Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 20, 2011 17:46 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Biedne maluszki:(
Ale to tak zazwyczaj jest, jeśli zachoruje pierwszy i dostaje leki to ma szanse. Ten drugi zazwyczaj nie. Miałam kiedyś takie dwa maluszki. Zachorował mniejszy, leczyłam dość długo potem zachorował większy i to on nie przeżył:(

Lustra i szyby moje dziwolągi drapią z wielką namiętnością. Przywyklam:)

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro kwi 20, 2011 18:04 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Pocieszyłaś mnie Lidko :D
Myślałam że to objaw jakiejś choroby, nigdy wcześniej się z tym nie spotkałam :wink:
Obrazek
Moje czarne Słoneczka

Każdy kot zasługuje na dobrego człowieka.
Nie każdy człowiek zasługuje na jakiegokolwiek kota.
Maciuś 10.12.2010.[*] Nigdy Cię nie zapomnę...

puskas

 
Posty: 640
Od: Pon mar 01, 2010 16:14
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro kwi 20, 2011 18:27 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

puskas pisze:Biedny maleńki :cry:
Trzymam :ok: za Miłoszka
Mała1 pisze:Nie trafił ci się najłatwiejszy pierwszy tymczas


co Ty co Ty fajnie jest :wink:
koto coraz więcej rozrabia, latają z Titusiem jak perszingi
tylko jego nawyki żywieniowe mnie rozwalają - wyłącznie kitekat i surowa wołowina, czasem trochę suchego - wyłącznie royal z rybą :|
Na dodatek zaraził kitekatem resztę towarzystwa teraz już wszyscy chcą.
Zrobię tak z tą kuwetą chociaż dziś rozgrzebałam każdą grudkę i qoopona (łe) a żwirek jest niemal biały.

Puskas a kupki jakiej są konsystencji?
Miałam kiedyś taką sytuację, tyle że wiedziałam którego kota dotyczy. To była właśnie kropelka krwi poza kupką czy sioo.
Zrobiliśmy wszelakie badania, nic nie wyszło, za to wet powiedział mi że tak czasem jest przy zatwardzeniu że jakieś naczyńko pęknie. Gorzej jest jeśli krew w kupce (zmieszana z kupką) czy sio, ale poza, albo kropelka na kupce,to prawdopodobnie jest właśnie to :wink:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro kwi 20, 2011 18:48 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

A wiesz?
Kupki były bardzo ładne :roll: ale jedna taka sucha, tylko nie wiem czyja - może faktycznie? Zatwardzenie? To może dam im wszystkim parafiny profilaktycznie?
Obrazek
Moje czarne Słoneczka

Każdy kot zasługuje na dobrego człowieka.
Nie każdy człowiek zasługuje na jakiegokolwiek kota.
Maciuś 10.12.2010.[*] Nigdy Cię nie zapomnę...

puskas

 
Posty: 640
Od: Pon mar 01, 2010 16:14
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro kwi 20, 2011 19:32 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Azalka całkiem dobrze :ok:
rano była jeszcze słaba i zataczała się więc zostawiłam ją w łazience, do tego unieszczęśliwiłam kołnierzem na czas mojej nieobecności
teraz już śpi sobie na kolankach
Obrazek

Lola_

 
Posty: 1165
Od: Śro gru 12, 2007 19:45
Lokalizacja: Siemianowice

Post » Śro kwi 20, 2011 22:30 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

:ok: dla Azalki

ale wiecie co...
wyczytałam na forum że kocie siuśki można zanieść na badanie do ludzkiej przychodni...viewtopic.php?f=1&t=22820&start=0
naprawdę można?
Obrazek
Moje czarne Słoneczka

Każdy kot zasługuje na dobrego człowieka.
Nie każdy człowiek zasługuje na jakiegokolwiek kota.
Maciuś 10.12.2010.[*] Nigdy Cię nie zapomnę...

puskas

 
Posty: 640
Od: Pon mar 01, 2010 16:14
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro kwi 20, 2011 23:55 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

puskas pisze::ok: dla Azalki

ale wiecie co...
wyczytałam na forum że kocie siuśki można zanieść na badanie do ludzkiej przychodni...viewtopic.php?f=1&t=22820&start=0
naprawdę można?

