[Białystok4]kociaki w hurcie i w detalu...

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto cze 09, 2009 15:22

Przyjechało do mnie kocie nieszczęście, mała ma na moje oko około 3 - 3,5 miesiąca, jest prześliczna, moja córka już zrobiła się miękka :wink: ale nie, nie, nie ma takiej możliwości aby kicia została. Biedna jest zmęczona, nafuczała na moją Cleo a teraz śpi wtulona w moją Asię.
Foteczki na szybko:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto cze 09, 2009 16:25

weź się monia3a nie zarzekaj...
zmiekło serduszko córci, twoje też wymieknie 8)

dziewczynka jest prześliczna :1luvu:
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto cze 09, 2009 18:50

Niestety, Pani z którą umówiłam się na po 17-tej, nie odezwała się i przyjechała po Mrunię Martynkę.
Mąż mówi: i dobrze - jeszcze nas pocieszy...
A Glutuś dziś prawie całkowicie stał na 4 łapkach.
Cieszę się, że przyjmuje lek i widocznie skutecznie ten lek mu pomaga w uzdrowieniu.
Miejmy nadzieję....

jania

 
Posty: 794
Od: Sob sty 19, 2008 16:28
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto cze 09, 2009 19:15

monia3a pisze:Przyjechało do mnie kocie nieszczęście, mała ma na moje oko około 3 - 3,5 miesiąca, jest prześliczna, moja córka już zrobiła się miękka :wink: ale nie, nie, nie ma takiej możliwości aby kicia została.


kuwetkuje ? 8)

jak jest taka sytuacja podbramkowa, to ja bym pomogła pohodować, może mnie nie wymeldują :twisted:

tylko pod koniec czerwca/początek lipca przyjeżdża do mnie suczka, która podobno niespecjalnie lubi koty i dlatego muszę mieć jakieś wyjście awaryjne

dorotak97 po niedzieli byś wzięła? 8)

Bakteria

 
Posty: 205
Od: Sob mar 07, 2009 16:24

Post » Wto cze 09, 2009 19:26

jania pisze:Niestety, Pani z którą umówiłam się na po 17-tej, nie odezwała się i przyjechała po Mrunię Martynkę.
Mąż mówi: i dobrze - jeszcze nas pocieszy...
A Glutuś dziś prawie całkowicie stał na 4 łapkach.
Cieszę się, że przyjmuje lek i widocznie skutecznie ten lek mu pomaga w uzdrowieniu.
Miejmy nadzieję....


Brawo Glutuś!! Moja cała rodzinka i cała kocia wspólnota zaciska kciuki i łapki za tego cudnego, czarnego i przeeeeegrzecznego Stworka!! Dasz Skarbie radę!
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto cze 09, 2009 19:51

Bakteria bardzo chętnie ale moja córka się zbiesiła :lol: powiedziała, że jak już jest u nas to odda go tylko do DS :lol: kicia jest kochana i śliczna, nie mogę uchwyćić jej piękna ale na grzbiecie jest popielata a nie czarna, może jutro jak będzie słonecznie to uda mi się zrobić lepsze fotki.

Basica ja już mam jednego biało czarnego kota i mam już dość jej futerka na czarnych ubraniach :P

Janiu dziewczyna źle Ciebie zrozumiała, myślała, że Ty chcesz Mrunię zostawić sobie :oops: dziś zaadoptowała jedno ze sreberek p.Ani, a dla Mruni znajdziemy inny bardzo dobry domek :P

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto cze 09, 2009 20:19

Basica ja już mam jednego biało czarnego kota i mam już dość jej futerka na czarnych ubraniach :P

Ja wiem....czarne też kolor i też piekny....ale jak masz dość na nim kociej sieści to może włączysz troche innych kolorków do garderoby?
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto cze 09, 2009 20:22

No cóż Monia - ja Cię rozumiem. I (bez urazy) myślę, że krófffkowy to najgorszy z możliwych kolor kota. BO widać i na czarnym i na białym :D
Ja byłam stosunkowo dobrze przystosowana do kłaków szarych (mam najwięcej szarych ubrań) i tu upsss.... Szczotka zostawia czarne 8)

A Tomasz dzielnie bladym świtem złowił kotkę p.Pul (mama Bąbląt)
Strasznie się cieszę, bo państwo jakoś kręcili ostatnio nosem na sterylizację...(a, bo może niech urodzi, a może nie trzeba itd) :twisted:
Wiadomo - dla starszych ludzi sterylizacja to prawdziwa rewolucja...

