Kciuki za domek dla pieknotki.
Mija szuka domu już rok - ktoś pokochał naszą Miśkę :)
Moderator: Estraven
Dlaczego ludzie nie chcą burasków? Kurcze... kot, to kot...
Kciuki za domek dla pieknotki.
Kciuki za domek dla pieknotki.
- Posty: 1401
- Od: Wto wrz 23, 2008 20:40
- Lokalizacja: okolice P-nia
dorota_d pisze:Dlaczego ludzie nie chcą burasków? Kurcze... kot, to kot...
Kciuki za domek dla pieknotki.
- Posty: 2671
- Od: Czw paź 09, 2008 17:38
- Lokalizacja: Kalisz
Na balkonie stanęła choinka. Przyszła taka, nabłociła i teraz zasłania widok na prawie zimowy krajobraz. Podobno jest goła i będą ją ubierać. Na balkon mamy zakaz wstępu więc zagadujemy do niej przez szybę. Chyba nie słyszy albo taka wyniosła, bo nic a nic nie reaguje na nasze zaczepki.
My jej pokażemy, jak tylko przyjdzie do nas do środka!
No i przyszła, wczoraj. Stanęła golutka i zaraz zaczęli ja ubierać. Najpierw kabel z żaróweczkami, potem mnóstwo niebieskich piłek a na końcu długi sznurek, taki puchaty.
Podbiegłam by jej wtłuc, po pierwsze za to, że taka niemowa, po drugie za to, że ma tyle piłek, a podzielić się żadną nie chce. Rozpędzam się, skaczę a ta jak mnie pogryzła! Ileż ona ma zębów! Miliony!
Dopiero potem wszyscy mi powiedzieli, że nie ma co z nią zadzierać. No to niech będzie już ta choinka. Egoistka.
My jej pokażemy, jak tylko przyjdzie do nas do środka!
No i przyszła, wczoraj. Stanęła golutka i zaraz zaczęli ja ubierać. Najpierw kabel z żaróweczkami, potem mnóstwo niebieskich piłek a na końcu długi sznurek, taki puchaty.
Podbiegłam by jej wtłuc, po pierwsze za to, że taka niemowa, po drugie za to, że ma tyle piłek, a podzielić się żadną nie chce. Rozpędzam się, skaczę a ta jak mnie pogryzła! Ileż ona ma zębów! Miliony!
Dopiero potem wszyscy mi powiedzieli, że nie ma co z nią zadzierać. No to niech będzie już ta choinka. Egoistka.
-
- Posty: 15173
- Od: Sob cze 05, 2004 11:34
- Lokalizacja: Łódź
Mijko, z choinką lepiej nie zadzierać 
Dobrze mówią
Mijko, a ja wierzę, że ten nowy rok w końcu Ci przyniesie Twój wyjątkowy dom. Tyle już się naczekałaś
Dobrze mówią
Mijko, a ja wierzę, że ten nowy rok w końcu Ci przyniesie Twój wyjątkowy dom. Tyle już się naczekałaś
- Posty: 22181
- Od: Wto gru 20, 2005 18:14
Mijko, opakowania po prezentach są fajniejsze od choinki, można się w nie pakować, rozrywać i rozwłóczyć po domu!
- Posty: 4870
- Od: Wto maja 02, 2006 7:58
- Lokalizacja: Bydgoszcz
TyMa pisze:Mijko, opakowania po prezentach są fajniejsze od choinki, można się w nie pakować, rozrywać i rozwłóczyć po domu!
- Posty: 2671
- Od: Czw paź 09, 2008 17:38
- Lokalizacja: Kalisz
- Posty: 13011
- Od: Śro maja 03, 2006 15:37
- Lokalizacja: Łódź
pisiokot, popieram
- Posty: 1401
- Od: Wto wrz 23, 2008 20:40
- Lokalizacja: okolice P-nia
Skończyliśmy 2-go feliwaya i czas na trzeciego. Zaraz pobazarkujemy na zakup tego, bo u nas posucha finansowa. Miśka w dzień mieszka na lodówce, boi się psa. Oczywiście domów na horyzoncie ni widu.
Polubiła się z Denisem i codziennie wieczorem, kiedy Gizmo idzie spać ganiają się po mieszkaniu, oczywiście to Miśka gania a Denis ucieka
Polubiła się z Denisem i codziennie wieczorem, kiedy Gizmo idzie spać ganiają się po mieszkaniu, oczywiście to Miśka gania a Denis ucieka
-
- Posty: 15173
- Od: Sob cze 05, 2004 11:34
- Lokalizacja: Łódź
-
- Posty: 15173
- Od: Sob cze 05, 2004 11:34
- Lokalizacja: Łódź
Magija pisze: Polubiła się z Denisem i codziennie wieczorem, kiedy Gizmo idzie spać ganiają się po mieszkaniu, oczywiście to Miśka gania a Denis ucieka
Jak bym była kocią dziewczynką to też bym się bawiła z Denisem. Denisio jest najpiękniejszy, najmilszy i w ogóle naj, naj
- Posty: 13011
- Od: Śro maja 03, 2006 15:37
- Lokalizacja: Łódź
-
- Posty: 15173
- Od: Sob cze 05, 2004 11:34
- Lokalizacja: Łódź
aaaaaaaaaa slynne poddupki - Mucia ma na nie chrapke ale musi sie obejsc smakiem 
Mijko - w Twoim przypadku ciotka wiedzma czuje w powietrzu domek
ale musi sie obejsc smakiem
Mijko - w Twoim przypadku ciotka wiedzma czuje w powietrzu domek
- Posty: 5304
- Od: Czw mar 23, 2006 18:12
- Lokalizacja: Łódź
Magija pisze:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]
- Posty: 6257
- Od: Pon lis 13, 2006 10:19
- Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Bizkopt i 43 gości