Orzeszki (i nie tylko) w Zalesiu.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 25, 2009 18:52

Przyszły wyniki z Niemiec. Nie ma w nich mowy o nowotworze, jest za to stan zapalny i znów nic nie wiadomo. Dziś Szyszka dostała steryd, jeśli po nim coś się nie ruszy w dobrą stronę to już koniec. :cry:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pon maja 25, 2009 18:55

Ola, musi wreszcie ruszyc!!!
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon maja 25, 2009 18:56

:ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto maja 26, 2009 7:43

I kciuki od rana :ok: :ok: :ok:

Mojej Blance zastrzyk sterydowy pomagal dosc szybko i na calkiem dlugo (organizm mogl wreszcie odpoczac od antybiotykow).
Trzymam kciuki, zeby sie szybko przyczyna znalazla i lekarstwo :ok:
[*]BlankaObrazek, [*]Znajdek/Merlin,
[*]OsiołekObrazek, [*]StasiuObrazek, [*]CocoObrazek

Gocha17_

 
Posty: 1085
Od: Czw sie 09, 2007 14:53
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

Post » Śro maja 27, 2009 20:15

Byliśmy dziś z Szyszką i MałąBurą na Białobrzeskiej. Szyszka po podaniu sterydu rzeczywiście trochę ruszyła. Jest żwawsza i trochę sama zjada. Dziś dostała trzeci steryd a od pojutrza dajemy co drugi dzień. Mam nadzieję, że najgorsze mamy już za sobą. Bardzo dziękuję za kciuki i ciepłe myśli.

MałaBura niepokoiła mnie już od jakiegoś czasu ale ciągle nie mogła się załapać na kurs. :( Dziś się to wreszcie udało. Niestety kicia ma potężny stan zapalny w pyszczku. Poszła krew do badania. Dostaliśmy zastrzyki. Nie wiem tylko czy uda mi się je robić bo MałaBura do potulnych i współpracujących nie należy. Zobaczymy.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Czw maja 28, 2009 15:40

Zapadł wyrok w sprawie koszmaru zwierząt w schronisku w Orzechowcach

Oskarżona Alicja P. jest winna tego, ze świadomie znęcała się nad powierzonymi jej opiece zwierzętami - uznał przed chwilą Sąd Rejonowy w Przemyślu.

http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090528/PRZEMYSL/228381199
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw maja 28, 2009 17:17

:D Jak to dobrze, że dzięki takim dzielnym kobietom jak pani Halina Derwisz, Agnes-czy, czy GuniaP ta sprawa ujrzała światło dzienne i znalazła szczęśliwe zakończenie. Teraz tylko jeszcze aż się prosi żeby reporterzy "uwagi" odwiedzili Orzechowce i pokazali jak tam się zmieniło.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Nie cze 07, 2009 17:54

Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Nie cze 07, 2009 22:08

:1luvu: Bardzo Ci dziękuję Waniu.

U nas znów zamieszanie. Pojechaliśmy w sobotę do Boguszyc pomagać w szykowaniu kolejnego pomieszczenia dla psów a nawet nie wyciągnęliśmy narzędzi, za to spędziliśmy upojny dzionek na Białobrzeskiej z amstafką Żabcią. Oczywiście Żabcia po założeniu gipsu na złamana łapkę wylądowała w naszym salonie.
:wink: Już lepiej było robić za transport po Polsce, przynajmniej żadnego zwierzaka nie przywoziliśmy do Zalesia. :wink:

Szyszka po ostatniej wizycie i konsultacji dermatologicznej została podejrzana o chorobę autoagresywną. Został zmieniony steryd, dołożony lek na poprawę apetytu. Można już chyba zacząć nieśmiało myśleć o poprawie bo kicia okazuje trochę większe zainteresowanie jedzeniem. Nie żeby się rzucała na miski ale nie odwraca głowy jak przed nią stawiam i sama też do nich zagląda.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pon cze 08, 2009 14:30

:( Pinka coś pogryzło, pewnie pies. Ma dwie dziury, jedną na udzie a druga na grzebiecie. Jutro jedziemy do weta. Przed nim w kolejce jest jeszcze Karol i Przecinek. Dziś dopisałam do listy Żabkę bo już zdjęła sobie gips do połowy.
:cry: Tylko się zastrzelić, jak nie urok to sraczka albo przemarsz wojsk radzieckich. :oops:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pon cze 08, 2009 18:42

Olu jak Perełka?
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Wto cze 09, 2009 22:11

iwcia pisze:Olu jak Perełka?


