Fundacja CHATUL - z miłości do kotów- DO ADOPCJI s.38

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 08, 2015 15:25 Re: Fundacja CHATUL - pomagamy kotom. DO ADOPCJI s.36

Przykre to wszystko i smutne, dla Persi i Kotka [*][*][*]
Pieniądze się przydadzą na inne biedy.
Eśkowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 0#p8422130
Borysowe mruczanki: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=167143

Esiu [*]15.07.1995 - 02.01.2014r.... byłeś mi wschodem słońca i zachodem...
Borys [*] 2009 - 28.02.2019r. .. byłeś mi Najdroższym Towarzyszem ...

feniks32

 
Posty: 1506
Od: Pt gru 04, 2009 21:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 12, 2015 22:39 Re: Fundacja CHATUL - pomagamy kotom. DO ADOPCJI s.36

Patryk obecnie nazywa się Fuks i mieszka już w nowym domu z dwiema tygryskami :)
Poza tą jedną "wyczekaną" adopcją (pani zdeklarowała się, że go weźmie już kilka tyg. temu) adopcyjna susza. Do adopcji mamy 11 kociaków :( Na fotce Patryk w nowym domu:
Obrazek

Wysterylizowane ostatnio - to zaledwie ułamek tego, co robimy:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Od poniedziałku na leczeniu stacjonarnym jest wolno żyjący kocurek, u którego podejrzewano złamanie łapki. Na szczęście łapka nie jest złamana, kocur dostaje leki, został wykastrowany i pan karmiciel zabiera go jutro do domu.
Obrazek
Ostatnio edytowano Śro sie 12, 2015 22:49 przez Patsi, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro sie 12, 2015 22:46 Re: Fundacja CHATUL - pomagamy kotom. DO ADOPCJI s.36

Zula i Szaman miały nawrót kociego kataru. Maluchy mieszkają na działce i wciąż czekają na domek.
Mieszkający z kociakami 8-letni Amant rozchorował się i bardzo się o niego martwimy, bo wyniki badania krwi wskazują na kłopoty z nerkami.
Amanta czeka zabieg usuwania kamienia z zębów, a maluchy szczepienie.
Obrazek

Obrazek

Na domiar złego dostałyśmy informacje o stadzie ok.15 niewysterylizowanych kotów. Dzisiaj z tej okolicy złapane zostały 2 kociaki, ich miotowy brat dzień wcześniej został zabrany do domu przez karmicielkę i umarł. Z dwóch dzisiejszych: jeden był w złym stanie, z krwawą biegunką. Robiliśmy testy a pp, na szczęście wyszły negatywne. Słabszego kociaka z biegunką uśpiliśmy drugi jest leczony. Jutro będzie próba złapania reszty kociąt i ich matki.
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw sie 13, 2015 19:58 Re: Fundacja CHATUL - pomagamy kotom. DO ADOPCJI s.36

Od wczoraj leczymy kociaki z Bobrka. Jeden z maluchów z tego miotu już zmarł (u karmicielki przed rozpoczęciem leczenia). 2 kociaki, które są odłowione mają koci katar. Wczoraj miały niepokojącą biegunkę z zapachem krwi. Zrobiliśmy test na panleukopenię, na szczęście wyszedł negatywny. Dzisiaj kociaki mają apetyt, wydaje się, że zareagowały na leczenie. Do złapania jest jeszcze ich pozostałe rodzeństwo i mama na sterylizację.

Oprócz tego mamy wiadomość, że na ul.Żwirowej w Bobrku jest stado ok.15 niewysterylizowanych kotów. Klatka łapka już dziś powinna być w rękach karmicielki z Bobrka. Teraz tylko trochę szczęścia i kasy na sterylki i leczenie...
Obrazek
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie sie 16, 2015 1:44 Re: Fundacja CHATUL - pomagamy kotom. DO ADOPCJI s.36

To nasze kociaki, które przebywają w domu tymczasowym u Magdy. Wszystkie są leczone na koci katar. W najgorszym stanie jest biało-tygrysia Muffinka, która miała ostatnio podwyższoną temperaturę oraz odczyn alergiczny po zastrzyku. Koteczka dostaje leki, jest też kąpana w specjalnym szamponie. Czarny Dyzio, o którego oczko walczymy od końca czerwca nadal ma dostawać do oczu antybiotyk i corneregel. Najnowsza tymczasowiczka - zabrana ze stajni Pixie dostaje tylko krople do oczu i tak jak pozostała dwójka preparat podnoszący odporność. Mamy nadzieję, że ich stan wkrótce się poprawi, choć oczko Dyzia raczej zostanie w pewnym stopniu zmętniałe.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Elza została zabrana z kopalni, gdzie oswoiła się przy dokarmianiu. Chorowała na koci katar i nie miałaby szans na przeżycie na wolności. Elza w chwili obecnej przebywa na leczeniu stacjonarnym w lecznicy, ale szukamy dla niej domu tymczasowego! Nie możemy jej przecież wypuścić na kopalni...
Obrazek

