130 Kotów Szczecin Prosimy o wsparcie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 07, 2009 15:49

Dzień dobry!! I to jak dobry!

Słonko świeci, chaupa wysprzątana, koty szaleją i testują swój nasz prezent ślubny :twisted: (drapak z platformami).

Zalecona obserwacja Bruna przyniosła typowe dla niego zachowania: jedzenie-kupa-zabawa-spanie i tak na okrągło ;).

Nic mu nie jest. W pyszczku ok.

Tylko ten błękitny bok.... :x

Mam nadzieję, że nasze szczecińskie koty też się słonkiem cieszą i Iza razem z nimi!!

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Sob lut 07, 2009 18:48

witam u m nie tez dzis sloneczko co zdaza sie bardzo zadko takze jestem pod ogromnym wrazaeniem,kotka sasiada dzis korzystala ze sloneczka na ogrodku z tylu domu :D
tak zal mi tej mojej Karolinki ze jej puscic nie moge bo pewnie tez by sobie pochasala,no ale coz narazie pozostaje jej ogladanie swiata z za okna :?
za to na otarcie lez kupowalam dzis puryne i dostalam w prezencie bardzo fajny namiot dla kiciola takze wszyscy uradowani :D

mam nadzieje i mocno trzymam kciuki ze to slonko to juz z nami zostanie :roll:
mam juz dosc tej szarosci za oknem :roll: :D

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Sob lut 07, 2009 19:30

podrzuce :D

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Sob lut 07, 2009 20:26

jeszcze raz hopsne :D

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Sob lut 07, 2009 21:45

pani Izo jak sterylki?
mam nadzieje ze wszystko wporzadku i kotki maja sie dobrze :wink: a

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Sob lut 07, 2009 22:00

Witam Serdecznie Dziewczyny. Przepraszam za brak mojej obecnosci wczoraj ale jak już wrociłam to byłam tak padnieta że jak do Was zajrzałam to nie miałam siły nic napisać.Doczytałam przed chwilką że miałyście dziś słoneczko???Kurcze a u nas pada od dwóch dni i pogoda okropna. Wczoraj zaniosłam budkę dla Patryczka ale niestety z nia wrociłam. I Patryczek też narazie jest z nami. Na tej działce gdzie chciałam postawic budkę jacyś młodzi sobie wczoraj imprezowali i na nic warunków nie było.Nie moge tego robić przy kims bo zaraz wypatrzą i zniszcza.Tam sie schodzi nieciekawa młodzież. W dodatku padał deszcz a jak wróciłam to Patryk tak smacznie sobie spał że normalnie chyba bym sumienia nie miała nawet jakby wszystko poszło dobrze.Trudno niech jeszcze trochę pomieszka. Mam nadzieje ze w koncu to słonce wyjrzy na dobre i juz bedzie wszystko inaczej.Wczoraj i tak nie łapałam wieczorem tej ciężarnej kotki bo po tym cyrku wczoraj rano nie raczyła wogole do mnie wyjść przez płot tylko patrzała jak je kocurek.Jeśli dostanę od NOT odpowiedz pozytywna co do poniedziałku to będe probować łapać ją jutro wieczorem zeby ją zrobic w poniedziałek.Mam jeszcze jedną klatkę w ktorej jest teraz Malinka wiec jakby co to Patryk na bruk nie poleci chyba ze będzie sie domagał choć teraz śpi wyciągniety jak struna.Malinka chyba troszke gorzej zniosła sterylkę od Mimi bo sprawia wrażenie że jednak ja boli. Dodatkowo bardzo teskni za działką i choć ma klatkę przy oknie cały czas w nie patrzy. Jeśli jutro będzie z nia dobrze to wracamy na działke. W domu kiepsko mi je a myślę ze jesli wroci do siebie to i apetyt jej wroci. Ona na działce jadła naprawde dużo a tu tylko troszkę podziubie. Tam i tak jest w lepszych warunkach niż nie jedna kotka po sterylce.Dodatkowo ma ciepło i sucho i myślę że spokojnie mozna zaryzykować odwiezienie bo i tak jestem codziennie i będe widzieć co sie z nia dzieje.Przy okazji sterylki Wetka zbadała kotki. I stwierdziła że tylko Mimi jest trochę podziebiona. Jesli chodzi o dziąsełka to sa teraz lekko zaczerwienione od ząbkowania. Kazała poczekać i jak lek po sterylce zadziała zbyt słabo to podać przez kilka dni lek normalny lub Unidox. Pozdrawiam Was Dziewczyny Serdecznie. Aglo cieszę sie ze u kici dobrze i ze pranie nie zaszkodziło. Jeśli chodzi o Domestos i ace i inne takie tam to musisz uwazac. To sa srodki o bardzo specyficznym zapachu. Ja czesto jak myje podłoge żeby odkazic taką goraca wodą i dolewam ace to mi się potem koty po tej podłodze tarzają. Cos w tych zapachach jest i moze to nie przypadek ze kot wpadł do muszli?Tak czy inaczej trzeba bardzo uwazać bo te środki podrażniaja bardzo drogi oddechowe.Dziewczyny przy okazji bo doczytałam o drapaku Aglo. Gdyby ktoś z Was zobaczył jakiś tani używany duży solidny drapak przeznaczony do wagi cieżkiej kociakow to bardzo proszę o kontakt. Wy czasem tak biegacie po rożnych watkach, czasem na Koci łapci ktoś chce odsprzedać uzywany w dobrym stanie za pare złotych. To jakby co to dajcie mi jakieś namiary.Jeszcze raz Pozdrawiam Was Serdecznie i Wielkie Dzięki za Opiekę nad Watkiem :wink:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lut 07, 2009 22:09

wiora pisze:pani Izo jak sterylki?
mam nadzieje ze wszystko wporzadku i kotki maja sie dobrze :wink: a
Wiora sama sterylka jak zwykle bardzo fachowo zrobiona.Praktycznie nie widać ciecia takie malenstwo zaszyte w jednym miejscu. Jak będe wstawiać dzisiejsze zdjecia to pokaże brzusio Malinki. Zrobiony perfetk!!!!!To młodziutkie kotki. Szybko sladu nie będzie tylko Malinka nie ma apetetu cos i chyba bardzo tęsni za dworem. Jutro chyba pojedziemy na działke.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lut 07, 2009 22:32

