S.K Tymczasowe Niekochane-zapraszamy do II czesci

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 27, 2008 7:30

ja kupowałam kiedyś opatrunki żelowe, u nas w aptece..może będą?
jak będę wracać z pracy to podjadę i wr azie czego kupie
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro sie 27, 2008 8:55

szukam w necie w sklepach medycznych
ale jest taki wybor, ze nie wiem na co sie zdecydowac.
http://www.medi-max.com.pl/?ziarninowanie,7,1

Niestety martwa skora nie odpada, i mam wrazenie, ze rana zaczyna zarastac, a chyba nie powinno tak byc.
Totunia w gorszej formie
nadal kuleje na łapki.
ale niesamowicie rosnie.
Kubraczek z dnia na dzien robi sie za krotki 8O
Moze ta kulawizna jest zwiazana z rosnieciem.
U dzieci jest cos takiego jak bóle wzrostowe :roll: .
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro sie 27, 2008 9:05

no ja tez sie nie znam, ale po południu zajrzy tu Boenka na bank-moze co podpowie.
Tylko ludzie, a koty to róznica-nie wiem czy w takim opatrunku tez.

Mam nadzieje,ze to kulenie jej minie :(
Marta-a nie miała ona zastrzyków domiesniwych jakiś? Często sa wtedy problemy z łapkami niestety-szczególnie u takich maleństw

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sie 27, 2008 9:10

JA bym wybrala ten pierwszy na pierwszej stronie, ale to tylko na podstawie opisow. W tej chwili najwazniejsze jest trzymanie rany wilgotnej.
Tylko, ze to rany ma podstawie zdjec. To powinno sie juz niedlugo zrobic mniej straszne.
Szeryf brzegi mial chwycone dwoma szwami i w te kieszonke lalam rivanol.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sie 27, 2008 9:18

mam nadzieje ze Totunii sie szybko poprawi:)

A ja dostalam wczoraj sms z pytaniem o kotka typu: czy kotkom bardzo wypada siersc?- tez Was o to ludzie pytaja? bo tak naprawde to sie zastanawiam czy czlowiek zadajac takie pytanie chce zywe zwierze czy moze bardziej pluszowa maskotke powinien se kupic;)

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sie 27, 2008 9:30

wiesz mika-tak naprawde to róznie bywa

....mnie sie zdazyło odpowiadac na tak dziwne pytania, ze oczy mi wychodziły z orbit-ze ktos moze nie wedziec-a domek okazal sie super.
Po prostu czasem ludzie pojecia zielonego o kotach nie mają :wink: .
Ale zawsze trzeba wtedy mówic prawde, pełną.
I obserwować reakcje

Wiec odpisz, ze i owszem , gubi, czasem sporo.I nie raz cos może zniszczyć :wink:

Albo na przykład dzwoni dziecko-i ja robie 8O , nie bardzo mogac zrozumiec o co pyta.
A za chwile telefon przejmuje rodzic i rozmowa robi sie konkretna.
Czasem rodzice ucza chyba dzieci w ten sposób dowiadywania sie o sprawy na ktorych im zalezy.

Czasem jest tak,ze na pierwszy rzut oka domek wydaje sie suuper-zreszta masz przykład pani ostatniej-od maili-wiesz :wink:
a za chwile okazuje sie ,ze klapa pełna.

Czasem jest na odwrot-pierwsze wrazenie mylnie złe.

Nie ma niestety reguły-trzeba kilka razy pogadac, albo popisac ze sobą
Ostatnio edytowano Śro sie 27, 2008 9:34 przez Mała1, łącznie edytowano 1 raz

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sie 27, 2008 9:33

heh;)
odpisalam ze gubi futro standardowo i od razu napisalam ze szukaja domu nie wychodzacego, mieszkania w bloku i zabezpieczonego;) mysle ze juz sie nie odezwie;)

ale dobrze wiedziec ze ludzie maja dziwne pytania, bo nawet nie pomyslalabym;)

w kazdym razie przez smsy ciezko duzo napisac, wiec tutaj klapa juz ;)

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sie 27, 2008 10:16

tangerine1 pisze:szukam w necie w sklepach medycznych
ale jest taki wybor, ze nie wiem na co sie zdecydowac.
http://www.medi-max.com.pl/?ziarninowanie,7,1

Niestety martwa skora nie odpada, i mam wrazenie, ze rana zaczyna zarastac, a chyba nie powinno tak byc.

