Też to Myszy mówię
Ale wiem, jak trudno jest, kiedy domek jest mało komunikatywny, kiedy nie rozumie, że dt zostawia kawałek serca w każdym kocie tymczasowym...
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Uschi pisze:Też to Myszy mówię
Ale wiem, jak trudno jest, kiedy domek jest mało komunikatywny, kiedy nie rozumie, że dt zostawia kawałek serca w każdym kocie tymczasowym...
Mysza pisze:No ale dostałam odpowiedź. Molly się o nich ociera i nadstawia delikatnie grzbiecik do głaskania. Widac pierwsze lody przełamane, choc dłuuuuugo to trwało. Chyba wreszcie mogę odetchnąć
Natomiast nie ma żadnego więcej info, zdania więcej co tam, jak tam, historyjki czy zdjęć. No szkoda noooo
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 39 gości