ADOPCJE PUCHATKOWA Poznań - 2 persie nieszczęścia.. :( s. 96

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Będę wpłacać co miesiąc na ratowanie puchatków kwotę (w PLN):

Ankieta wygasła Czw cze 25, 2009 11:56

5
4
25%
10
5
31%
15
1
6%
20
3
19%
powyżej 20
3
19%
 
Liczba głosów : 16

Post » Pon mar 23, 2009 21:01

To ja napiszę może o niezbyt przyjemnie brzmiącym, ale ważnym.
Znajomy weterynarz pisze pracę doktorską o kotach, z anatomii, konkretnie o budowie czaszki. Materiałem badawczym są koty po eutanazji i zmarłe w wyniku wypadków. Ma ogromny problem z kotami w typie ras (persowate, norwegowate, syberyjczykowate) bo nie ma dostępu do takich zwierzaków. Gdyby gdziekolwiek, kiedykolwiek (schroniska, domy prywatne) był przypadek śmierci kota któregoś z tych typów o skróconej twarzoczaszce (im bardziej plaskaty tym lepiej) i byłaby możliwość uzyskania jego ciała to podałabym kontakt do tego lekarza na PW. Na pewno byłby bardzo wdzięczny za pomoc :)

Jeszce spróbuję go namówić poprzez moją wetkę, żeby sam napisał na forum.
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Pon mar 23, 2009 21:54

a nie ma czasem na imie Michał i pisze te pracę na SGGW?
Serniczek
 

Post » Pon mar 23, 2009 22:16

Tak :) Nie znam go osobiście, tylko z widzenia. Moja wetka z nim pracuje i poprosiła o pomoc
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Pon mar 23, 2009 22:24

Znam dr.Michała bardzo dobrze.Pomagał mi wielokrotnie.Rozmawialismy także o jego pracy... :)
Serniczek
 

Post » Pon mar 23, 2009 22:32

koty w zaskakujący sposób łączą ludzi :D
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Wto mar 24, 2009 0:01

no cóż ja go juz lubie po Waszych opiniach, jedak mu zycze zeby dużo materialu do badań nie zebral :wink:
a najlepiej wogole nic
niech plaskate zyją wiecznie :wink:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 24, 2009 7:46

Wrzuciłam Dudusia do listy na pierwszej stronie.. http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=89 ... sc&start=0
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto mar 24, 2009 8:20

Doszłam do wniosku,że przy zdjęciach kotów do adopcji,
chyba powinien być link do ich wątków.
Chciałam zajrzeć do wątku i nie mogłam przypomnieć,
gdzie on jest.
A z kolei osoby obce na wątku w ogóle nie będą wiedziały ,
gdzie tego kota można znaleźć.

Faskt ,że więcej roboty... :(
Ale jeżeli ma to pomóc w znalezieniu domku...
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto mar 24, 2009 9:40

15pietro pisze:To ja napiszę może o niezbyt przyjemnie brzmiącym, ale ważnym.
Znajomy weterynarz pisze pracę doktorską o kotach, z anatomii, konkretnie o budowie czaszki. Materiałem badawczym są koty po eutanazji i zmarłe w wyniku wypadków. Ma ogromny problem z kotami w typie ras (persowate, norwegowate, syberyjczykowate) bo nie ma dostępu do takich zwierzaków. Gdyby gdziekolwiek, kiedykolwiek (schroniska, domy prywatne) był przypadek śmierci kota któregoś z tych typów o skróconej twarzoczaszce (im bardziej plaskaty tym lepiej) i byłaby możliwość uzyskania jego ciała to podałabym kontakt do tego lekarza na PW. Na pewno byłby bardzo wdzięczny za pomoc :)

Jeszcze spróbuję go namówić poprzez moją wetkę, żeby sam napisał na forum.

