Łódź 167+315+330 - bezsilność - koci szkielecik...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 01, 2010 11:00 Re: Łódź 167+315+15 - chore koty na mrozie - bezradność...

:ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 04, 2010 16:02 Re: Łódź 167+315+15 - chore koty na mrozie - bezradność...

i co z kocicą spod samochodu? sukces?
a "kot-widmo'??? złapany?

a`propops naszyjnika - modne są teraz z filcu, a taki "nabiałowy" zbytnio by nie odbiegał..... :ryk:

kikkera

 
Posty: 271
Od: Sob kwi 18, 2009 10:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 05, 2010 12:36 Re: Łódź 167+315+15 - chore koty na mrozie - bezradność...

Chorowałm trochę....

Kot-widmo nie złapany, Justyna go nie widuje ostatnio....

Kocica Buba spod samochodu w lecznicy - zęby ma trzy, pobrano krew na badanie, dalej zobaczymy. Dzika strasznie.

A w leczeniu mamy dwa olejne koty - czteromiesięczną dzikunkę z rozwalonym okiem - uraz mechaniczny, na razie opatrunek, zaszyta powieka, przy okazji zrobiona sterylka

i kotka wyciągnięta z 20m studni, poraniona, z punktową martwicą skóry - też w lecznicy...

Leżalam ostatnio, dziś łażę z gilem i gorączką, nawet nie mam siły podjechać zdjęcia porobić..
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 05, 2010 16:13 Re: Łódź 167+315+16 - kolejne chore do leczenia, widmo plajty...

A top nowe koty szukające domków - a kolejne już czekają na miejsce w dt......

Ganges złotooki, elegantka Pusia, Stefcia Świrek, wrześniowe maluszki, slodka jednooczka

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 06, 2010 11:23 Re: Łódź 167+315+16 - kolejne chore do leczenia, widmo plajty...

Kocica spod samochodu jest piękna, zielonooka i czarna, ale ma strasznie brzydkie futerko. Mocno podwyższone leukocyty - 35tys, i lekko podwyższony mocznik, biegunka straszna. Leczona jest na zapalenie jelit. Dzika zdecydowanie. I chyba niemłoda, chociaz resztkami kłów zdrowo wetkę skarciła...

Kotka z martwicą - brak poprawy, martwica obejmuje pachwinę i powłoki brzuszne, lekarze robią wszystko, co możliwe, ale rokowania liche..
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 06, 2010 16:53 Re: Łódź 167+315+16 - kolejne chore do leczenia, widmo plajty...

annskr pisze:Kocica spod samochodu jest piękna, zielonooka i czarna, ale ma strasznie brzydkie futerko. Mocno podwyższone leukocyty - 35tys, i lekko podwyższony mocznik, biegunka straszna. Leczona jest na zapalenie jelit. Dzika zdecydowanie. I chyba niemłoda, chociaz resztkami kłów zdrowo wetkę skarciła...

Kotka z martwicą - brak poprawy, martwica obejmuje pachwinę i powłoki brzuszne, lekarze robią wszystko, co możliwe, ale rokowania liche..

Biedactwo... Może da radę, już raz miała szczęscie, że ją z tej studni wyciągnięto...
A te maluszki wrześniowe to chłopcy czy dziewczynki? :-)

Aniu, zdrowiej szybciutko :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68771
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 06, 2010 22:39 Re: Łódź 167+315+16 - kolejne chore do leczenia, widmo plajty...

nie plajtujcie, tylko podrzucajcie proszę i podajcie nr konta do wpłaty, mam nadzieję, że coś z tego będzie ;)

viewtopic.php?f=20&t=107386
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 10658
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

Post » Sob lut 06, 2010 23:07 Re: Łódź 167+315+16 - kolejne chore do leczenia, widmo plajty...

