[PKDT]GDAŃSK -KOTY Z FERMY LISÓW WALCZĄ O PRZETRWANIE!

Podczytuję od dłuższego czasu i trzymam kciuki za kicię :ok:

itaka pisze:Podczytuję od dłuższego czasu i trzymam kciuki za kicię

dzieki!
Dziś był domek super po nasza Ayę.
Jednak wczoraj z adopcji wróciła Arlekinka (tak źle zniosła pobyt w rodzinie z kilkorgiem dzieci, ze poprosiłam o zwrot kotki)
i dodatkowo maluch znaleziony wieczorem pod kościołem.
Aya zdecydowała zostać i poczekać i odstąpiła domek maluchowi;-))) Był cudny - szczęścia maluszku;-) :1luvu:

I Aya i Arlekinka lepiej by się odnalazły gdyby były w mieszkaniu, a nie naszym TDT, gdzie mają z nami kontakt 1godz dziennie.
Poki co wpadam ile tylko czasu straczy bo obie koteczki są sliczne i kochane ale nadal nie czują się komfortowo z obcymi osobami. To utrudnia adopcje ale jestem dobrej myśli :ok:

, że znajdą domki cierpliwe i wyrozumiałe :kotek:

W 'naszym' garażu pracowym czekają puszki animonda brocconis dla Lisków z Krakvetu. Nie wiem czy wszystkie - trzeba policzyć, ale trochę tego jest, więc jak potrzebujecie to ktoś może podjechać.

Z Waszego pakietu nie doszła tylko sucha RC Sterilised dla tymczasków. Czekamy.

mpacz78 pisze:W 'naszym' garażu pracowym czekają puszki animonda brocconis dla Lisków z Krakvetu. Nie wiem czy wszystkie - trzeba policzyć, ale trochę tego jest, więc jak potrzebujecie to ktoś może podjechać.

Z Waszego pakietu nie doszła tylko sucha RC Sterilised dla tymczasków. Czekamy.

hej!
Jesli mozna poczekać az dojdzie Royal, to chętnie bysmy zabrali całość;-)
Jak nie ma takiej mozliwości to dam znać Piotrowi, aby jesli nie wyjedzie po świetach odebrał, bo to w tym samym miejscu co poprzednio?
Pozdrowionka :kotek:

Chcemy złożyć wszystkim odwiedzającym nasz wątek najserdeczniejsze życzenia z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia.
Niech będą one dla Was pełne miłości, spokoju i niech staną się chwilą oddechu od codzienności. Wszystkim kotkom, życzymy natomiast pełnych miseczek, ciepłych posłanek, radosnych zabaw i kochających opiekunów. Pod życzeniami podpisują się też wszystkie nasze liski - urwiski

Do naszych kawalerkowych Ayi i Arlekinki dołaczyła na sterylkę mega miziasta kotka Malwinka. Koczuje pod moja pracą od miesiąca, odrobaczyłam ją ale to młoda kotka więc jak się uda to będzie przed świetami wysterylizowana. Potem wróci na podwórko w Jankowie, chyba ze Mikołaj przyniesie dom;-)))
Grzeczna i przytulasta do ludzi, a do kotków trochę zaczepna, nasze liski postanowiły jej pokazać kto tam rządzi ale troche sie zestersowały.

...ech zawsze coś mi sie napatoczy - Trzymajcie kciuki bym nie musiała jej na dwór do budki wystawiać za tydzień;-(

aya13 pisze:
mpacz78 pisze:W 'naszym' garażu pracowym czekają puszki animonda brocconis dla Lisków z Krakvetu. Nie wiem czy wszystkie - trzeba policzyć, ale trochę tego jest, więc jak potrzebujecie to ktoś może podjechać.

Z Waszego pakietu nie doszła tylko sucha RC Sterilised dla tymczasków. Czekamy.

hej!
Jesli mozna poczekać az dojdzie Royal, to chętnie bysmy zabrali całość;-)
Jak nie ma takiej mozliwości to dam znać Piotrowi, aby jesli nie wyjedzie po świetach odebrał, bo to w tym samym miejscu co poprzednio?
Pozdrowionka

Spoko można poczekać, nie ma żadnego problemu aby puszki sobie postały w garażu, teraz jest małe zamówienie więc nie zawaliłyśmy całego garażu karmą dla zwierząt.
Dam znać jak RC przyjdzie.
Miejsce to samo co poprzednio.

Jest już wszystko dla Was - dziś dojechało.
Wszystkie puszki i RC.
Jakby co między świętami a nowym rokiem pracujemy - więc też można odebrać.

