CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ(72 koty) tragiczna sytuacja str.91,

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 17, 2008 20:41

Pragnę zaprezentować Kairka i korzystając z okazji przypomnieć Wolanda. Oto moi mężczyźni :) :
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek



Kairek to przecudowny kocurek. Straszny z niego pieszczoch- przy najmniejszym dotknięciu uruchamia sie tryb mruczenia. Uwielbia się przed snem wtulić w człeka, po 10 przewrotkach z boku na bok i przeczochraniu każdego skrawka jego mięciutkiego futerka słodko zasypia. Wie do czego służy kuweta i gdzie można ostrzyć pazurki. Nie trzeba godzinami szukać go po katach, wystarczy zawołać a przybiega natychmiastowo. Obawiam się jedynie, że ta anielska kocia duszyczka może nasiąknąć wolandowym charakterkiem. Niestety młody szybko się uczy niepożądanych psot Wolanda. Ostatnio przyłapałam tą dwójkę na kradzieży jedzenia. Najpierw starszy pokazał co i jak, następnie ustąpił miejsca młodemu, żeby ten mógł powtórzyć jego czyn. Kair podszedł do worka z jedzonkiem, rozdrapał opakowanie(jak uczynił to jego mentor) i łapką wysypał niezbędną do pożarcia ilość pokarmu...ech czuje że na tym się nie skończy :>
Iwona
ObrazekObrazek

Cichy Kąt

 
Posty: 488
Od: Czw lut 21, 2008 21:25
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post » Czw lip 17, 2008 20:42

A oto moje dwa bąbelki,
ze skarpetkami Pablo, czarnuszek Picasso :)
Obrazek
Maluchy zostały dzisiaj zaszczepione i odrobaczone,
na razie sobie całty czas leżą w koszyczku i śpią.
Z Pabla to będzie bandziorek :twisted: Picasso jest spokojniutki, aczkolwiek dużo podłapuje od Pabla.
Trochę syczą na Salwadorka, który bardzo chce ich poznać, chce ich powąchać, a że ma taki plaskaty pyszczek, musi podejść do nich bardzo blisko. Pies ich olewa, więc oni tak samo jego :wink:

Zdjęcia będą wkrótce lepsze, jak chłopaki przestaną spać i się trochę ośmielą;)

Ana_Zbyska

 
Posty: 367
Od: Śro kwi 16, 2008 18:20
Lokalizacja: Bytom/Cichy Kąt

Post » Czw lip 17, 2008 21:39

Ślicne carnuski :1luvu:


Czy ja już kiedyś mówiłam, że mam słabość do czarnych kotów? :oops:

Macho

 
Posty: 953
Od: Sob gru 02, 2006 17:07
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Czw lip 17, 2008 21:51

Jakie my mamy cudne koty :1luvu:
Woland znalazl wreszcie bratnia dusze. Cos czuje, ze bedzie sie duzo dzialo :twisted:
Dlaczego niektore koty czekaja tak dlugo...o wiele za dlugo :roll: :(

W najblizszych dniach musze zabrac kolejne kociaczki spod tarasu. Nie mam pojecia gdzie je umieszcze :(

Zabralysmy kicie z kociarni. Kotka jest przepiekna. Jest wielka i moze ciut, ociupinke otyla 8) To poprostu wielki kot. Jest bialo-srebno-dymno-pregowana :twisted: Nie wiem co sie stalo z jej futrem, ale ma zakoltuniony grzbiet i bok. To jest zwykly, krotkowlosy kot ...skad takie koltuny :? Cale jej futro wyglada jakies tluste...jakby cos sie na nia wylalo :roll: Zobaczym co da sie z tym zrobic, ale nie wykluczone, ze bedzie trzeba ja ogolic :(
Narazie damy jej kilka dni, zeby sie uspokoila a pozniej komplet badan. Nie chcemy jej fundowac na dzien dobry narkozy, bo kicia nie wyglada na morderce :twisted:
Koteczka dostaje imie Etna :)

Adria

 
Posty: 1874
Od: Pt paź 28, 2005 10:59
Lokalizacja: Piekary

Post » Czw lip 17, 2008 22:18

Etna to po prostu wielka baba :wink: Jak się doprowadzi futro do ładu to będzie przepięknej urody :D Na razie jest "tylko" piękna :D
ObrazekObrazek

