
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Bunio& Daga pisze:Zostałam pogryziona przez psa sąsiadów Z noga ociekajaca krwia stanełam przed sposesją i wywołałam włąscicielkę,
Od dawna psy przedostawały sie na zewnatrz/Pani poczatkowo przeprosiła i obiecała zabezpieczenie terenu natomiast nie okazła mi swiadectwa szczepień
Ok god 19 udałam sied o niej pod dom i poprosiłam o okazanie ksiazeczki szczepień bo rana spuchła i ziarninuje Powiedziła ,ze ma szczepienie i abym przyszła na drugi dzień po południu.Po południu byłam trzy krotnie nikt mi nie otworzyłW zwiazku ztym napisałam kartke z prośbą o okazanie szczepienia gdyż nie wiem co mam robić.Mimo moich prózb i dania nr telefonu nie zadzwoniła do mnie Ok 15 zadzwoniła z tekstem ,z e tak ja w.........m ,ze nie pokaze mi tego szczepienia Pokaze je Strazy Miejsjkiej w poniedziałek.Po za tym nawymysłami ,z e jestem g......m ,debilem ,chora na głowę i tylu ludzi narobiłam tu g...a ,z e czas najwyzszy aby mnie ktoś g.....a narobił. Nie mogłam wyjśc z szoku ,z e ktoś tak się do mnie zwraca mimo iż cały czas usiłaowałam ugodowo załatwic sprawe.
Wezwałam Straz Miejską aby wjej obecnościokazała dokument.
Wobec strazy zaprzeczyła jakoby jej pies w ogóle wychodził na drogę.To nie jej pies mnie pogryzł pies był cały czas zamkniety aja nie mam świadków i nic jej nie moga zrobić.
Przeszłam się do dzielnicowego i opowiedziałam cała historie Prosiłam o interwencje i rozmowe z ta pania wsprawie wulgarnego obrazannia mnie,Do dnia dziisajszego nieokazała pozostałych ksiazeczek szczepien tłumaczac ,z ezostawiła podczas wakacji u córki.
Bunio& Daga pisze:Koniczynko mas zna pewno rację tyle ,ze Policja nie chce sie zabardzo sprawą zajmować.
Dzielnicowy mówi ,ze nie ma narzędzia w postaci ukarania mandatem ,a sprawa moze toczyc się jako cywilno-prawna.
Gosiagosia pisze:Basiu trzymaj się dzielnie![]()
Nie wszyscy ludzie są tak wredni i podli. Wiem że życie nie jest zawsze usłane różami a i róże mają kolce więc czasami zdarza się nam pokłóć boleśnie. Nie martw się i omijaj takich sąsiadów z daleka. Najsmutniejsze jest ta niewdzięczność i podłość ale niektórzy nie pamiętają lub nie chcą pamiętać dobroci i pomocy jakiej im udzieliliśmy. No cóż takie jest życie......![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Jura, Szymkowa i 41 gości