Perełka jest w dobrej formie. Nie choruje, nie ma kataru, przy miskach jest pierwsza na wyścigi z MałąBurą. Powinnam jej jeszcze tylko powtórzyć test białaczkowy.
Również w dobrej kondycji są Klementynka i Pusia. Do nich się nie można przyczepić oprócz tego dodatniego wyniku FeLV.
W niezłej kondycji jest Puchatek. Zrobił się z niego rozmiarowo potężny kocur ale naturę ma niezwykle łagodna i przyjacielską. On ma problem ze łzawiącym okiem. Pomimo wpuszczania różnych kropli nie mogę sobie z tym poradzić ale mam nadzieję, że po zmianie otoczenia oczko szybko da się wyleczyć. My jednak jesteśmy potężnie skażeni epidemiologicznie.
Wbrew pozorom w dobrej kondycji jest też Maciejka. Co prawda kuleje na te operowaną łapkę ale chodzi i biega na niej sprawnie, wskakuje na szafki i jest ogólnie dość ruchliwa. Zimę spędziła w domowym ciepełku, teraz korzysta z ogrodu i jest bardzo szczęśliwa. Do domu przychodzi jak jest chłodno i na jedzenie. porusza się jednak w obrębie działki, nie wypuszcza się na żadne wycieczki krajoznawcze.
:( W sumie najwięcej uwagi cały czas poświęcam Karolowi, MałejBurej i Maladze. Jak się do tego dołoży choroby rezydentek to robi sie kanał.
Żabka jest w tym wszystkim przysłowiowym gwoździem do trumny. :(
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Czw cze 11, 2009 21:36

Kciuki dla Zalesiowego zwierzynca i Duzych! :ok: :ok: :ok:
[*]BlankaObrazek, [*]Znajdek/Merlin,
[*]OsiołekObrazek, [*]StasiuObrazek, [*]CocoObrazek

Gocha17_

 
Posty: 1085
Od: Czw sie 09, 2007 14:53
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

Post » Pt cze 12, 2009 14:35

Dziś odbyliśmy wizytę zbiorową na Białorzeskiej. Na szczęście nie było kolejki bo by nas chyba ludzie zlinczowali za 5 zwierzaków
Żabcia ma założony nowy opatrunek na łapkę bo gips zjadła. Mamy dla niej kołnierz :twisted: Oddała też krew do badania pod katem działania wątroby i nerek bo niepokoi mnie to ciemne siku.
Szyszka ma pobraną krew do badania. Ale ciężko było coś utoczyć więc mamy się delikatnie nawadniać.
MałaBura jest już prawie zdrowa i teraz tylko mamy ją wzmacniać.
Karol ma bagno w pyszczku. Dostałam dla niego leki, poszła krew do badania i czeka na wyrywanie ząbków. :(
Przecinek ma też stan zapalny w pyszczku ale dotyczy on głównie dziąseł i na razie leczymy się a dopiero jeśli to nie pomoże będziemy myśleć o chirurgicznym pozbywaniu się kłopotu.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Nie cze 14, 2009 21:45

Pink się nieźle goi. Nic mu się nie paprze nie ropieje, więc nie będę mu dawała unidoxu.
Z zastrzykami dla Przecinka i Karola jakoś sobie radzę. Chłopaki są bardziej grzeczni niz MałaBura.
MałaBura ma się chyba dobrze. W każdym razie nie jest na mnie obrażona za ubiegłotygodniowe kłucie i apetyt jej dopisuje.
Żabka zaś została wczoraj wypuszczona "na dom" i zachowuje się bardzo grzecznie poza tymi momentami kiedy usiłuje coś ściągnąć ze stołu albo ukraść kotom. Nie startuje z resztą psiego stada do bramy żeby poszczekać, mija się ładnie z Zuzką i obie udają, że się nie widzą. Koty ignoruje. :D Ogólnie nie jest źle poza walką o całość opatrunku. Sprytna psica :evil: tak potrafi zadrzeć łapę, że sięga do brzegu opatrunku pomimo kołnierza.

Tylko o Szyszce nie mogę powiedzieć wiele dobrego. :( W dalszym ciągu je bardzo słabo i wygląda jak cień kota.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dorcia44, Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 112 gości