AgaPap pisze:Aniu jeśli potrzeba, to mozemy z klubu ślepaczkowego wcześniej przelać pieniądze, nie czekać do konca miesiąca. Daj tylko znać.
Czekam aż mi odpisze delfinka na pw, czy aby na pewno ma czas aby się zająć parę dni Pimpusią to wtedy odpowiem czy potrzebne są pieniążki dla kici wcześniej.
Dzisiaj mały gzub Jacuś prawie przyprawił o zawał bo gdy robiłam mu zastrzyk L-S w szyję to wyrwał się córce i zastrzyk poszedł pod skórę ale za płytko to go prawie sparaliżowało.
oczywiście była przymusowa wycieczka do wetki gdzie nic nie dostał a jedynie kazała nagrzewać to miejsce i masować.Teraz już dochodzi do siebie ale jutro zapowiedziałam wetce że tych bardzo szczypiących zastrzyków nie będę mi sama aplikować i że będę Ją odwiedzać codziennie aby mu je robiła.
Także na nudę nie narzekam.




że zaoferowała TDT na czas wizyt u specjalisty, bo to dla Pimpusi szansa i gdy tylko jest odrobina choćby takiej szansy to musimy z niej skorzystać, ale tej szansy by kicia nie miała gdyby nikt nie udzielił jej schronienia a przede wszystkim chodzenie do lekarza a to przecież sporo czasu zajmuje, to tutaj u nas nic byśmy już nie mogli jej pomóc. 


. . . . .