Ostatnio na działce, gdzie tymczasuje Szaman z Zulą pojawił się królik! 8O Udało się do przenieść do lecznicy, która specjalizuje się w opiece nad królikami.
Obrazek

I to chyba tyle z ostatnich dni ;) Niestety adopcje stoją...
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto sie 18, 2015 1:46 Re: Fundacja CHATUL - pomagamy kotom. DO ADOPCJI s.36

Potrzebujemy DT dla Elzy z kopalni. Nie mamy gdzie jej dać... A tak się małpka rozgościła w lecznicy:
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto sie 25, 2015 2:00 Re: Fundacja CHATUL - pomagamy kotom. DO ADOPCJI s.36

No i stał się cud! Czarna Elza z lecznicy pojechała do domu stałego! :D

W ramach reklamy do adopcji polecamy rodzeństwo, bardzo ze sobą zżyte - Cola i Klusek. Kociaki odrobaczone, po testach Felv/FIV, zachipowane zsocjalizowane z psem i szczurkami.
Kontakt w sprawie adopcji 500 089 916
Cola - szylkretka, Klusek - biało-tygrysi ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw sie 27, 2015 1:02 Re: Fundacja CHATUL - pomagamy kotom. DO ADOPCJI s.36

Żeby nie było nudno... to nasza nowa podopieczna kotka Pimpusia. Została zdjęta z drzewa przez straż pożarną, właściciele jej nie chcą i została zakwaterowana w dt u Magdy.

Obrazek
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto wrz 01, 2015 0:35 Re: Fundacja CHATUL - DO ADOPCJI s.36

Przez jakiś czas mieliśmy pod opieką zółwia znalezionego na ogródkach działkowych. Zamartwialiśmy się, co z nim zrobić, na szczęście po zgubę zgłosił się właściciel. Okazało się, że to żółwica, która ma 38 lat. Żółwica ma męza i 2 dzieci! Rodzina w lecie przebywa na działkach w 2 oczkach, natomiast na zimę zabierana jest do domu. Tym razem pani żółwica jakimś sposobem pokonała zabezpieczenia i udała się na mały spacer. Jesteśmy pod wrażeniem charakteru i wieku szanownej żółwicy ;)

Obrazek

Obrazek

Mamy też zdjęcia z nowego domu Bruna. Bruno trafił do nas w maju, obecnie mieszka w Sosnowcu:

Taki był w czerwcu:
Obrazek

A obecnie w swoim domku:
Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt wrz 04, 2015 2:19 Re: Fundacja CHATUL - DO ADOPCJI s.36

Muffinka poszła do adopcji. Jutro dołącza do niej Pixie.

Przyroda nie znosi pustki, dlatego też dołączyły do nas dwa nowe kociaki i bilans wychodzi na zero.

Kociak został znaleziony, miał być oddany do schronu. Został zagospodarowany w dt u Gosi. Jest już po wizycie u weta, leczymy koci katar:
Obrazek

Drugi kociak został znaleziony na kopalni, to koteczka. Leżała w trawie, miała całkowicie zaklejone ropą oczy, a matki nie było w pobliżu. O kociaku poinformowała nas pani ochroniarz, która myślała, że kociak jest ślepy.

Iza po umyciu oczu stała się całkiem kontaktowym kociakiem, z chęcią wypiła śmietankę, potem zjadła mokrą karmę. Została odpchlona, do oczu podajemy krople. Jutro pokażemy małą weterynarzowi.

Do adopcji będzie nie wcześniej niż za 2 tygodnie. Musi opanować jedzenie i kuwetę.

Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie wrz 06, 2015 2:02 Re: Fundacja CHATUL - DO ADOPCJI s.36

To nasze nowe nabytki, o których pisałam ostatnio czarno-biała kotka Michał i marmurkowa Iza. Obie zareagowały na leczenie:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon wrz 28, 2015 2:22 Re: Fundacja CHATUL - DO ADOPCJI s.36

I jak w telekspresie kolejny skrót ostatnich wydarzeń:
Dzisiaj do adopcji poszła Iza. Iza zamieszkała w Chorzowie, póki co będzie jedynaczką.