Malk pisze:nie plajtujcie, tylko podrzucajcie proszę i podajcie nr konta do wpłaty, mam nadzieję, że coś z tego będzie ;)

viewtopic.php?f=20&t=107386



Bardzo dziękujemy :1luvu:
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 07, 2010 12:54 Re: Łódź 167+315+16 - kolejne chore do leczenia, widmo plajty...

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 07, 2010 17:37 Re: Łódź 167+315+16 - kolejne chore do leczenia, widmo plajty...

Aniu, nawet nie pisz takich rzeczy... damy rade ! musisz tylko wyzdrowiec, bo wszyscy jak jestesmy chorzy to mamy ponure mysli :) ile aktualnie brakuje ? ja wiem, ze generalnie brakuje i ze duzo, ale zwsze starm sie dzielic problem na kawalki zeby byl latwiejszy do pokonania :) moze bedziemy zbierac na konkretne kociaki? czesto to przynosi lepszy efekt niz ogolnie na fundacje...

Miodalik

 
Posty: 1893
Od: Śro lip 08, 2009 17:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 08, 2010 10:37 Re: Łódź 167+315+16 - kolejne chore do leczenia, widmo plajty...

Miodalik, na dziś jesteśmy na zero, ale w perspektywie duże wydatki, a niewielkie wpływy :(

I bezsilność - która dla mnie jest chyba najbardziej dołującym uczuciem...

Na Zbożowej błąka się domowa kotka.

Na Folwarcznej - trzy ewidentnie domowe, pan, który dzwonił, malucha wyadoptował, prosił o pomoc dla dwóch dorosłych.

W lecznicy - mloda kotka z rozwalonym okiem, za chwilę trzeba ją zabrać.

Na Rzgowskiej - bardzo trudna karmicielka z zapaleniem płuc, 18 kotów, 2 psy. Tu naprawdę nie widzę możliwości pomocy...

To tylko z weekendu.


Adopcje stoją, nowych kotow nie ma ich gdzie wziąć, nie ma jak pomóc...

I jeszcze za chwilę będą kociaki....


Optymstycznie - ciocia jednej z forumowiczek, mieszkająca dość blisko mnie - wzięła łapkę, ma posterylizować 6 piwniczniaków, może zdąży...
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 08, 2010 15:51 Re: Łódź 167+315+16 - kolejne chore do leczenia, widmo plajty...

To Buba - piekna buzia, brzudkie zmierzwione futerko, biegunka monstrualna...
Ciągle w lecznicy, czekam na pomysł karmicielki, co z nią dalej....

Obrazek
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 08, 2010 22:04 Re: Łódź 167+315+16 - kolejne chore do leczenia, widmo plajty...

I do tego ci potencjalni opiekunowie, którzy chcą tylko kociaka, najlepiej żeby miał 3 miesiące, bo roczny to już za stary :evil:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68771
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 09, 2010 9:22 Re: Łódź 167+315+16 - kolejne chore do leczenia, widmo plajty...

Kotka z działek w Slowiku złapana na sterylkę, talonów miejskich jeszcze nie ma.

Leon od dwóch dni niewyraźny, dziś p.Łucja bierze go do lecznicy.
Proszę o kciuki :ok:


A dzięki Wam widmo plajty oddalone - dziękujemy :!: :!: :D

viewtopic.php?f=20&t=107386
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 09, 2010 10:58 Re: Łódź 167+315+17 - sterylki leczenia, widmo plajty oddalone:)

Pamiętacie Justynę_ebe z Belchatowa?
Rzadko bywa na forum, ale ciągle "siedzi" w kotach, właśnie znalazła dwie male szylkretki-trikolorki.... 2,5-3m-ca, szkielety, biegunka, kopalnia w uszach. Domowe.

Trzeba je od niej zabrać, z różnych powodów aż nadto wystarczy jej tymczasowy pokastracyjny czarnuszek...

Szukamy dt do czasu ustabilizowania i zaszczepienia, potem ds...
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 69 gości