Tyskie mruczki IV.. morze kotów, domki potrzebne

Psotka od 10 jest w klinice dr Gierka, dzisiaj operacja.

Bura Pyza bardzo wymiotuje, nie pije i nie je. Ta kotka została oddana z powodu (na to by nikt nie wpadł) alergii dziecka :roll:

Tigra, kotka bura złapana na sterylke nie została wypuszczona, bo to już staruszka i miziak.

Tequila z przetoka lepiej choć nadal dostaje codziennie zastrzyki i lek galostop na zatrzymanie mleka.

Tarunia musi nadal codziennie dostawać zastrzyk przeciwbólowy, bo płacze z bólu jak nie dostanie :cry:

Guz Myszuni sie powiększa ale poza tym jest ok

Pyza była u weta, dostała zastrzyki. Nadal nie je i nie pije, wieczorem dostanie kroplówkę

PYZA PILNIE MUSI ZNALEŹĆ DT BO STRES JA ZABIJA

Ozzy znowu gorzej :cry:

Kicha krwią i tez nie je, jutro będzie u weta :cry:

Po Psotke Justynka jedzie o 17:30. Ma na zabieg 360zl, a on może kosztować 400-450zl, wiec 'trochę' brakuje

WYDATKI:
Zwirek - 210zl
Purina 15kg - 139zl

Justynka czeka, aż wetka podliczy dług w lecznicy

Jest jedna dobra wiadomość - w środę ma przyjechać pani z Mysłowic i wybrać sobie jakieś kocie

Hopsiamy po domki.............................

Caragh pisze:PYZA PILNIE MUSI ZNALEŹĆ DT BO STRES JA ZABIJA

Pyza

Ciekawe co tam u Alinki, tak nam się przypomniało.

Gubię się w mruczkach.
Gdzie te domki??

Petka-P1 pisze:Gubię się w mruczkach.
Gdzie te domki??

Nie Ty jedna, kochana Cioteczko, nie Ty jedna

Jak wyglada Pyza, Triga czy maly kociak nie mam pojecia :ryk:

Nie widzialam na oczy. Jak tylko bede u Justynki, zrobie zdjecia

Bezczelne forum, mi posta zdublowalo, teraz widzę :evil:

My też się wybierzemy zrobić zdjęcia, by było ich jak najwięcej. Bo im więcej, tym lepiej

Jak dobrze, że Justyna ma w was wsparcie.

Zabieg Psotki kosztowal 400zl, w srode Justyna jedzie do swojego weta po antybiotyk, a w piatek do Katowic na zdjecie szwow. Drut bedzie przez 2 miesiace.

Pyza jest w DT u kolezanki Justyny. Miejmy nadzieje, ze bez takiej ilosci kociakow i psow, Pyzia zacznie jesc

Wsparcie finansowe bardzo potrzebne, długi u weta rosną, jeżeli ktoś może poratować bazarkiem to Justyna będzie wdzięczna sama coś poszukam

Justyna dzisiaj do mnie dzwoniła, ale nie wiem czy ja mam coś z telefonem czy u niej coś charczy, w każdym razie niewiele zrozumiałam :oops:

może przydałoby się wymienić aparat od Justyny, może ktoś ma na zbyciu aparat -komórkę, która leży niepotrzebna w szufladzie a jej mogłaby się przydać?

dobrze, ze ktos przygarna Pyze

za wszystkie mrusie

kotki proszą o domki

Tyskie mruczki IV.. morze kotów, domki potrzebne

Kto przegląda forum