Legnica...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 14, 2010 10:54 Re: Legnica.Smutno w Legnicy...

Czy ja mogę zapytać co z tym połamańcem od weterynarza?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28432
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto wrz 14, 2010 11:16 Re: Legnica.Smutno w Legnicy...

Legnica pisze:Dlaczego jak szykuje sie DS do adopcji,to koty musza wymyslac takie niespodzianki?...

No jak to dlaczego. :mrgreen:


A może Bayer zaczął pić wodę na leżąco i przez to bardziej się moczy. Trafiają się tak leniwe okazy.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto wrz 14, 2010 19:34 Re: Legnica.Smutno w Legnicy...

Podglądałam Bayera,nie pije na lezaco :wink: Z resztek sierści które ma po bokach pysia cieknie woda kiedy odchodzi od miski.Wiem kiedy Bayer pił,bo od miski do progu,przez całą kuchnię jest "droga" z kropelek wody.
Co ja mam tym ludziom powiedzieć?
Moze...że to jest kot wymagający zakładania sliniaczka?
Legnica
 

Post » Wto wrz 14, 2010 19:36 Re: Legnica.Smutno w Legnicy...

Patmol pisze:Czy ja mogę zapytać co z tym połamańcem od weterynarza?


Połamaniec nie został "odebrany".Poza tym z tego co mi przekazano nie było z nim jakos szczególnie źle.
Ja bym raczej nie czekała na kolejną ucieczkę kota pod auto,ale cóż...ja tu tylko kuwety sprzątam.
Legnica
 

Post » Śro wrz 15, 2010 6:52 Re: Legnica.Smutno w Legnicy...

a ja mam następnego kota :mrgreen: przyszedł za moja córką, jak wracała z karmienia bezdomniaczków i wepchał się za nią do mieszkania;

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28432
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro wrz 15, 2010 10:09 Re: Legnica.Materia nie znosi pustki.

W takim razie fotki poprosimy 8)
Legnica
 

Post » Śro wrz 15, 2010 10:21 Re: Legnica.Materia nie znosi pustki.

Syn wczoraj wrócił do domu z nowym kolegą :roll: wraca z pracy prawie w nocy,w dodatku przez park.Jakieś cos kudłate leżało bez ruchu na trawie,deszcz mocno siapił,wołał ale kudłate nie reagowało,zwinięte w kulkę leżało a deszcz lał wprost na kudłate.Zapakował kudłate w bluze i przyszli.
Wcale mi sie to wszystko nie podoba,tylko kudłate jest całkiem całkiem...miłe,wesołe i NIE SZCZEKA.Ogłoszenia sie robią,moze ktos zgubił,moze kudłate uciekło,liczę ze dom szybko sie odezwie.
Zupełnie nie jestem przygotowana na zaopiekowanie takiego cudaka,gdyby ktoś mógł podratować szeleczkami,smyczką,jakims jedzonkiem,bedziemy bardzo wdzieczni!
Teraz przedstawię zmokniętego kudłatego,fotki z wczoraj w nocy:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Kudłate nie jest połamane,nie wiadomo dla czego leżał na deszczu i nie reagowął,teraz w domu zachowuje sie jakby normalnie.
Legnica
 

Post » Śro wrz 15, 2010 10:23 Re: Legnica.Materia nie znosi pustki.

Legnica pisze:Kudłate nie jest połamane,nie wiadomo dla czego leżał na deszczu i nie reagowął,teraz w domu zachowuje sie jakby normalnie.

A sprawdzałaś czy słyszy?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro wrz 15, 2010 10:23 Re: Legnica.Materia nie znosi pustki.

Z kotów za drzwiami robią sie jeże,ogony postawione,siersć sterczy nastroszona jak naelektryzowana.Pierwsi pod drzwiami-oczywiscie...Bayer i Kuba.
Legnica
 

Post » Śro wrz 15, 2010 10:25 Re: Legnica.Materia nie znosi pustki.

CoToMa pisze:
Legnica pisze:Kudłate nie jest połamane,nie wiadomo dla czego leżał na deszczu i nie reagowął,teraz w domu zachowuje sie jakby normalnie.

A sprawdzałaś czy słyszy?


Syn twierdzi ze słyszy.
Był z nim rano na spacerze,wołał,rozumie i słyszy-choć-siad-zostań.
Zachowuje sie jak pies którego wcześniej szanowano.
Legnica
 

Post » Śro wrz 15, 2010 11:06 Re: Legnica.Materia nie znosi pustki.

Już jakiś czas temu (jak Wandzia zagościła w Twoim domu) pomyślałam sobie, że brakuje jeszcze psiaka u Ciebie ... ale siedziałam cicho, żeby nie było potem na mnie :ryk:
No i masz Babo placek ... fajne kudłate Obrazek
A że Kuba z Bayerem ... coż ... rozróba się szykuje pewnie :wink:

Willow_

 
Posty: 3180
Od: Nie maja 23, 2010 18:06

Post » Śro wrz 15, 2010 11:10 Re: Legnica.Materia nie znosi pustki.

Prawdziwe cudo ci się trafiło.
Mam na myśli i syna i psa. :D

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28432
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro wrz 15, 2010 11:35 Re: Legnica.Materia nie znosi pustki.

To sie nazywa -potęga umysłu- teraz mogę smiało zwalić na Willow_ .


Kudłacz już nie jest dziś taki grzeczniutki,zaraz drzwi razem z framugą wywali,nie chce siedziec sam w pokoju.
Legnica
 

Post » Śro wrz 15, 2010 11:49 Re: Legnica.Materia nie znosi pustki.

Skontaktował sie ze mną dom,zainteresowany adopcją Ozziego.
Wypadł całkiem przyzwoicie.Jeszcze tylko wizyta przed adopcyjna i być moze chłopak zamieszka na swoim.
Szkoda że tak późno,w sumie z Borysem już się dogadały.

Bayerowi wciaż przecieka pysiek.
Legnica
 

Post » Śro wrz 15, 2010 15:20 Re: Legnica.Materia nie znosi pustki.

Legnica pisze:Skontaktował sie ze mną dom,zainteresowany adopcją Ozziego.
Wypadł całkiem przyzwoicie.Jeszcze tylko wizyta przed adopcyjna i być moze chłopak zamieszka na swoim.
Szkoda że tak późno,w sumie z Borysem już się dogadały.

Pewnie Borysek będzie tęsknił za Ozzim, skoro się już dogadały ... Albo wrócisz do zestawu dwa biszkopty w jednej klatce :D

Legnica pisze:Bayerowi wciaż przecieka pysiek.

Bayer ... no co Ty wymyślasz? Przecież nie jesteś konewka :!: Poza tym mokre futerko na pysiu to nic fajnego :|

Willow_

 
Posty: 3180
Od: Nie maja 23, 2010 18:06

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 39 gości