Biedne Wiejskie Koty-tu nas już nie ma ,zamykamy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 20, 2009 10:35 Re: Biedne Wiejskie Koty-Kocham Was :)

cześc kociamko, jak tam? zimno nie :roll: u mnie jeszcze tata nie napalil, kurcze- siedze pod kocem przy kompie a i tak nogi mam jak z lodu :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie gru 20, 2009 10:59 Re: Biedne Wiejskie Koty-Kocham Was :)

Witajcie Kochani :1luvu:

No i było mówić że wszystko w miarę :(
Wczorajszy dzień nie był dobry
do póxnej nocy czytałam o guzach ,rakach i nic dalej nie wiem
w poniedziałek do weta
kolejny raz trauma
U Filipka na brzuchu wymacaliśmy guza
to chyba niestety nie kupal bo kupka rano była,wprawdzie twarda dosyć ale była
a guz nadal namacalny i to wyraźnie :cry:
opadłam już z sił

Madzia wczoraj miała wypadek
na szczęście skończyło się potłuczeniem barku i siniakiem na czole no i strachem

Te moje Dzieciaki doprowadzą mnie kiedys do zawału

no i smutno sie zrobiło
wielka niewiadoma co będzie z Fifim
Świąt to wogóle nie będzie
Drzewo sie konczy bo miało być na podpałke a trzeba nim palić cały dzień
nie wiem czy koledzy Madzi będa mieli wiele rąbania w poniedziałek

Zmarzłam we wsi strasznie
ale zabrałam sanki i tam gdzie było z górki to sobie zjechałam :)
Ludzie patrzyli dziwnie ale mi to titoloto
jak będę zdrowsza to polezę sobie na dupolocie pozjeżdżać z góry na której byłam latem z Lemoniadką

no i znowu problem
Koty były tak zmarznięte i głodne że popełniłam błąd
kichają niektóre więc synergal i rutinoscorbin podaje w kawałkach surowizny
kurcze jeden był taki sprytny i szybki że porwał dodatkowa porcję :(
boje się że podwójna dawka leku mu zaszkodzi
pewnie będe dzisiaj latać kawał drogi kilka razy żeby poobserwować
Dzwoniłam do weta i mówił zebym w panikę nie wpadała ale wieczorem odpuścić jesli się juz tak telepię dawke dla niego
sama nie wiem

o 4 nad ranem wyniosłam jedzenie Sarenkom i ptaszorom
matko jak juz zaglądały zza dzrzew
w śkromnym swietle jakie dochodzi z ulicy widziałam jak podnoszą głowy i tylko uszy zza pni było widać
Śniezyło w nocy bardzo takim drobnym sniegiem
dzisiaj na noc otworzę drzwi drewutni ,wiem że Sarny to lubią,zawsze się kryją jak jest wiatr i wzmaga zimno
a kto wie jak będzie znowu w nocy

W sumie to prawie nic nie spałam ,znowu bezsenne noce mam
noga juz kapke lepiej,nie jest czerwona i spuchnieta ale na goleni jest pokaźne zasinienie
ramię boli ale co to za ból w porównaniu z tym krzyzowym

Nosek wczoraj jeszcze zrobił taki numer że zdebiałam
Wiadomo że On taki samotnik,nie przepada za Kotami
ale to co zrobił tymczasce Muki to przechodzi moje wyobrażenie :evil:

Podszedł do spiącej Koteczki,wypiał zadek i dosłownie tak jakby znaczył na stojąco ja poszczał
Gadzina straszna z niego

załaczyłam piecyk elektryczny bo zomno jak diabli
w łazience znowy tylko 12 stopni
Koty skupiły sie na tapczanie i sie dogrzewają

ale referato znowu walnęłam :oops:
a przeciez to forum a nie blog :lol:

Kocham Was i miłej Niedzieli życzę
a karpiowi jak co roku daruję życie :D
juz po kwarantannie i do stawu znajomego pójdzie sobie żyć

