» Sob sty 30, 2010 11:46
Re: MILKA PO AMPUTACJI NÓŻKI BŁAGA O SWÓJ DOMEK. POMÓŻ JEJ ŻYĆ!!
Kochani, Milka odeszla. Odeszla w spokoju, bez bolu, otoczona miloscia i dobrymi myslami. Andzelika i Hania zrobily wszystko co w ich mocy aby ulzyc malutkiej w cierpieniu i dac to co powinna otrzymac. Serce. Pokazaly jej tez, ze sa inni ludzie niz ci ktorych znala w swym krotkim zyciu.
Wierze mocno w to, ze niepotrzebna smierc Milki nie pozostanie bez echa.
Prosze tych, ktorzy otworzyli swoje domy i serca dla Milki, nie zapominajcie o tej drobnej, cichej istoce. Pozwolcie Jej zyc w innych kocich istnieniach. Tak wielu pobratymcow Milki, z ktorymi dzielila swe krotkie zycie, czeka na dom i Wasze serca.
Haniu, Andzeliko, dziekuje, ze bylyscie, ze jestescie.
Ostatnio edytowano Sob sty 30, 2010 12:22 przez
kociamysza, łącznie edytowano 1 raz