NIEdoSCHRONISKA/ DT u Formicy/Potrzebna pomoc w ogłoszeniach

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 16, 2009 13:27

Damy radę. Mamy weta i już jakieś doświadczenia. Spokojnie. Ścielenie łóżka z kotem to żaden problem - tu się nawet wys... nie można bez kociego towarzystwa! :oops: W drzwiach do łazienki zdemontowałam kratkę wentylacyjną. Z tymi szwami wolałabym wiedzieć dokładnie kiedy załatwić. To będzie kolejna narkoza?
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon lut 16, 2009 13:39

Nie no coś Ty żadnej narkozy. Tylko usunąć szwy na brzuszku. Ja Ci dam wypis ze szpitala Ptysia. Tam pisze 10- 12 dni, ale wg mnie trzeba poczekać co najmniej 14. Zabieg był 10.02. No gdzieś po 24. Jak już się oswoi trochę z nowym domem. Kwestia przytrzymania go. Dasz radę. Żadnej narkozy nie trzeba. Absolutnie :)
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Pon lut 16, 2009 13:44

Aha! To spokojnie. Narkozy trochę się boję. Na żywca mówisz... Gdzie ja wrzepiłam te grube, skórzane rękawice na motocykl z długimi mankietami? :lol: Spokojnie - damy radę. Ptyś jest w wieku szybkiej aklimatyzacji, powinno być spokojnie.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon lut 16, 2009 13:50

On jest bardzo grzeczny u weta. Usuwanie szwów nie powinno boleć, może trochę podkrwawić. Wszystkie moje pierdoły, włącznie z Klarą w UK miały jakieś szycia. Też nie lubię narkozy. Naprawdę nie jest potrzebna. Sama bym usunęła te szwy, ale już mnie nie będzie. A bardzo bym chciała poznać przyszłych rodziców maluchów :oops:
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Pon lut 16, 2009 13:57

No, nie. Sama bym się za to nie brała. Jednak wolę do fachowca. Wystarczy że synowi wyciągałam szwy z łepa - traumatyczne. :D
Poza tym doskonale rozumiem kwestię zwiadu w nowych domkach - też bym wolała wiedzieć gdzie moje zwierzęcie ląduje. mam nadzieję że zdamy egzamin. :oops:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon lut 16, 2009 14:04

Ja tam Kinga myślę widząc twoje podejście do maluchów na twoim wątku, że będziesz idealną rozpieszczochą dla Ptysia. Szwami się nei przejmuj to naprawdę nic strasznego ale poszłabym tak jak zalecają - 14 to może zacząć wrastać czy coś. Jednak to decyzja Twoja. Myślę, że teraz już Twoja :)

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Pon lut 16, 2009 14:06

A kiciusie po domek :(

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Pon lut 16, 2009 14:11

Tyzma pisze:Ja tam Kinga myślę widząc twoje podejście do maluchów na twoim wątku, że będziesz idealną rozpieszczochą dla Ptysia. Szwami się nei przejmuj to naprawdę nic strasznego ale poszłabym tak jak zalecają - 14 to może zacząć wrastać czy coś. Jednak to decyzja Twoja. Myślę, że teraz już Twoja :)

Potwierdzam. Może wrastać i wtedy wyciągnięcie jest kłopotliwe. Damy radę.Kurcze! Albo sobota, albo poniedziałek. Termin wychodzi w niedzielę!! 8O
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon lut 16, 2009 14:15

Nie wiem jak w Brzesku u mnie i w niedzielę nie ma kłopotu bo dyżur całodobowy.

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Pon lut 16, 2009 14:20

Tyzma pisze:Nie wiem jak w Brzesku u mnie i w niedzielę nie ma kłopotu bo dyżur całodobowy.

Ciekawostek... Z założenia wszystko co powyżej chyba gabinetu, czyli lecznica, klinika itp, powinno mieć całodobową opiekę. Kiedy Futro kończyła się przy porodzie i w panice szukałam weta, (z resztą nie mając za bardzo pojęcia po 4miesiącach mieszkania w Brzesku gdzie szukać) klinika która jest najbliżej była na głucho zamknięta. Znalazłam malutką przychodnię w centrum miasta czynną JESZCZE. Właśnie mieli zamykać.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon lut 16, 2009 14:25

Eh życie :(

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Pon lut 16, 2009 15:05

Nie mówię, żebyś Ty wyciagała szwy, broń Boże. Ja bym się zabrała, robiłam to setki razy, co prawda człowiekowi, nawet wielkości lalki, w końcu pielęgniarką jestem :wink: Poczekałabym spokojnie do poniedziałku. Bez paniki. Kinga jeszcze jakbyś mi adres wysłała na priv. W czwartek byśmy przyjechali z tatą, w piątek już lecę :cry:
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Pon lut 16, 2009 16:55

Ok. Sorry, koty mnie do sklepu wygnały. :lol: Nie skojarzyłam że dla Ciebie szwy to jakby normalka. Dla mnie nie, zwłaszcza na wierzgającym zwierzaku. :x Już Ci wyślę adres. Możesz wpadać kiedy Ci pasuje - ja i tak w tej chwili ze wzgl na pogodę mam "tryb produkcyjny". Tryb handlowy będzie jak się pogoda poprawi. :P
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon lut 16, 2009 16:58

Będziemy w czwartek. Zadzwonię, jak będę na miejscu.
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Pon lut 16, 2009 17:04

Ok. Wysłałam adres i jako taki opis dojazdu na priva. Do czwartku mam się "odsmarkać". :P
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: moniczka102, Patchi i 92 gości