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Nie gru 20, 2009 11:03 Re: Biedne Wiejskie Koty-Nie pochwalę już dnia przed zachodem :(

Kociamko...
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie gru 20, 2009 11:08 Re: Biedne Wiejskie Koty-Nie pochwalę już dnia przed zachodem :(

ech..kociamko..u nas wegiel jest ale trzeba strasznie duzo ladowac do pieca zeby sie dogrzalo a teraz rano to zimno jak cholera, jeszcze nie napalone...
Biedna madzia, z tym barkiem to mam nadzieje że nic poważnego :(
To na pewno guz zu Filipka? moze niegrozny, nie martw sie na zapas, tzreba to dokladnie zbadac :roll:
niech te mrozy sie juz skoncza :?
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie gru 20, 2009 11:10 Re: Biedne Wiejskie Koty-Nie pochwalę już dnia przed zachodem :(

Mosia juz wszystko powiedziala, ja tylko dodam gorace pozdrowienia, jestesmy z Wami choc w myslach. Moze te mrozy nie beda tak dlugo trwaly w tym roku? Oby! :ok:
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Nie gru 20, 2009 11:15 Re: Biedne Wiejskie Koty-Nie pochwalę już dnia przed zachodem :(

U Rodziców grzeje się tylko drzewem, ale to zaleta posiadania własnego lasu. No i było narąbane latem.
Ja zatykałam dziś dziadowski wywietrznik w ścianie (co za debil zaprojektował dziurę średnicy talerza w ścianie). Nie panikuj na zapas Kociamko z tym "guzem" - Mścisiek też mnie tak wystraszył, a to był wałek sadła. Diagnozować to ma wet ;) Martwi mnie tylko ta straszna temperatura u Was w domu...12 stopni w łazience nie mieści mi się we łbie :(
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie gru 20, 2009 11:25 Re: Biedne Wiejskie Koty-Nie pochwalę już dnia przed zachodem :(

Aniu Fifi ma dadełko to fakt ,ale to cos jest twarde i w dotyku jest jak guz
co ja robie nie tak
najpierw Ebiś ,ale to sie rozeszło
a teraz Fifi
tylko u Ebisia to było w miejscu węzła pachwinowego a u Filipka dosłownie centralnie na dolnej częsci brzuszka
matko jak ja sie boję okrutnie
gdyby mozna dac cos w zamian za pozytywną diagnozę :(
mogła bym na mrizie noca siedziec w sadzie byle tylko On był zdrowy


U nas latem tez było drzewo narąbane ale skończył sie opał a taki piec centralnego to żre drzewo w szybkim tępie
ledwo ciepłe kaloryfery są ,byle nie zamarznąć w tej starej chałpie
na oknach w środku trzyma sie szron
no ale to urok zimy u nas

Aniu taka dziura w ścianie?
no to musiało sie przez nia zimno prac do domu :roll:

Madzia to mnie wnerwia
znowu dzisiaj pojechała na obstawę
obolała cała i co dostanie znowu 20zł za cały dzien Dzwigania ciężkich opon i użerania sie z kibicami
ale tez dlatego że dostanie piekny kalendarz na bazarek
i pewniem rajdowiec obiecał potem imienną dedykacje dla zwyciężcy bazarku
Taka jest ta nasza młoda
po kim ona to ma,wogóle sie nie oszczędza :evil:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Nie gru 20, 2009 11:31 Re: Biedne Wiejskie Koty-Nie pochwalę już dnia przed zachodem :(

Kociama pisze:Aniu Fifi ma dadełko to fakt ,ale to cos jest twarde i w dotyku jest jak guz
co ja robie nie tak
najpierw Ebiś ,ale to sie rozeszło
a teraz Fifi
tylko u Ebisia to było w miejscu węzła pachwinowego a u Filipka dosłownie centralnie na dolnej częsci brzuszka
matko jak ja sie boję okrutnie
gdyby mozna dac cos w zamian za pozytywną diagnozę :(
mogła bym na mrizie noca siedziec w sadzie byle tylko On był zdrowy


Może przepuklina?