Można, jak najbardziej, tyle że nie do przychodni ale prosto do labu. Krew też. Jest dużo taniej, ok 8zł mocz i 14 krew. Weci zazwyczaj doliczają swoją działkę :wink:
Ja noszę na Medyków do Szpitala Kolejowego (Panewniki - za cmentarzem), czynne nawet w niedzielę.

Tylko jedna sprawa, abyś się nie przestraszyła jeśli wyjdą w moczu leukocyty (w ludzkich labach zazwyczaj mierzą paskiem co nie sprawdza się u kotów) :wink:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw kwi 21, 2011 8:50 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

:smiech3:
nie wpadłabym na to
no przy kilku futrach to różnica w cenie jest
i naprawdę tak zupełnie bez problemu zrobią?
nie dziwują się krzywo nie patrzą?
w każdym laboratorium?
Obrazek
Moje czarne Słoneczka

Każdy kot zasługuje na dobrego człowieka.
Nie każdy człowiek zasługuje na jakiegokolwiek kota.
Maciuś 10.12.2010.[*] Nigdy Cię nie zapomnę...

puskas

 
Posty: 640
Od: Pon mar 01, 2010 16:14
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw kwi 21, 2011 18:29 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Wyłożyłam kuwetę ręcznikami pap. i zamknęłam Aleksia na kilka godzin. Nasiurał - żadnych śladów krwi. Za to awanturował się niemożebnie z jednej strony drzwi a Tito z drugiej :roll: . Jak go wypuściłam to mnie użarł w łydę 8O
Obrazek
Moje czarne Słoneczka

Każdy kot zasługuje na dobrego człowieka.
Nie każdy człowiek zasługuje na jakiegokolwiek kota.
Maciuś 10.12.2010.[*] Nigdy Cię nie zapomnę...

puskas

 
Posty: 640
Od: Pon mar 01, 2010 16:14
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw kwi 21, 2011 18:58 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

no to pokazał co mysli o zamykaniu :wink:
dobrze, że nie było krwi, mozliwe ,że ta kropka była od zatwardzenia
ale obserwuj jeszcze

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw kwi 21, 2011 19:25 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

puskas pisze::smiech3:
nie wpadłabym na to
no przy kilku futrach to różnica w cenie jest
i naprawdę tak zupełnie bez problemu zrobią?
nie dziwują się krzywo nie patrzą?
w każdym laboratorium?

Pewnie w każdym :)
Trzeba tylko powiedzieć że od kota :wink:
Co się mają krzywić? przecież za darmochę nie robią. Zresztą dla nich to naprawdę nie dziwne :wink:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt kwi 22, 2011 16:18 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

no to chyba już nie takimi całkiem małymi literkami, ale jeszcze nie wielkimi coby nie zapeszyć
napiszę ,że Ramzesik ma dom :D :ok:
bardzo fajny dom :mrgreen:

o!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt kwi 22, 2011 16:29 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

:ok: To ja po cicho trzymać kciuki będę;)
Gosiara
 

Post » Pt kwi 22, 2011 18:39 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

to ja też :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Moje czarne Słoneczka

Każdy kot zasługuje na dobrego człowieka.
Nie każdy człowiek zasługuje na jakiegokolwiek kota.
Maciuś 10.12.2010.[*] Nigdy Cię nie zapomnę...

puskas

 
Posty: 640
Od: Pon mar 01, 2010 16:14
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt kwi 22, 2011 19:35 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

:ok: :1luvu:
Anka-kocianka

Berenika

 
Posty: 218
Od: Nie sie 20, 2006 19:30
Lokalizacja: Janków Przygodzki

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 64 gości