W OGÓLE mi się to nie podoba :(
Mocz porządnie, całosć...
Co do opatrunków - Pani Doc nasza polecała firmę 3M, ale nie wiem, czy do dostania

Mika - powodzenia, ja nie mam cierpliwości do odpowiadania ludziom na tak debilne pytania, ale może faktycznie traci się przez to potencjalnie edukowalne domki? W końcu lepiej jak ktos pyta niż miałby nie pytac i tkwić w niewiedzy...

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Śro sie 27, 2008 10:38

no ja wlasnie obecnie troche nie w formie, rozchorowalam sie w poniedzialek. mialam 39 stopni goraczki i dalej sie zle czuje wiec dlatego to pytanie mnie troche rozdraznilo hehe;)

P.S Napisala do mnie ta kobitka czy moge przetrzymac kota do poczatku wrzesnia a nawet nie wie nic co i jak no zadzwonilam do niej.
Okazalo sie ze nigdy kota nie miala i ma mieszkanie w bloku, balkon jak zwykle nie zabezpieczony ale mowi oczywiscie ze nie otwieraja balkonu (kij wie). W kazdym razie troche zwatpila jak powiedzialam ze musialaby wysterylizowac kota ehh

Tak naprawde to sadze ze nie wie z czym ma do czynienia jak tego nie zrobi, bo chciala kocurka a jak ten zacznie znaczyc teren to nie bylaby zachwycona a kotka jak zacznie sie drzec to tez wesolo nie bedzie;) coz, wytlumaczylam jej to oraz podalam cene stadrand u weterynarzy ale powiedziala ze sie zastanowi i da mi znac za kilka dni coz..(choc na brynowie ma za darmo ale mieszka w Siemianowicach a stmtad chyba za daleko do Brynowa?:P ) a glos miala dosc mlody, szczerze nie wiem ile mogla miec lat i czy nie miala mniej niz ja ups

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sie 27, 2008 14:41

Po tolfedynie Totuni ozyła dupka
awanturuje sie o jedzenie, poluje na myszki, morduje szczura.
Niestety dosyc mocno kuleje :(
cały tył jest jakis usztywniony
kica jak zajączek
kompletnie nie mam pomysłu co to za swinstwo ja dopadło
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro sie 27, 2008 14:46

dobrze ze poluje na myszki, to chyba dobry znak? :)

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sie 27, 2008 18:15

tangerine1 pisze:
Niestety martwa skora nie odpada, i mam wrazenie, ze rana zaczyna zarastac


Naprawdę Masz takie wrażenie?Ziarnina na zdjęciu wygląda czysto,dlatego moim zdaniem zarastanie rany jest wskazane.Opatrunków żelowych jest zatem cała masa,tych akurat nie znam,oprócz op.siatkowych nasączonych maścią na 4 str.-jeden z nich masz.Trudno podjąć decyzję o zastosowaniu któregoś z tych opatrunków,bo nie wiemy jak zadziałają na Totunię :?
Martwi mnie bardzo ta kulawizna :(
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Śro sie 27, 2008 18:47

BOENA pisze:
tangerine1 pisze:
Niestety martwa skora nie odpada, i mam wrazenie, ze rana zaczyna zarastac


Naprawdę Masz takie wrażenie?Ziarnina na zdjęciu wygląda czysto,dlatego moim zdaniem zarastanie rany jest wskazane.Opatrunków żelowych jest zatem cała masa,tych akurat nie znam,oprócz op.siatkowych nasączonych maścią na 4 str.-jeden z nich masz.Trudno podjąć decyzję o zastosowaniu któregoś z tych opatrunków,bo nie wiemy jak zadziałają na Totunię :?
Martwi mnie bardzo ta kulawizna :(


zarasta
boki sa juz całkiem zrosnięte
smaruje oliwką z ozonem.
Moze to tak przyspiesza gojenie.
przy wieczornej zmianie opatrunku zrobie zdjęcie

nie wiem co z tym kuleniem
pewnie przydałyby sie badania krwi, ale jak z takiego okruszka utoczyc tyle krwi, zeby starczyło na biochemię.

a tak malutek walczy ze szczurem

Obrazek
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro sie 27, 2008 20:23

super, że maleńka się goi :D
chociaż bardzo ładnie jej w tym kubraczku :twisted:
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Śro sie 27, 2008 22:28

Jestesmy już po wieczornej zmianie opatrunku.
Rana wygląda tak
Obrazek

moim zdaniem jest duzo mniejsza.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 90 gości