Wiek: Veto 1.5 roku, Pan Kropeczka 7 miesięcy
Stan zdrowia: zdrowi - wykastrowani, zaszczepieni, odrobaczeni, mają książeczki zdrowia
Kuweta: trafiają bezbłędnie
Szukają domu: najchętniej w Poznaniu (choć niekoniecznie)
Oto dwóch kocich dżentelmenów - Veto i Pan Kropeczka - szukających wspólnego domu. Przeczytaj ich historię, a dowiesz się czemu ten super duet powinien zamieszkać pod jednym dachem.
Veto i Pan Kropeczka to dwa kocurki, które urodziły się na dworcu głównym PKP w Poznaniu - w miejscu, w którym od lat żyje wielkie stado kilkudziesięciu kotów. Veto został przez wolontariuszki złapany tylko do kastracji. Po zabiegu i rekonwalescencji, został odwieziony na dworzec, gdzie miał być wypuszczony. Ale stanowczo odmówił - zaprał się w transporterze i ani myślał wracać do bezdomnego życia. Tej właśnie historii zawdzięcza swoje imię. Pod opieką wolontariuszek ujawnił zupełnie domową i proludzką część swojej natury - jest łagodnym, uwielbiającym głaskanie kotem, który reaguje na dotyk swoich tymczasowych opiekunów pełnym uwielbienia mruczeniem. Poza tym jest okropnym łakomczuchem (żadna ilość jedzenia go nie zadowala) i hedonistą, który większość dnia spędza na drzemkach i czyszczeniu sierści - dzięki temu ma piękne, aksamitne futro, w sam raz do głaskania. W stosunku do nieznanych sobie osób, początkowo jest bardzo wstydliwy. Potencjalny dom Veto musi wziąć pod uwagę, że nie jest to kot, który natychmiast ładuje się na kolana i że w nowym miejscu, otoczony nowymi ludźmi, będzie potrzebował czasu na nabranie zaufania i pokazania pełni swojej natury.
W aklimatyzacji z pewnością pomoże mu Pan Kropeczka (imię zawdzięcza kropce na nosie) - jedno z dworcowych kociąt, do którego Veto zapałał wielką kocią sympatią. Z wzajemnością! Pan Kropeczka ma usposobienie bliźniaczo podobne do Veto (no może trochę więcej gania za piłką, a mniej leniuchuje

Początkowo także wystdliwy i nieśmiały, tak naprawdę jest wielkim pieszczochem. Koty świetnie się ze sobą czują, zapewniają sobie wsparcie w stresujących momentach, razem śpią, jedzą, wzajemnie się myją. Są zgranym kocim duetem, który nie powinien zostać rozdzielony. Dwa koty to podwójna frajda!
Veto i Kropeczka szukają odpowiedzialnych opiekunów i ciepłego domu, w którym będą mogły mieszkać do końca swoich kocich dni - takiego, w którym będą pełnoprawnymi domownikami. Jeśli myślisz, że jesteś w stanie zapewnić im takie warunki i urzekli Cię ci dwaj koci dżentelmeni, skontaktuj się z nami: 505-552-610 lub
froydis@gazeta.plZ nowymi właścicielami podpisujemy umowę adopcyjną.