1m2 na kota!Koty u zbieraczki.Zastraszona Fela prosi o dom !

To za przetrwanie!

O rany

.

Za Mikotke nadal nieustanne :ok:

mam nadzieję że tym razem brak wiadomości to znaczy że w miarę stabilnie i ok,że gdyby było coś nie tak to pani by dała znać.

A Noreczek czuje się dobrze, je, ma apetyt, choć jakoś specjalnie się na jedzenie nie rzuca.
Dałam Kasi znać, że Mikotka chora, bo bałam się, że może i on coś mieć i mogłaby nie zauważyć, żeby zwróciła na niego szczególną uwagę.
Napisała : Norek coraz lepiej. Malutko je ale nie odmawia. Wychodzi już z pingwinka ( to taka budka, którą zabrał sobie z Krosna) na salę jak nie ma ludzi. Łepek wychyla z ciekawości. Naprawdę coraz lepiej. Zdrowy jak ryba. Jest przekochany, a jaki klocuś z niego, na rączkach siedzi !

Dobrze, że u Norka ok i fajnie, że powiadomiłaś Kasię, a ona że też czujna :mrgreen:

Joka, jesteś wielka i niesamowita, teraz jestem pewna, że Karol szybko śmignie do domku :201494

Może mu na drogę trochę tego Butchersa spakować, skoro w Krośnie leży? :oops:

I mega się cieszę z Kokosa :mrgreen:

Jasdor, jakby co ja mogę foty wstawiać, o ile mi się je prześle na maila willow_wierzbowlosa@o2.pl, tylko obawiam się, że przesłanie na maila z takiego starego laptopa to taka sama robota, jak wrzucenie ich tu :roll:

Jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma - więc butchers będzie musiał być zjedzony chcąc nie chcąc .
Kokosowi raczej ptasiego mleka nie braknie. Będzie miał na pewno wybór w menu na żądanie. Dostanie najwyżej trochę czystych trocinek do kuwety na początek i jedną puszkę na wszelki wypadek.

Zdjęcia wstawię raczej tutaj, bo wtedy wszyscy mają do nich dostęp, a wysyłanie jeszcze dodatkowo na maila to kolejne czekanie. Bez sensu. Musze nowe zrobić, bo te się już opatrzyły.

Butchers nie wchodzi kotom? Dobrze by wiedzieć żeby nie zamawiać następnym razem

Madie - bo im się pomalutku zaczyna w .... przewracać chyba.
Mam nadzieję, że nie jest powodem jakieś ogólne całostadne chorowanie

Jej, jak się cieszę z powodu Karolka :ok:

Super, że będzie mógł spokojnie szukać naprawdę dobrego domu. Joka :201494

Jak będzie zrzutka na zamówienie dla niego, to grosik dołożę.

Może tam na wydarzeniu zapytać, czy by mu kto wyprawki do DT nie zrobił? Na FB często takie strzały odnoszą skutek :ok:

Na zdjęcia Kropki umówiłam się z kotydwa12 na przyszłą niedzielę.
To już Kropeczka będzie zadomowiona i mam nadzieję, że bez problemu się pozwoli pofocić.

Super. I jeszcze Karolek w kolejce do sesji :mrgreen:

Piękny buras, a prawie nie ma zdjęć.

Arcana pisze:Super. I jeszcze Karolek w kolejce do sesji
Piękny buras, a prawie nie ma zdjęć.

No to jak tylko Joasia da znać, że już można, to przyjadę do Karolka.
A on też ma takie złote oczy jak Macho i Rubi?
Edit. Zajrzałam w twoje ogłoszenia, chyba ma i na dodatek jest duży kocur. Piękny. :kotek:

No właśnie, faaajny kot. Dzięki Joasi i Twoim fotkom będzie miał szansę na dobry dom.

Właśnie Twoje zdjęcia Małgosiu zadecydowały,. że Pani Ewa zakochała się w kocie bez pamieci od pierwszego wejrzenia.
Budyń (dawniej Macho) w nocy skorzystał z kuwetki, wyczyścił miski, pobawił się, pozwiedzał i zawitał do łózka swojej opiekunki. Na dzień wybrał sobie bezpieczne siedzenie pod łóżkiem, ale zaleciłam rozmowy z kotem i próby zabaw wędką.
Rubi i Ananas mają zieloną noc... więc ganiają się po łózkach, parapetach i przyklejają się ludzkich kolan jakby czuły, że jutro wyjeżdżają.
Rubi usilnie starał się wetknąć swój nosek w gotujący się mus dyniowo - jabłkowy. Musieliśmy przełożyć kończenie produktu z obawy o możliwość poparzenia.
Ciekawe czy Karolek też będzie miał podobne gusta kulinarne...

1m2 na kota!Koty u zbieraczki.Zastraszona Fela prosi o dom !

Kto przegląda forum