Do adopcji poszedł też nowy nabytek Dropsik, znaleziony 2 tygodnie temu pod szpitalem. Dropsik miał powikłania po kocim katarze i musiał mieć przez tydzień zaszyte oczko. Tu jeszcze przed zabiegiem:
Obrazek

Nowego domu szuka natomiast znaleziona na działkach mała Frania:
Obrazek

Do adopcji nadal jest też kotka-Michał i trzy czarno-białe kocurki, na fotce jeszcze chore, obecnie zdrowe, odrobaczone i zachipowane:
Obrazek

Domu szuka nadal Klusek i Cola, najlepiej w dwupaku:
Obrazek

Cola
Obrazek

Klusek
Obrazek
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon wrz 28, 2015 2:33 Re: Fundacja CHATUL - DO ADOPCJI s.36

I kolejne wysterylizowane:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Oprócz tego Zula i Szaman, oraz mieszkający z nimi na działce Amant zostali zaszczepieni. Przy okazji wszystkie koty zostały zbadane. Amanta za ok. 3 tygodnie czeka zabieg czyszczenia zębów, a maluchy sterylizacja.
Obrazek
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt paź 02, 2015 2:17 Re: Fundacja CHATUL - DO ADOPCJI s.36

Angel.ek znalazła w Lublińcu psa. Okazało się, że leżał połamany na poboczu od 3-4 dni. To straszne, że leżał i cierpiał tak długo, nikt nie zareagował... W dniu znalezienia zrobiono mu rtg i stwierdzono złamania 3 łap.
Wczoraj miał zrobione kolejne prześwietlenia, poskładano tylne łapki, wyciągnięto mu śrut z okolic kręgosłupa, założono cewnik i zrobiono badania - niestety parametry wątrobowe są złe. W czwartek po kontroli Jagdi wyswobodził się z gipsowego opatrunku i w piątek czeka go skomplikowana operacja łokcia i wymiana gwoździa w nóżce. Potem dwumiesięczne unieruchomienie i długa rehabilitacja.

Jagdi ma w sobie wolę życia, nie poddaje się. Pomóżcie nam dosłownie postawić go na nogi! Leczenie niestety będzie bardzo kosztowne. Oprócz pieniędzy na leczenie potrzeba nam karmy, podkładów.

Jagdi prosi też o wirtualną adopcję - byłoby super, gdyby ktoś zechciał go co miesiąc wspierać określoną kwotą.

Baaardzo prosimy o wpłaty:
VW Bank 63 2130 0004 2001 0462 3484 0001 z dopiskiem w tytule przelewu "Jagdi"
Obrazek

Z kocich spraw:
A to młoda koteczka z Miechowic, która trafiła do nas na leczenie po pogryzieniu i sterylizację. Koteczka w Miechowicach była dokarmiana przez p. Ewę. Po sterylizacji udało się jej znaleźć dom:
Obrazek

To mały kociak Sylwester. Jest w naszym dt, zachipowany, odrobaczony, gotowy do adopcji:
Obrazek

I na koniec roczny Antoś, który wrócił z adopcji "bo jest zbyt żywy". Trudno, żeby młody niewybawiony kot był "nieżywy" :roll: Wydamy go chętnie do domu z innym kotem, bo jest towarzyski i nie lubi się nudzić.
Obrazek
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto paź 06, 2015 2:02 Re: Fundacja CHATUL - DO ADOPCJI s.36

Jagdi jest już poskaładany, naprawione zostały wszystkie 3 łapki; niestety piesek ma też charakter kombinatora i wyszedł dwukrotnie z gipsowych spodenek. Musi być unieruchomiony, jeśli chce stanąć na łapy. Mamy nadzieję, że wczoraj założone żółte, gipsowe majtki bardziej mu przypadną do gustu.
Leczenie Jagdiego generuje ogromne koszty, będziemy wdzięczni za każdą wpłatę. Potrzebujemy karmy, materiałów opatrunkowych, podkładów, leków na wątrobę... :cry:

Obrazek

A teraz nasze koty...
Dzisiaj wysterylizowaliśmy 2 kocice wolno żyjące i naszego podopiecznego Zenka.
Trafił też do nas przyjemniaczek spod samochodu - rezolutny kilkumiesieczny Olaf:
Obrazek

Do adopcji nadal poleca się Pimpusia:
Obrazek

oraz Dyzio:
Obrazek

Prioryetowa jest jednak dla nas adopcja rodzeństwa - Kluska i Coli. Są fantastyczne, bardzo ze sobą zżyte, zdrowe, po testach FIV/FElv (ujemne). A nikt ich nie chce, ani razem, ani osobno :(
Obrazek
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 192 gości