Aniu taka dziura w ścianie?
no to musiało sie przez nia zimno prac do domu :roll:


To ponoć wywietrznik :roll: Ogólnie mamy w mieszkaniu ciepło (jak dla mnie, ale mi zasadniczo jest bardzo ciepło, rzadko marznę), ale TŻ jest zmarźlak.

Madzia to mnie wnerwia
znowu dzisiaj pojechała na obstawę
obolała cała i co dostanie znowu 20zł za cały dzien Dzwigania ciężkich opon i użerania sie z kibicami
ale tez dlatego że dostanie piekny kalendarz na bazarek
i pewniem rajdowiec obiecał potem imienną dedykacje dla zwyciężcy bazarku
Taka jest ta nasza młoda
po kim ona to ma,wogóle sie nie oszczędza :evil:


Po Tobie ? :lol:
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie gru 20, 2009 11:34 Re: Biedne Wiejskie Koty-Nie pochwalę już dnia przed zachodem :(

AniHili pisze:
Kociama pisze:Aniu Fifi ma dadełko to fakt ,ale to cos jest twarde i w dotyku jest jak guz
co ja robie nie tak
najpierw Ebiś ,ale to sie rozeszło
a teraz Fifi
tylko u Ebisia to było w miejscu węzła pachwinowego a u Filipka dosłownie centralnie na dolnej częsci brzuszka
matko jak ja sie boję okrutnie
gdyby mozna dac cos w zamian za pozytywną diagnozę :(
mogła bym na mrizie noca siedziec w sadzie byle tylko On był zdrowy


Może przepuklina?


Aniu taka dziura w ścianie?
no to musiało sie przez nia zimno prac do domu :roll:


To ponoć wywietrznik :roll: Ogólnie mamy w mieszkaniu ciepło (jak dla mnie, ale mi zasadniczo jest bardzo ciepło, rzadko marznę), ale TŻ jest zmarźlak.

Madzia to mnie wnerwia
znowu dzisiaj pojechała na obstawę
obolała cała i co dostanie znowu 20zł za cały dzien Dzwigania ciężkich opon i użerania sie z kibicami
ale tez dlatego że dostanie piekny kalendarz na bazarek
i pewniem rajdowiec obiecał potem imienną dedykacje dla zwyciężcy bazarku
Taka jest ta nasza młoda
po kim ona to ma,wogóle sie nie oszczędza :evil:


Po Tobie ? :lol:



matko to lepiej niech to będzie ta przepuklina,juz to przerabiałam u Mijeczki
ale to inne było w dotyku

moj TŻ to okropny zmarzluch ,ten to aż zębami kłapie z zimna :lol:

A Madzia po mnie?
jak to po mnie
chyba nie jestem taka uparta jak Ona :roll:
albo co?
cos pewnie ze mnie ma chociażby łasiczkę :lol:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Nie gru 20, 2009 11:36 Re: Biedne Wiejskie Koty-Nie pochwalę już dnia przed zachodem :(

Kociama pisze:Aniu Fifi ma dadełko to fakt ,ale to cos jest twarde i w dotyku jest jak guz
co ja robie nie tak
najpierw Ebiś ,ale to sie rozeszło
a teraz Fifi
tylko u Ebisia to było w miejscu węzła pachwinowego a u Filipka dosłownie centralnie na dolnej częsci brzuszka
matko jak ja sie boję okrutnie
gdyby mozna dac cos w zamian za pozytywną diagnozę :(
mogła bym na mrizie noca siedziec w sadzie byle tylko On był zdrowy


U nas latem tez było drzewo narąbane ale skończył sie opał a taki piec centralnego to żre drzewo w szybkim tępie
ledwo ciepłe kaloryfery są ,byle nie zamarznąć w tej starej chałpie
na oknach w środku trzyma sie szron
no ale to urok zimy u nas