Ciapulek - Opiekun Wirtualny Julka_

Obrazek-Obrazek-Obrazek
Obrazek-Obrazek-Obrazek
Ostatnio edytowano Sob lut 07, 2009 22:48 przez iza71koty, łącznie edytowano 1 raz
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lut 07, 2009 22:43

Super, że sterylki bez niespodzianek!
A że smutne kocinki, a zwłaszcza Malinka, to i nie dziwota-tak przez kratki na świat patrzeć. Ale szybciorem zapomni!
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Sob lut 07, 2009 23:13

Murzynka - Opiekun Wirtualny Iweta

Obrazek-Obrazek-Obrazek
Obrazek-Obrazek-Obrazek
Ostatnio edytowano Sob lut 07, 2009 23:44 przez iza71koty, łącznie edytowano 1 raz
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lut 07, 2009 23:35

no to dobrze ze sterylki sie udaly
teraz to juz wiem dlaczego ta moja Karolinka tez je skromnie :roll:
pewnie teskni bardzo za dworem,choc dzis kupilam jej szaszetki IAMS ktore wczesniej nardzo lubila no i zjadla calosc w szesciu ratach,no ale wazne ze zjadla bo nic innego ruszac nie chce :evil:

pani Izo a jak dokladnie ma wygladac ten drapak z takim siedziskiem do gory czy ogolnie sam stojak,bo ja jeden to bym mogla tu kupic niedlugo jade do polski takze zaraz po przyjezdzie bym go wyslala :?:
wsumie jest wkrecany na srube wysokosc ma 45cm dosc gruby do pienka ma przyczepiona kulke na sznurku
ogolnie karolinka bardzo pokochala ten drapak :D
takze jakby sie pani zapatrywala to prosze dac znac :D

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Sob lut 07, 2009 23:48

Wiora potrzebuje coś do drapania bo mi kociaki fotel ostatnio załatwiły na Amen.Ich tu do drapania jest cała kolejka chętnych, to wiesz jak jest! Drapaki nie zyją u mnie długo jesli są mało wytrzymałe. Dlatego szukam cos używanego zeby taniej było bo i tak wykonczą go w koncu. Mam już ostatni co mi został ale jest już bardzo kiepsciutki. Może masz fotke???
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie lut 08, 2009 4:16

Witam w nocy.
Przed chwilą komputer pożarł mi tekst.
Sprawdzam, czy zaspokił juz swój apetyt.

Wszystkim życzę kolorowych snów.

NOT

 
Posty: 818
Od: Wto wrz 02, 2008 23:26

Post » Nie lut 08, 2009 11:23

Witam z rana, z kawką i częściowo zła ale bardziej smutna.
Przyleciała wczoraj córka z zięciem do Poznania, do jego rodziców, zięć obchodził 30-stkę. Pojechaliśmy tam, a jakże, nie było nas dość długo bo wrócilismy ok 1 w nocy.
Felek ostatnio chodzi bardziej zły niż kiedykolwiek wcześniej - no i co zastałam w domu - nasikane ostentacyjnie na moje biurko - nigdy wcześniej tego nie robił! i to nasikane tak że podciekło mi do laptopa - laptop był wyłączony i zamknięty, ale podłączony do zasilania.
Zapach jaki niesie się ze środka raczej nie pozostawia mi wielkich nadziei na to ze laptop zostanie uratowany. Jestem wsciekla bo byl porządny, nowy, z poinstalowanymi programami potrzebnymi mi do pracy, więc jesli będę musiala to wszystko kupic, koszty będą duże naprawdę.

Smutna jestem dodatkowo - bo jak już te siuśki tak "stały" na biurku to zasypałam je żwirkiem-testerem - no i pojawił się znienawidzony kolor zielony. Felek ma przewlekłą niewydolność nerek a ten kolor oznacza że nastąpilo pogorszenie.

Muszę jutro pędzić do weta i zrobić mu wszystkie badania, bardzo się boję że go stracę..
:(
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Nie lut 08, 2009 12:40

Bardzo mi przykro JA-BA.Ja niestety większosć sprzetow w domu potraciłam przez kocie siuski i to wcale nie z powodu ich choroby.Dokumentnie załatwiły mi telewizor, wieżę. Jak zaniosłam wieze do naprawy to facet mało sie nie przekrecil, choć koty oczywiscie wykastrowane. Ten co mi najwiecej zniszczył jest juz za TM odszedł ze starości ale nie zmienia to faktu że na nowe już liczyć nie mogę. To były wszystko nowe rzeczy. Kupowalismy z Mężem na raty i ciężko pracowaliśmy zeby to wszystko spłacić.Szkoda słow.Komp też muszę bez przerwy nakrywać kocykiem bo nie wiem co im do głowy strzeli.Rozumiem i przykro mi bardzo. Mam nadzieje ze wyniki nie beda złe. Trzymam kciuki aby było dobrze.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: banka, misiulka, whimsigothic, Wojtek i 48 gości