Wawa Koło c.d. Potrzeba karmy na zimę dla kotów z działek

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 15, 2009 0:45

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Nie lut 15, 2009 11:04

Fajne kotuchy. Urosły.
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Nie lut 15, 2009 12:15

Jakie te koty długie 8O podmienione chyba
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie lut 15, 2009 12:33

będą z nich jeszcze koty 8) czasu tylko potrzebują :D
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Pon lut 16, 2009 13:08

Kasiu, cudne kociaki! Jak bardzo urosły i wypiękniały.

Czy zaczynamy je ogłaszać?


Opowiem o nich pani Ani z działek. Spróbuję wydrukować zdjęcia w kolorze i pokazać jej.

Ciekawe, co słychać u Misi i Kasi?


Leszek Biały też bardzo prosi o kciuki, dziś po żmudnych castingach i serii niewypałów w koncu zaświeciło swiatełko w tunelu. Nie tak łatwo znaleźć dobry dom dla białego kota....

Dziś wizyta przedadopcyjna. Dom niewychodzący, balkon zabezpieczony, w domu rezydentka.

Prosimy o mocne kciuki!

Będzie trzeba jeszcze sfotografować Burą Prążkę i wrzucić ją w eter.
No i mam nadzieję, że szczęście też się do niej uśmiechnie

Telefonów w sprawie Leszka jest więcej. Sensowne osoby próbuję przekierować na Olę, ktora też wisi na allegro.


***

No i stało się to, co się stać musiało... :( :( :( .skonczyły się fundusze sterylkowe na Bielanach

Nie ma już możliwości wykastrowania kotów w lecznicy Gama, ani w Myszkinie.

Lecznice przez weekend policzyły środki i musiałam odwołać cztery umowione wczesniej sterylki :(

Pozostały dwa miejsca na Podleśnej, 24 lutego, na bank zaklepane (bez przetrzymania). Dzis lecznica sama potwierdziła, że dotrzyma zobowiązania (termin już był renegocjowany).

XagaX, jeżeli pan potrzebuje pomocy, mogę podjechać z klatką łapką. Piszę PW.
Niestety, nie mam pomysłu, co dalej z kociakiem, jeżeli uda się nam go złapać.

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Pon lut 16, 2009 14:25

uu..

ale dobra wiadomosc to to, ze moze bialemu wreszcie sie poszczesci:)
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon lut 16, 2009 16:40

Mówisz - masz. Kciuki!!

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 16, 2009 16:42

dzieciaków nie ma co ogłaszać. jeszcze nie są ani zdrowe, ani oswojone :roll:
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Pon lut 16, 2009 16:54

Agalenora pisze:No i stało się to, co się stać musiało... :( :( :( .skonczyły się fundusze sterylkowe na Bielanach



Rany.. :strach:

Przecież dopiero połowa lutego..
Będzie kolejny przetarg?
Przed nami wiosna i wysyp maluchów.. :strach:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon lut 16, 2009 17:28

aamms, tego, nie wiem, niestety. Lecznice też nie wiedzą.

Jestem w kontakcie z zarejestrowanymi karmicielami z Woli, ale (podobno) na Woli talony mają być dopiero na przełomie marca-kwietnia.
(wtedy chyba głównie pozostaną do wyłapania zaawansowane ciężarówki)


Nie ukrywam, że pomoc w organizacji sterylek byłaby bardzo, bardzo potrzebna.

Trzeba to jakoś dociągnąc do konca, bardzo sprawnie szło na początku, mam nadzieję, że akcja nie utkwi w martwym punkcie.

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Pon lut 16, 2009 19:41

nie wiem, kurde bazarki? czy cos.. :(
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon lut 16, 2009 21:10

aamms pisze:
Agalenora pisze:No i stało się to, co się stać musiało... :( :( :( .skonczyły się fundusze sterylkowe na Bielanach



Rany.. :strach:

Przecież dopiero połowa lutego..
Będzie kolejny przetarg?
Przed nami wiosna i wysyp maluchów.. :strach:

Z tego co mi wiadomo to były talony z puli zeszłorocznej.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto lut 17, 2009 11:58

A Koteria?
Pewnie daleko wozić, ale zawsze coś.

U nas nie ma w tej chwili żadnych talonów, jeśli będą - pewnie wystarczy ich na dwa miesiące, jak w ubiegłym roku... I pewnie - jak w ubiegłym roku - będą dopiero w maju....
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 17, 2009 13:47

Koteria otwarta :-) Właśnie wróciłam..
Może warto chociaż tak, niezależnie od odległości?

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 17, 2009 20:51

"Leszek Biały też bardzo prosi o kciuki, dziś po żmudnych castingach i serii niewypałów w koncu zaświeciło swiatełko w tunelu. Nie tak łatwo znaleźć dobry dom dla białego kota....

Dziś wizyta przedadopcyjna. Dom niewychodzący, balkon zabezpieczony, w domu rezydentka.

Prosimy o mocne kciuki!"


= Witam Serdecznie!
Chciałabym się przedtsawić - jestem 'mamą' uwielbianego przez Was Leszka. W poniedziałek opuściłam dom Pani Ewy z 'pełnym' sercem i 'pełnym' transporterkiem! :) Pani Ewa zaufała mi i powierzyła opiekę tego przepięknego kocurka. Zamieszkał razem ze mną, moim narzeczonym i naszym kocurkiem Kaprysem. Kociaki od razu się polubiły. Takiej kociej miłości jeszcze nigdy nie widziałam. Kaprys zaskoczył nas wszystkich. Pokazał mu, że 'TO' jest kuweta, pokazał jak się je i czym się bawimy :) Oprowadził również po domu! W stosunku do mnie i Kamila jest jeszcze nieśmiały, ale Kaprys jest lekiem na wszystkie 'strachy" :) W nocy przez salon przeleciało tornado ;D ale nareszcie mój kot jest szczęśliwy, a Biały ma wreszcie RODZINĘ! :) Myślę, że bedzie u nas dobrze.
Pozwoliłam sobie zmienić mu imię, ponieważ Leszek źle mi się kojarzyło :( Nazwaliśmy go Szogun - w skrócie Gunio :) Teraz jest Pynek i Gunio :)
Pomimo nieśmiałości zaszczycił mnie dziś odrobiną mruczenia. Traktor! ;D Oczka troszkę jeszcze są czerwone, ale podajemy leki, które dostawał do tej pory. Jutro pojedziemy do Pana Krzysia - naszego zaufanego weta, żeby zadbał o jego zdrówko.
Tymczasem idziemy się pobawić... ;) Do usłyszenia!
M.K.K.S. TX
Psy Mają Właścicieli. Koty Mają Służących! :)

JaQuelin

 
Posty: 2
Od: Wto lut 17, 2009 20:22
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 158 gości