Plinka - widziałam na bialystokonline Twoja akcje edukacyjna. Dobry pomysł :)

Zrobiłam zachęcające ogłoszenia "prawie rasowym" kotkom Uli - a co, w końcu są dymne...
Jak ludzie mogą za 200zł sprzedawać takie coś :roll:
http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1972412 ... jamce.html
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto cze 09, 2009 21:04

Kotki Uli trzeba sprzedawać jako mieszańce ze sfinksem :roll: a co :lol:

moja Siwulka wygląda troszkę na brytyjczyka, ma taką gęstą sierść i ten układ buźki choć kolor nie ten :wink: ale kto to wie może to mieszanka wybuchowa.

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto cze 09, 2009 23:33 TEN Kacper?

Ula - ten Kacper? Nasz Kacperek Łobuz nad łobuzy? Znaczy się nie alkoholizuje się nam chłopiec? Prawda? hihi

XmonikaX

 
Posty: 519
Od: Sob lut 28, 2009 20:04
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro cze 10, 2009 9:55

aga&2 pisze:No cóż Monia - ja Cię rozumiem. I (bez urazy) myślę, że krófffkowy to najgorszy z możliwych kolor kota. BO widać i na czarnym i na białym :D

A krófkowy pies to już w ogóle masakra :twisted: Z doświadczenia :roll:
Ale i tak dla mnie krófkowy to jedyny słuszny kolor i kot też taki będzie 8)

aga&2 pisze:Plinka - widziałam na bialystokonline Twoja akcje edukacyjna. Dobry pomysł :)

Wrzucam tam co jakiś czas takie ogłoszonka. Ale czasem je kasują :evil:


aga&2 pisze:Zrobiłam zachęcające ogłoszenia "prawie rasowym" kotkom Uli - a co, w końcu są dymne...
Jak ludzie mogą za 200zł sprzedawać takie coś :roll:
http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1972412 ... jamce.html

Że kundle sprzedają za duże pieniądze to oczywiste, ale nie wiedziałam że to tak dobrze działa również w przypadku kotów... Jeszcze jak kot przypomina rasę, ale nie ma rodowodu, no ale zwykłe dachowce, mieszanki za 200zł 8O ałć

plinka

 
Posty: 338
Od: Sob paź 13, 2007 16:03
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro cze 10, 2009 10:28

Janiu jak tam Agnelki? Mogłabym wpaść wkrótce? 8) Stęskniłam się już za ma dzieciakami :oops:
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro cze 10, 2009 11:39 jaka ślicznaaaaaaa

monia3a ależ ta kiciunia jest słodka...o matko...tulaczek

XmonikaX

 
Posty: 519
Od: Sob lut 28, 2009 20:04
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro cze 10, 2009 15:10

aga&2 pisze:Zrobiłam zachęcające ogłoszenia "prawie rasowym" kotkom Uli - a co, w końcu są dymne...
Jak ludzie mogą za 200zł sprzedawać takie coś :roll:
http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1972412 ... jamce.html


Już bardziej kotki Uli podobne do syjama niż te z ogłoszenia :roll: Jak nie pójdą na dymny kolor to zachęcaj "na syjama". Jeszcze może parę stówek uda się zarobić :twisted: Normalnie jak je zobaczyłam to sobie myślę, że jakiś syjam pazura maczał 8)

Monia chyba się córce nie dziwię :D

Bakteria

 
Posty: 205
Od: Sob mar 07, 2009 16:24

Post » Śro cze 10, 2009 17:50

Kicia jest boska :love: córa nazwała ją Shiva :)
Każdy kto ją zobaczy zachwyca się jej urodą a szczególnie tym kolorkiem, którego nie umiem uchwycić na zdjęciach :lol:
Dziś dziewczyna została odrobaczona i odpchlona ( pchełki biegały po niej strasznie ) pani doktor jak ją zobaczyła odrazu powiedziała, że ma w genach brytyjczyka :roll: sierść ma taką inną od innych kotków taką grubą jakby z podszerstkiem. Zresztą co tam będę gadać, super kotka 8)

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Barbasia, dorcia44, Google [Bot] i 296 gości