SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU.)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 04, 2012 16:25 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :) BURASIA CHORA :(

Śliczna panienka :D
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35304
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Nie lis 04, 2012 16:32 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :) BURASIA CHORA :(

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 04, 2012 17:07 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :) BURASIA CHORA :(

Wnunia wygląda jakby spokojnie z 5 latek miała.
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35304
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Nie lis 04, 2012 17:14 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :) BURASIA CHORA :(

Śliczna dziewuszka :D
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 04, 2012 17:57 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :) BURASIA CHORA :(

w babcie poszła :mrgreen:
ale wiecie to było takie niesamowite uczucie znów ją zobaczyć ,przytulić :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 04, 2012 18:29 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :) BURASIA CHORA :(

Fajna dziewczynka się z niej zrobiła :1luvu:

A jest szansa, że teraz będziecie się częściej spotykać?
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Nie lis 04, 2012 19:16 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :) BURASIA CHORA :(

Dorciu jak Ci Wnusia wyrosła :D wspaniale, że spotkanie udane :)

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 04, 2012 19:18 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :) BURASIA CHORA :(

powinniśmy widywać się z Oliwką co drugi weekend ,ale jak widać tak nie jest .
Karolinka obiecuje odezwać się za parę dni..ale to nie pierwszy raz. :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 04, 2012 19:30 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :) BURASIA CHORA :(

Może Gadzina powinien mocniej nalegać? W końcu takie spotkania ma zagwarantowane prawnie.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie lis 04, 2012 19:45 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :) BURASIA CHORA :(

Tak ,tyle że na sprawie sędzina prawie że go zjadła ,mówić ze co drugi weekend będzie ok ale dodając o ile matka będzie miała czas :?
co tu naciskać ,obiecuje i nie dotrzymuje
ja wiem ,jest jej bardzo ciężko ,to młodziutka dziewczyna ,inaczej wszystko sobie wyobrażała ,ale wiecie życie pisze inne scenariusze .
to wszystko nie tak miało byc.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 04, 2012 20:23 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :) BURASIA CHORA :(

Dorcia no niestety takie jest życie, a ona przez własną głupotę musiała w to życie wkroczyć szybko i szybko poznać jego ciemniejsze strony. Może się czegoś na własnych błedach nauczy, a może nie - tak ja my wszystkie musiałyśmy w którymś momencie. Tylko dlaczego przez to Wy musicie cierpieć. A to, że sędzina tak powiedziała, że jak matka będzie miała czas to jestem zszokowana, bo przecież jak byście dali skargę do sądu, że nie wywiązuje się z widzeń to sąd ma prawo nawet karę na nią nałożyć. I wiem, że często to robi. A Oliwka jest już coraz starsza i niedługo będziecie mogli wnioskować żeby sam ją zabierał i np. na cały wekeed do Was przychodziła. Skończą się wymówki wtedy, że nie ma czasu z nią przyjść. :ok:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Nie lis 04, 2012 20:29 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :) BURASIA CHORA :(

wiem ,ale tak sobie myślę że i ona ponosi największą cenę za swoje błędy.
Mamą jest dobrą ,stara się jak może ,a to najważniejsze ,my jak by ciut mniej ważni ..
mam tylko nadzieje że kiedyś to się zmieni.
Niestety gdybysmy kiedys miały ten rozum co teraz...ale tak się nie da.
Gadzinę skrzywdziła bardzo ,pal licho mnie .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 04, 2012 20:48 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :) BURASIA CHORA :(

A jak Niunia?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie lis 04, 2012 20:52 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :) BURASIA CHORA :(

a Burasia nadal nadal tylko w koszyku ,musi być strasznie obolała :cry: ona na podwórku brykała aż miło :cry: tu nie porusza się prawie wcale ..
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 04, 2012 21:52 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :) BURASIA CHORA :(

Jak Oliwka urosła :D śliczna a niedawno taaaki brzdąc.
ObrazekObrazekObrazek

sherina

 
Posty: 7472
Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
Lokalizacja: Wołomin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina, Google [Bot] i 717 gości