Biedne Wiejskie Koty cz.3-ZAMYKAMY WĄTEK

» Śro gru 12, 2007 23:50

Kociama pisze:
Femka pisze:Kociamo,
na Boga
LEKARZ

Femko lekarze wiedza ze tak jest ,ale trzeba to operowac ,tylko jest ryzyko wielkie tej operacji wiec póki moge z tym zyc nie chwytaja sie tego

przeczytaj, co Skaska napisała
bierzesz leki?

» Śro gru 12, 2007 23:52

Femka pisze:

przeczytaj, co Skaska napisała
bierzesz leki?

Femka, ja znam to z doswiadczen mojej mamy - jej akurat pomagaja leki poprawiajace ukrwienie mozgu, ale nie wiem, jak jest w przypadku Iwonki. Ale na pewno warto, zeby zapytala lekarza, bo moze chociaz troche poprawia samopoczucie.

» Śro gru 12, 2007 23:55

skaskaNH pisze:
Femka pisze:

przeczytaj, co Skaska napisała
bierzesz leki?

Femka, ja znam to z doswiadczen mojej mamy - jej akurat pomagaja leki poprawiajace ukrwienie mozgu, ale nie wiem, jak jest w przypadku Iwonki. Ale na pewno warto, zeby zapytala lekarza, bo moze chociaz troche poprawia samopoczucie.

Skaska, tylko jeszcze Kociama musiałaby chcieć się tym zająć

» Czw gru 13, 2007 0:05

Lekarze leczyli mnie amizepinem z wiem ze to lek przeciwpadaczkowy :roll:

Podobno to mialo troche pomóc.
Wina tego co sie dzieje jest to ze po wyjeciu dusku na poziomie szyjnym nie wstawiono zadnej stabilizacji,zostala w tym miejscu przerwa i tam narosły jakies badziewia

Skaska napisz mi prosze o jakie leki pytac

» Czw gru 13, 2007 7:53

Dzień Dobry Kociamo!

Dużo kciuków za Twoje zdrówko!!! :ok:

» Czw gru 13, 2007 7:58

KOCIAMKO, WIEJSKIE! DOBRY!
Obrazek

Ma, nadzieję, że paluszek nie boli? :wink:

» Czw gru 13, 2007 10:02

Kociamo, Ty łobuzie wstrętny :!:

Dbać o siebie biegiem marsz :!:

» Czw gru 13, 2007 10:06

Kociamko, wieczorem napisze wiecej na PW, teraz tylko tak na szybko:

Po tym, co napisałaś o wyjęciu dysku, zastanawiam sie, czy sytuacja u Ciebie nie jest troche inna i czy to jest to samo schorzenie. U mojej mamy sprawa wyglada tak, ze w wyniku dyskopatii szyjnej ma znaczy ucisk na tetnice szyjne i z tego czeste, bardzo silne zawroty glowy.
Zapytam jeszcze w ciagu dnia o pare rzeczy, moze cos madrzejszego bede mogla napisac wieczorem.

» Czw gru 13, 2007 11:49

Pozdrowienia serdeczne od Misi, ktora ma zdrowia za 30 osobnikow dowolnego gatunku ...
:))

i od calej reszty tez, Jezokociamie - jedz duzo wapnia (ser bialy jogurty itp) oraz kolagenu (galaretki, rosoly z kurczaka i indyka itp) - na zrastanie
kosci dobre. Na rozum zas - orzechy i ryby ;-PPP
zo

» Czw gru 13, 2007 14:32

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=69790

Dziewczyny ten temat jest na koci łapci
kolezanka z torunia posłała mi linka
Jestem załamana :cry:

Musze cos zrobic
Gdybym wiedziała na jakiej posesji sa maluchy,zabrałabym je do siebie
Nie mam wiecej informacji
W Gminie jej nie udzielą
Nasz Wojt jest bezdusznym czlowiekiem
Jutro ide do Urzedu i zaatakuje Wójta
Albo mnie posadza ,albo te dzieciaki bedą bezpieczne
Boje sie że jakis wiejski burak załatwi je za flaszke samogonu :cry:

i sprawa ucichnie jak zawsze w takiej sytuacji :cry:

Teraz widzicie Kochani jak mam tu cięzko z walka o dobro Zwierzaków
Pozdrawiam ,serce mi krwawi

» Czw gru 13, 2007 14:50

Iwa!! Zgłoś się do "Gaji"!! Działajcie razem! Sama wiesz, że niewiele zdziałasz... Ale piękne psiaki

Biedactwa

» Czw gru 13, 2007 15:06

ajmk pisze:Iwa!! Zgłoś się do "Gaji"!! Działajcie razem! Sama wiesz, że niewiele zdziałasz... Ale piękne psiaki Biedactwa

Aga od jutra działam ,pójde po trupach
Do gazety regionalnej pojade
znajde własciciela posesji
itp
Za chwile wyruszam w poszukiwaniu tych Psiaków
Jakis wiejski jełop zabije je za wódke
Ale ja na to nie mam zamiaru pozwolic
Może złamie kolejny palec albo dostane w łeb,ale nie usiedze spokojnie
Trzymaj za mnie palce

» Czw gru 13, 2007 15:13

Kociama, wszyscy trzymaja !!!:))

zo
ps ja tam do tego watku nawet nie mam odwagi wejsc ..

(

» Czw gru 13, 2007 17:20

Biedne te psiaczki

Trzymam za Ciebie kciuki Kociamko :ok:

Tylko uważaj na siebie :roll:

» Czw gru 13, 2007 18:36

Trudno w takiej rozległej Gminie namierzyć tą posesję
Razem z Madzią rozesłałysmy linka po wszystkich znajomych,ludzie są oburzeni.
Rozmawiałam z Adminem naszego wiejskiego forum,wypytuje wszystkich znajomych ,czekam na wieści bo obiecał porozmawiac z jakas urzędniczką z UG.
Szybko zrobiło sie ciemno i nie zdołalismy nic zdziałać

Martwie sie bardzo bo jest u nas temperatura minusowa -3st. :cry:

SZczeniaczki są małe i jest ryzyko że....nie kończę zdania :cry:

Biedne Wiejskie Koty cz.3-ZAMYKAMY WĄTEK

Kto przegląda forum