Irma pisze:Igorek zdrowieje, nie chce siedzieć w klatce. Protestuje głośno i żałośnie.
czemu Igorek jest w klatce? taka wiercipięta z niego?
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Irma pisze:Igorek zdrowieje, nie chce siedzieć w klatce. Protestuje głośno i żałośnie.
sabina_7 pisze:Super!zatem jeśli chodzi o mnie mogę odebrać z Katowic
prosiłabym, 20xwołowe, 10xwołowo-indycze, 10x Karma z kością dla psa i kota - z warzywami.za mordeczki , pamiętam jak to było ...
sabina_7 pisze:raczej nie![]()
ja też mam nadzieję, że to ,,tylko,, robale ...
moony pisze:sabina_7 pisze:raczej nie![]()
ja też mam nadzieję, że to ,,tylko,, robale ...
Sabina, nie martw się na zapas. To będą robalePozdrów ode mnie czeladkę
Nov@ pisze:Już wiem, co miał na myśli pan, który oddawał Puszka, mówiąc, że jest agresywnyJak zabierałam Puszka ze schronu, to pani w biurze mi przekazała, że tak facet powiedział
Oczywiście uśmiałam się z tego, bo Puszek i agresja to jakieś skrajne wydawałoby się pojęcia. No ale już wiem chyba o co chodziło. Po trzech tygodniach, kiedy kot się już zaaklimatyzował, wyluzował, wyzdrowiał, zaczął się zachowywać na maksa swobodnie. No i urządza sobie wieczorne gonitwy, jak to kot. Tylko że przy okazji lubi sobie zapolować. Puszek raczej nie używa pazurów, natomiast ma dosyć mocne zęby, których czasem używa, niekoniecznie do jedzenia
Biega sobie na przykład, podbiega, zaczepia, miauczy i w końcu skacze na rękę i gryzie
Nie jest to ani agresywne, ani niebezpieczne, ale domyślam się, że pewnie o to facetowi chodziło. No cóż... do zabawy potrzebny kompan.
Miałam nadzieję, że po weekendzie zadzwoni któraś z pań, zainteresowanych Puszkiem, ale cisza...
moony pisze:sabina_7 pisze:raczej nie![]()
ja też mam nadzieję, że to ,,tylko,, robale ...
Sabina, nie martw się na zapas. To będą robalePozdrów ode mnie czeladkę
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 78 gości