ja wiem o tej sprawie ale jakos na forum tego nie nagłasniałam ze względu na wydżwięk.Oczywiście nie ma w tym nic złego,ale jakos tak ....no....tego serce własciciela boli.... :? :? Lekarz jest w porządku ,bardzo oddany zwierzętom i dobry człowiek.Bez takich badań nie ma postępu nauki dla dobra wszystkich.....to jedno -a fakt oddania materiału do badan to drugie..... :? :? :?
Proponowałam zmiane tematu na:"Skuteczne rozwiazywanie problemów zdrowotnych kotów rasy pers....w codziennej praktyce.(diagnostyka,terapie....)".Wtedy chetni z forum gwarantowani!!!!! :lol: (usmiał się)
Serniczek
 

Post » Wto mar 24, 2009 16:02

Sisi od Sawanki pojechała dziś do domu stałego u arven.

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto mar 24, 2009 16:06

no tak , trzeba zmienić na pierwszej stronie :D
Obrazek Obrazek

sawanka1

 
Posty: 4261
Od: Pon paź 29, 2007 10:31
Lokalizacja: Gliwice ...

Post » Wto mar 24, 2009 18:17

Serniczek pisze:
15pietro pisze:To ja napiszę może o niezbyt przyjemnie brzmiącym, ale ważnym.
Znajomy weterynarz pisze pracę doktorską o kotach, z anatomii, konkretnie o budowie czaszki. Materiałem badawczym są koty po eutanazji i zmarłe w wyniku wypadków. Ma ogromny problem z kotami w typie ras (persowate, norwegowate, syberyjczykowate) bo nie ma dostępu do takich zwierzaków. Gdyby gdziekolwiek, kiedykolwiek (schroniska, domy prywatne) był przypadek śmierci kota któregoś z tych typów o skróconej twarzoczaszce (im bardziej plaskaty tym lepiej) i byłaby możliwość uzyskania jego ciała to podałabym kontakt do tego lekarza na PW. Na pewno byłby bardzo wdzięczny za pomoc :)

Jeszcze spróbuję go namówić poprzez moją wetkę, żeby sam napisał na forum.

ja wiem o tej sprawie ale jakos na forum tego nie nagłasniałam ze względu na wydżwięk.Oczywiście nie ma w tym nic złego,ale jakos tak ....no....tego serce własciciela boli.... :? :? Lekarz jest w porządku ,bardzo oddany zwierzętom i dobry człowiek.Bez takich badań nie ma postępu nauki dla dobra wszystkich.....to jedno -a fakt oddania materiału do badan to drugie..... :? :? :?
Proponowałam zmiane tematu na:"Skuteczne rozwiazywanie problemów zdrowotnych kotów rasy pers....w codziennej praktyce.(diagnostyka,terapie....)".Wtedy chetni z forum gwarantowani!!!!! :lol: (usmiał się)

Już wiem dla czego teksty serniczka tak bardzo potrafią poprawiać mi nastrój,bo nawet kiedy pisze o tej "ciemniejszej" stronie naszego życia,to pisze tak,że nie czuje się tego ciężaru.
"Skuteczne rozwiązywanie..."pięknie ujęte.
Legnica
 

Post » Wto mar 24, 2009 19:07

z Amandziakiem jest bardzo żle :crying: :crying: :crying:

od soboty jest u p. Eli w domu

był juz kilkakrotnie cewnikowany, dzisiaj o 4 rano po raz kolejny.........

w międzyczasie miał kolejna operację...
i cały czas zarasta...........
i cay czas nie sika........

najpewniej piersze wyszycie cewki było zrobione bardzo źle.........

Amandziak jest słodki, cudny.......
ale bardzo cierpi...........
są myśli o eutanazji........

matko, p. Ela kocha Go bardzo, ja też..............

ale jeżeli nie będzie nadziei.........to będę ją wspierać..............

:crying:
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Wto mar 24, 2009 19:11

O nie.. :crying:
Ostatnio edytowano Wto mar 24, 2009 19:35 przez aamms, łącznie edytowano 1 raz
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto mar 24, 2009 19:12

:( :( :(
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 560 gości