S.K.NIEKOCHANE XVI- schroniskotki zapełniły klatki :(

[Mała1]

no-mały to on juz nie jest

halbina dzięki za linka

A ja wkleję jedno zdjecie Ingi ze schronu



-jedno....booooo.......zobaczycie

a to nowe podrostki
ten z strzałka na pyszczku chyba znalazł juz dom
3,4,5 / 11
od 4 01 w schr
tricat 5 01


Pina mnie nadal martwi-nadal nie je, tylko skubnie jak wróbelek

[Mała1]

i jeszcze
wszystkim bazarkująco -wspomagającym
wczoraj uzupełniłam wpłaty na 1 stronie

i jutro raczej wolontariatu niet-zgłaszam

[M_o]

Skoro Mała jest taka tajemnicza, to ja dopowiem. Po długim namyśle postanowiliśmy dać Indze DT.

Jest już u nas. Chodzi zwiedza, myje się i ogólnie luz. Nusia jest kamiennie obrażona, Gusia burczy gniewnie zza zasłony, a Sisi wykazując się stoicyzmem wodzi za Ingą wzrokiem. Będę pisała na Tymczasach.

Bardzo proszę o informacje nt. ogłoszeń. Jak, gdzie i w ogóle wszystko co można, bo szczypior jestem w tej kwestii. I o szukanie domu też proszę:)

EDYCJA: wątek Ingi - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=122407

[Mała1]

a propos ogłoszeń to zgadajcie się z Korciaczkami najlepiej-one pilotują Ingowe ogłoszenia
i za dogadanie się pannic

[tangerine1]

piękne te nowe podrostki

no i mocne kciuki za Ingę

[Gosiara]

Piękne te nowe podrostki szczególnie ten czwarty

[phantasmagori]

...

Się durnowato zapytam, bo przyznam się że się gubię
Czy Atlanta to również mama mojej Kropelki? A Broszka u Korciaczków to kropelkowa siostrzyczka tak?

Taaaaaak......... - A to rodzinka Kropelki i Broszki

Tak mi się właśnie kojarzyło
Kropelka to cała mama, nawet krawacik mają taki sam, dłuuugie nogi i szczuplutkie ciałko Piękna z niej będzie koteczka, jest równie czarodziejska jak mama
A Broszka urodę ma pewnie po tacie
Strasznie się cieszę że kropelkowa mama Atlanta ma dobry domek

[charm]

charm-wklej ostatnie fotki, nich domek ogląda i się pozytywnie do niej nastawia

Trochę z opóźnieniem , ale:




A przy okazji nieco innych zaległych fotek:














Cała galeria jest --> TUTAJ <--

[Mała1]

charm-śliczne fotki
te Pinki najbardziej mi się podobają


Cicho, spokojnie dziś w schronisku-zamknięte
nie ma ludzi, pracowników malusio
spokój i cisza

dziś Cejlon znów dostał odrobaczacza w jedzeniu, znów conieco go zjadł
ale na pewno trzeba bedzie po 2 tyg powtórzyc odrobaczenie najbezpieczniej kroplami

Cejlonek pozdrawia-filmik mini- http://www.youtube.com/watch?v=M38ci-fVo5k


Pina nadal tylko skubie jedzonko, ale wrzucona do klatki myszka spowodowała to

filmik- http://www.youtube.com/watch?v=-aErMIE6RRA
a tutaj sobie śpi


Dwa podrostki nadal czekają
miaukolą, fajne są


Świtezianka nadal mega przerazona, nadal się trzęsie i nie je
tyle ,że wyszła z pudła na półkę
ale az broda jej lata z przerażenia



Cały czas na domek czekają tez te dwie dziewuszki
czarno-biała Niezapominajka zaczęła już conieco podskubywać


za to biało-czarna Werbena przestała coś jeść


Dawidzia-Brukselka już nudzi sie w klatce, zaczepia ciągle przez kratki


Tamisan od dziś na kociarni-szybko się wtopił w otoczenie

,,braciszki,, Miodek i Maluszek pozdrawiają


Drzewiec i Gizmo też

[paulinaelzbieta]

fajne te nasze koty

[Mała1]

a ja zareklamuje tu też
wątek Ingi na kociarni
viewtopic.php?f=13&t=122407&p=6901576#p6901576

[baśka75]

Witam, pozdrowienia od Cindy (Emi) po katarku pozostały tylko sporadyczne kichnięcia, myślałam ze starsza kotka się zaraziła bo łzawiło jej dwa dni oczko ale przeszło wiec myślę że to nie katar. Coraz częściej siedzą we dwie na oknie i podziwiają świat, jak zaczynają gonitwy to nic nie jest w stanie ich zatrzymać najlepiej biega im się o 23.00 na szczęście sąsiad z dołu jest lokatorem nagminnie poważnie łamiącym cisze nocną to nie obawiam się uwag z jego strony. Emi ma ogromny apetyt zjada wszystko właściwie jest problem przyrządzić jakiś posiłek chodzi po szewce łasząc się żeby coś jej dać, choć suche jest stale wyłożone ale możne coś lepszego się nadarzy . I chyba wcześniejsze doświadczenia sprawiły że z jest nieraz płochliwa trzeba chwile poczekać żeby zbliżyła się do nóg i chwile poocierał i dopiero można się schylić bo ucieka. Ale jak weźmie się na ręce i chwile powącha kto ją trzyma zaczyna baranki całuski i wygibasy. Zaczyna rozmawiać choć cieniutkim głosikiem ale coraz częściej, słyszy jak starsza koleżanka rozmawia z nami i chyba podoba jej się sposób komunikacji. Pozdrawiamy.

[Cameo]

Wieści od Cukierka

viewtopic.php?f=1&p=6903108#p6903108

[miluś]

Witam Serdecznie,
Najprawdopodobniej temat kotów z Uniwersyteckiej 21 w Katowicach został rozwiązany pozytywnie. Na stronie UM oraz na stronie Pana Radnego Dariusza Łyczko znajduje się tekst interpelacji Pana Radnego w tej sprawie oraz odpowiedź na nią wraz z pismem Administracji budynku. Wczoraj przechodziłem w tej okolicy i mogę potwierdzić, że w jednej z bram garażowych znajdującej się w tym budynku jest zamontowane tzw. "okno kocie" , które umożliwia kotom wchodzenie i wychodzenie. W rejonie budynku znajduje się ponadto duża budka z osiatkowanym przedsionkiem. Czy ktoś ma jakieś informacje od karmicielek z tego miejsca? W Mikołowie, tam gdzie straszyli eksmisjami karmicieli sytuacja również zmierza do szczęśliwego zakończenia.

[Alienor]

Dziś w Metrze ukazało się ogłoszenie 2-letniej Sab z Katowic - jeśli to wasza, to gratulacje Jest śliczna więc szybko znajdzie domek, jak większość zwierząt ogłaszanych tam