Cichy Kąt

 
Posty: 488
Od: Czw lut 21, 2008 21:25
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post » Pt lip 18, 2008 0:34

Ana_Zbyska pisze:A oto moje dwa bąbelki,
ze skarpetkami Pablo, czarnuszek Picasso :)
Obrazek
Maluchy zostały dzisiaj zaszczepione i odrobaczone,
na razie sobie całty czas leżą w koszyczku i śpią.
Z Pabla to będzie bandziorek :twisted: Picasso jest spokojniutki, aczkolwiek dużo podłapuje od Pabla.

Śliczni chłopcy. Oby szybko znaleźli domy...
Czy mi się zdaje, czy Pablo ma lekko puchaty ogonek?
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt lip 18, 2008 8:59

Mamy wyniki Dota: nic nie wygląda źle poza... dość licznymi kryształami struwitowymi. U tak małego kociaka?....


Za chwilę jadę do weta. Dot ciągle śpi, ciągle jest przykulony, Wala, którą on tak kocha, nie chce do niego przychodzić... Biedny, biedny koteczek...
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 18, 2008 9:19

Cichy Kąt pisze:Etna to po prostu wielka baba :wink: Jak się doprowadzi futro do ładu to będzie przepięknej urody :D Na razie jest "tylko" piękna :D
- przewrotne imię ;) Czekacie na wybuch? :lol: Ociupinkę otyła - o rubensowskich kształtach znaczy się? 8)

Kciuki za Docika, Zulkę i bandę grzybiarzy :wink:
O, sorry: i Filonka, i Tocię :conf:
Sporo. Zmówiły się czy jak?

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Pt lip 18, 2008 10:37

W powtórzonych badaniach z moczu wyszło... nic.

Dot dostał pół godziny temu antybiotyk i Tolfedynę. I właśnie gania po mieszkaniu (!!!). Myślałam że tylko na ludzi działa efekt placebo ;d

Oby rzeczywiście to nie było nic poważnego...
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 18, 2008 15:59

Boskie zdjęcie, Pablo :
Obrazek

Bo najlepiej siku zrobić do doniczki :lol:
Obrazek

A tutaj piękny Picasso, Pablo też :wink: nie wiem czemu, ale ciągle o Picasso mówię jako o niej :oops:

Obrazek

Troszkę oczka ropieją, ale przemywamy i kropimy.
Salwadorek przestał korzystać ze swojej kuwetki, a korzysta od maluchów,
ledwo się w niej mieści, ale musi koniecznie od nich korzystać :twisted:


Obrazek

Obrazek

Ryśka, chyba tak na zdjęciu wyszedł ogonek, bo taki normalny jest :wink:

Ana_Zbyska

 
Posty: 367
Od: Śro kwi 16, 2008 18:20
Lokalizacja: Bytom/Cichy Kąt

Post » Pt lip 18, 2008 22:16

Tynio umarl :cry: :cry: :cry:
Bardzo to smutne...nie potrafie o tym pisac :cry:
Pamietam Czarcinke i martwie sie starsznie o Tobiasza :cry:

Chcialam napisac jeszcze jedno
... Tynio umarl w swoim domu :!:
w ktorym do konca razem z nim byli jego kochajacy ludzie.

i o tym, ze Tobiasz tez ma swoj dom.

Oba kociaki zostaly zaadoptowane przez Ryśke i Jose.

nie wiem jak zakonczyc tego posta.............. :oops:
ObrazekObrazek

Cichy Kąt

 
Posty: 488
Od: Czw lut 21, 2008 21:25
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post » Pt lip 18, 2008 22:22

Tynio ['] :(
tak mu kibicowalam i mialam nadzieje na poprawe... przynajmniej dobrze, ze odszedl kochany... :(
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 18, 2008 22:37

Tak bardzo smutno :cry: :cry: :cry:

Tynio[*]
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Pt lip 18, 2008 22:48

Tynio :cry:
Obrazek
Obrazek Obrazek

mimw

 
Posty: 7010
Od: Sob mar 10, 2007 17:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 18, 2008 22:48

Tyniu [*]

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Jura, puszatek i 60 gości