniem pomocy tym najbardziej potrzebujacym...
a takie tam moje prywaty...
kya pisze:Wyslalam do wszystkich ( do ktorych moglam o tak poznej godzinie) zapytanie o gumiaki dla rybakow i ponton. A daloby sie tam jakos podplynac łódką od HOMu? Do godz. 10.00 bede juz cos wiedziala i zadzwonie .
Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, pibon, puszatek i 107 gości