Kochane, znowu długo się nie odzywałam, ale taki trudny czas
Tymonek walczy dzielnie!!!
Wyniki cukru są znacznie, znacznie lepsze, ale nie całkiem ustabilizowane (co przy cukrzycy jest wielkim wyzwaniem). Najwyższe wartości cukru, jakie teraz się zdarzają to ok.400, ale rzadko

.
Kocio się trzyma, nawet przytył z 2.4 do 2.7 kg
No, ale nadal jest biedniusi - od momentu przybycia do mnie ani razu nie umył się sam...
Nadal utrzymuje się neuropatia.
Rzadziej zdarza się siusianie pod siebie, ale się zdarza. Najczęściej jednak tuż obok posłanka.
Musimy powtórzyć badanie T4 i zrobić inne parametry cukrzycowe- dzisiaj się będę umawiać z moją kochaną wetką. Przed rozpoczęciem odpowiedniej terapii trzeba mieć absolutną pewność!
Mam nadzieję, że z czasem będzie tylko lepiej i lepiej!!!
Zamówiłam Taurynę i olej z łososia żeby troszkę "podratować" Tymusia (te preparaty nie kolidują z cukrzycą).
Poszukuję preparatu Xobaline (bardzo pomocny przy neuropatii), dostępnego tylko w USA. Może ktoś na forum ma do odsprzedania?
A poza tym Tymianek jest przekochanym pamperkiem

Zdobył moje serce... Mój synuś bezzębny
Uwielbia mizianie, zwłaszcza drapanki po główce i pod bródką

Lubi posiedzieć u mnie w objęciach i nadal lubi gdy jestem przy nim - pomimo cukrzycowych rytuałów

Ale chyba najbardziej lubi kurczaczka, którego mogę podawać mu tylko symbolicznie, od czasu do czasu, jako nagrodę po pomiarze krwi. Niestety mięso bardzo Tymonkowi podnosi cukier.
W zależności od samopoczucia Tymona moje nastroje skaczą od wielkiej radości do paniki. Ketony w moczu sprawdzam kilka razy dziennie

, ostatnio paski trochę dziwnie przebarwiały na sino, nie odpowiadały żadnemu z kolorów na skali porównawczej, więc wpadłam w panikę ketonową. W związku z czym udaje mi się skutecznie zamęczać i Tinkę i wetów
Dzisiaj, na wszelki wypadek, odwiedzimy lecznicę (Timo źle się czuł wczoraj wieczorem)
Tinko

, DZIĘKUJĘ Ci całym sercem za wszystko, za bezcenną pomoc...!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dziękuję też Alexis_86_

za wsparcie na leczenie Tymusia!!!!!!
Dziękuję Szejbal

i Tince

za 100 insulinówek, które mnie uratowały w pierwszych dniach na insulinie Levemir!!!!
Dziękuję Peci

za wszystko, za kolejne bazarki i wszystkim, którzy dokonują na nich zakupów!!!!!!!!
Gosii

za to, że zawsze czuwa i podsyła to, o czym ja zapominam, albo nie zdążę!!!!!!!!!
Wszystkim Wam za wszystko, za pamięć, obecność, ciepłe myśli i kciuk

i!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pozostało mi chyba jeszcze tylko podziękować matce Whitney Huston
Magic

mierzymy już tylko Accu Checkiem

. Pierwsze paski kupiłam w aptece, kolejne już na Allegro - znacznie tańsze. Dziękuję za podpowiedź

!!!
Tymianek pozdrawia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mierniczy cukru również