Aniu taka dziura w ścianie?
no to musiało sie przez nia zimno prac do domu :roll:

Madzia to mnie wnerwia
znowu dzisiaj pojechała na obstawę
obolała cała i co dostanie znowu 20zł za cały dzien Dzwigania ciężkich opon i użerania sie z kibicami
ale tez dlatego że dostanie piekny kalendarz na bazarek
i pewniem rajdowiec obiecał potem imienną dedykacje dla zwyciężcy bazarku
Taka jest ta nasza młoda
po kim ona to ma,wogóle sie nie oszczędza :evil:

Ech Kociamko, nie wiesz po kim młoda to ma? ja wiem i cała reszta świata wie, tylko Ty nie wiesz? :mrgreen:
Przykro mi, że tak marzniecie, zapowiadają odwilż na święta, oby.
Mocne kciuki za Was wszystkich potrzymam :ok: :ok: :ok: i niech ta zima idzie sobie już, też jej nie lubię :evil:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie gru 20, 2009 11:41 Re: Biedne Wiejskie Koty-Nie pochwalę już dnia przed zachodem :(

Dzień dobry Kociamko...
Coraz bliżej swięta...Obrazek

Człowiek może już tylko myśleć ,że może być tylko wiosna i lepiej. :roll:
U mnie też całe moje kocie stado się posypało.... :roll:

A internet staję dęba... :roll:

Kciuki Kociamko za Madzię, z aCiebie , za TŻ i zeby było już tylko lepiej.... :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie gru 20, 2009 14:29 Re: Biedne Wiejskie Koty-Nie pochwalę już dnia przed zachodem :(

Madzia jest zdecydowaną dziewczyną, ma to po mamie. Howgh!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 20, 2009 15:00 Re: Biedne Wiejskie Koty-Nie pochwalę już dnia przed zachodem :(

kociamko , jutro zecydowanie mroz ma zelzeć, zawsze to jakas pociecha :roll:
Wspołczujętego zimna w chałupie :(
A Twój bark jak :roll:
Za Filipka trzymam kciuki , oby nic poważnego :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie gru 20, 2009 15:02 Re: Biedne Wiejskie Koty-Nie pochwalę już dnia przed zachodem :(

Madzia jest zdecydowana i bardzo poważna
zaś jej mama to zakręcony człeczek,ciągle zestresowany
no i te napadowe głupawki w miejscach publicznych :oops:
Madzia zawsze mówi że z mamą się najlepiej bawi bo ma jajca 8O

szukałam ,nie znalazłam 8O chyba jestem wnętrem :mrgreen:

Wiecie chciała bym dostać jeden prezent
jest to marzenie żeby Wszyscy byli zdrowi

nie byłby mi straszny chłód i czasem niedostatek
po prostu była bym bardzo Szczęśliwa

Dosypałam Bażantom ziarna
ten nasz Baziu to jest bigamista
nie wystarczy mu jedna samiczka :wink:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Nie gru 20, 2009 15:05 Re: Biedne Wiejskie Koty-Nie pochwalę już dnia przed zachodem :(

trawa11 pisze:kociamko , jutro zecydowanie mroz ma zelzeć, zawsze to jakas pociecha :roll:
Wspołczujętego zimna w chałupie :(
A Twój bark jak :roll:
Za Filipka trzymam kciuki , oby nic poważnego :ok:


Trawuś no zimno okropnie
okna oszronione od środka
na dole w łazience niecałe 8 stopni
jakos trzeba żyć
byle Filipek był zdrowy
a Madzia wróciła cała do domu :roll:
jakis czas temu chłopaki przyjechały po termosy z herbatą
zrobiłam kanapki
muszą jakos wytrzymać

Dobrze że Madzia ma te rozgrzewające wkładki do rękawiczek które dostała od Blond Tornado
teraz przynajmniej rąk nie odmrozi a Ona ma strasznie skłonne do odmrożeń

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, septicemia i 230 gości