Wszystkiego co najlepsze dla Pomorskiego Domu Tymczasowego i Waszych podopiecznych oraz wszystkich innych wolontariuszy, którzy nie potrafią obojętnie patrzeć na cierpienie bezbronnych zwierzaków;-)
Wytrwałości i radości dla Was i dla wszystkich czytających nasz wątek ;-)

życzy Asia

Informacje:
Aya pojechała do domku do Gdyni :ok:

Malwinka (kotka, która przywlokłam z pracy przed świetami)- dochodzi do siebie po sterylce. Dwa domki bardzo chcą ja mieć u siebie. Oba fajne ale decyzje trzeba podjąć i koteczkę po szczepieniu zawieźć do nowego domku;-) Kotka jest cudna i po miesiącu dokarmiania pod pracą trzeba było znaleźć jej dom przed zimą :kotek:

Arlekinka dochodzi do siebie;-)

Nowa kotka w kawalerce- pani Wesołkowa. Przeginamy. Koty potrzebują prawdziwych dt- słabo się oswajają w kawalerce, której zamknięcie dla kotów przedłużamy w nieskończoność!!!
Cała banda Pingwinków jest wyjątkowa- bardzo nie chcą mieszkać na lisiarni. Jest ich ok 5. Z tej bandy Drapichrust ma już dom ale może jakims cudem kolejny Pingwinek dobrze rokujący jeszcze dołączy do wybrańców zanim spadnie śnieg.

Krakvet odebrany- koty juz RC wcinają;-) Ogromne dzieki za podzielnie się wygraną- przydały się żwirki, zapas karmy i puszek.

Zaczyna sie problem z brakiem sterylek!!!!
Darmowych nie ma a kotki przeróżne ciągle do nas trafiają. Trzeba będzie też wysterylizować młode wydane bo taki miałam układ. Ale może Nowy rok przyniesie mi jakieś pomysły :piwa:

Podniosę wątek.

Dzięki. Ja jestem teraz niedysponowany zarówno czasowo jak i fizycznie

Aya z Bożeną ratują sprawę, mamy nową kotkę Wesołkę (tzn. to miał być kocur i nazywał się Wesołek), dostała nowe imię - Bakalia. W okolicach lisiarni kręciła się gdzieś tak od września, wcześniej jej nie kojarzę:

http://pkdt.pl/koty-do-adopcji/42-koty- ... 16-bakalia

Arlekinka wciąż czeka (nowe zdjęcia):

http://pkdt.pl/koty-do-adopcji/42-koty-z-oruni/502-arl

to że znikliśmy z pkdt (jak wszystkie inne ich akcje) to pewnie jest wyłącznie kwestia techniczna, wciąż można się doklikać do zdjęć, itp. przez skrót:

http://kotulce.pl

*Aya odnalazła sie super w nowym domku i jest bardzo kochana;-))) :kotek:

*Malwinka będzie mieszkała niedaleko nas - na osiedlu Morena z cudownymi ludźmi i nie wróci do Jankowa na podwórko;-)))
*Arlekinka nadal czeka na spokojny dom z jednym kotkiem, byc może zamieszka z 3 -ema kotkami ale nie wiem jak to zniesie i boję sie ja narażać na kolejne stresy;-(
*Bakalia- czeka na dom, być może pojedzie do Sabiny - hotel miau, ale czeka na sterylizacje!
Nadal problem z brakiem sterylek!!!!

Pluszard - dziekuje za pamięć!! Jakos idziemy nadal do przodu, zamieszanie w adopcjach, duzo spotkań, telefonów ale wybieramy tylko najlepsze, dostosowane do danego kotka domki;-)
Jeszcze raz wszystkiego dobrego w Nowym Roku :1luvu:

To ja chociaż podniosę wątek.

jak "liski" zimują?
:kotek:

zjawka pisze:jak "liski" zimują?

Ze 40 lisków zimuje w budkach, mają sianko, polarki, ociepline i jedzenie.
Gorzej z karmnikami, w zasadzie ich nie ma, ale cóz pozostawiam to w rękach panów, pogadam tez z panią, która nam doniosła ŚLICZNE kocyki i kołderki do DT-szyte na miarę.

Jak sniegu spadnie dużo to jedzonko powinno byc inaczej podawane niż dotąd- ale w nawale innych rzeczy karmniki zostały "wtyle" bo zima nie nadchodziła.
Zapas jedzenia na styczeń - luty starczy a potem trzeba będzie zbierać od nowa.

Domek czeka na Bakalie i jej sterylizacje- obejrzymy, zobaczymy.
Malwinka przedszkolna (nie lisek ale tez kotek) juz w domku-cudnym z koleżanką Lalunią (od Sabiny z miauhotel)...ostatnia na DT Arlekinka cichutka krówka czeka na najlepszy dom na świecie, bo sama jest niesamowita;-) Pozdrówka

Zaczynamy starania o sterylizacje aby nie zostać z ręką w nocniku na wiosnę :kotek:

[PKDT]GDAŃSK -KOTY Z FERMY LISÓW WALCZĄ O PRZETRWANIE!

Kto przegląda forum