Tętniak aorty brzusznej - prośba o pomoc ll Radek za TM <*>

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 27, 2017 11:08 Re: Jeszcze nie czas odchodzić - wymioty i brak apetytu :(

Marzenia11 pisze:
Marzenia11 pisze:Jest!! W końcu znalazłam:

https://animalia.pl/royal-canin-vd-rehy ... goly/4222/


a to te elektrolity - zacytowałam siebie, żeby Ci nie umknęło w gąszczu mooich postów :wink:
stosowałam u nerkowców i trzustkowej Majeczki.



stosowałam i Jasia
i jak coś -nie daj Panie- to zostaję z nimi

koniecznie bym sprawdziła co z jelitami się dzieje
uporczywe wymioty nie reagujące na leki p.wymiotne, moga mieć wiele przyczyn
istotne są też uwarunkowania osobnicze
jednak w tym wypadku, kojarzy mi się albo silne podrażnienie, albo przetrwały stan zapalny po ..., albo jakaś niedrożność
przy czym mam takie doświadczenie, że futrzak w jednym odcinku miał niedrożne jelita, ale przez 16 godzin jeszcze 2 razy wydalił kał, i gdyby nie dobre rtg to ....
więc - ostrożnie bardzo na takie rzeczy patrzę
i jak zawsze - uporczywe wymioty drażnią trzustkę a ona wątrobę a one ...

wiem, że wiesz
piszę "dla pamięci"
a może też ktoś jeszcze coś wysnuje i podpowie
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon lut 27, 2017 11:21 Re: Jeszcze nie czas odchodzić - wymioty i brak apetytu :(

Marciński nas nie przyjmie. Dlaczego? BO NIE PRZYJMUJE PO URLOPIE poza planowymi zapisami i mamy nie zawracać mu głowy. Najwcześniej w czwartek. I już. Koniec. Pozamiatane.

Zlot też nie. NIE BO NIE.

Ręce mi opadają :(
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 27, 2017 11:42 Re: Jeszcze nie czas odchodzić - wymioty i brak apetytu :(

Nie wiem czy to łzy w moim głosie, czy uwaga że przykre jest że dla przewlekłych stałych pacjentów nie ma miejsca i czy naprawdę muszę oddać kota do szpitala żeby zechcieli na niego spojrzeć, czy moja uwaga że to czwartku to kota może nie być bo jest po zabiegu i żadne leki nie działaja, ale zgodziła się dr zlot go przyjąć. Na 15. Bjade po niego już teraz, może jeszcze badania krwi i rentgen się uda. Modlę się żeby coś wyszlo, żeby było wiadomo na co się leczymy.

Edit: może też kwestia wcześniej że odebrała Pani na recepcji która mnie nie znała. I ja jej tez nie. Nie jestem typem panikary, i oni to dobrze wiedzą. Więc może mój niepokój kogoś poruszył, albo coś się zwolnilo. Niewazne. Ważne że diagnoza będzie postawiona przez kogoś kompetentnego.
Ostatnio edytowano Pon lut 27, 2017 11:45 przez Madie, łącznie edytowano 1 raz
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 27, 2017 11:43 Re: Jeszcze nie czas odchodzić - wymioty i brak apetytu :(

Polecam Ci w takim razie dr Anne Kosiec-Tworus. Byłam ostatnio z Frajdą - wrażenia pozytywne, a terminy krótsze. Ja byłam w Psychodni, nie wiem, czy jeszcze gdzieś przyjmuje.
I bardzo mocno trzymam kciuki za Radka. Walczycie jak lwy!

megan72

 
Posty: 3501
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Pon lut 27, 2017 11:47 Re: Jeszcze nie czas odchodzić - wymioty i brak apetytu :(

Dziękujemy bardzo. Kciuki bardzo bardzo potrzebne.
Na szczęście w szpitalu jest dr Górska. W razie czego znają się z Radkiem bardzo dobrze.
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 27, 2017 11:50 Re: Jeszcze nie czas odchodzić - wymioty i brak apetytu :(

To było a propos usg, bo ostatnio tez nie mogłam dostać sensownego terminu ani do dr Marcińskiego, ani do dr Zlot.
Dobrze, że Ci sie udało dostać tam, gdzie chciałaś.

megan72

 
Posty: 3501
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Pon lut 27, 2017 12:14 Re: Jeszcze nie czas odchodzić - wymioty i brak apetytu :(

to jestesmy z Wami , niech sie wyjasni zeby mozna dzialac :ok: :ok: :ok:

kocka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4816
Od: Pt lut 27, 2015 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 27, 2017 12:59 Re: Jeszcze nie czas odchodzić - wymioty i brak apetytu :(

<3

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pon lut 27, 2017 14:53 Re: Jeszcze nie czas odchodzić - wymioty i brak apetytu :(

Na 1 rzut oka nie jest bardzo źle. Podejrzane zapalenie żołądka z możliwym owrzodzeniem. Dostał kroplówkę, leki, za 10 minut USG i znów się wracamy do internisty.
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 27, 2017 16:07 Re: Jeszcze nie czas odchodzić - wymioty i brak apetytu :(

:ok: :ok: :ok: za USG

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon lut 27, 2017 18:07 Re: Jeszcze nie czas odchodzić - wymioty i brak apetytu :(

Jesteśmy po USG. Radosław został w Multivecie na minimum 3 dni - jego stan jest na tyle słaby, że dr Zlot wyznaczyła termin USG na za tydzień z deklaracją, że jeśli w ciągu 2-3 dni coś się będzie działo to mamy na cito przyjeżdżać, bo może dojść do perforacji. Przed badaniem USG miałam go brać do domu, po badaniu. Cóż, jak widać.

Do tej pory Radosław dostawał enrofloksacynę w iniekcji, metacam codziennie, 2x 1 ml nospy. Dziś przy mnie dostał na pewno enterol, cerenię, ma dostawać ulgastran i antybiotyk dożylny 2x dziennie.
Zaraz wkleję wynik usg.

Obrazek

Obrazek
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 27, 2017 21:57 Re: Jeszcze nie czas odchodzić -Radzio w szpitalu.Jest opis

Te nacieki to sa sprawy zapalne, rozumiem? To nie nowotwor?
USG,nie da sie ukryc, pokazuje wiele klopotow.
:ok: :ok: :ok:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon lut 27, 2017 22:08 Re: Jeszcze nie czas odchodzić -Radzio w szpitalu.Jest opis

na 99% tak, ale to było ciężkie USG. W spokojniejszych okolicznościach przy powtórce będzie pewność.
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 27, 2017 22:14 Re: Jeszcze nie czas odchodzić -Radzio w szpitalu.Jest opis

:| dużo się dzieje, ale to generalnie stan zapalny całego przewodu pokarmowego? U asia2 była tymczaska też miała takie historie, rozwalony cały układ pokarmowy, leczona długo , ale slutecznie.
Co weci mówią?
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon lut 27, 2017 22:22 Re: Jeszcze nie czas odchodzić -Radzio w szpitalu.Jest opis

Weci są zgodni - najpierw zawiniła na 99% zmiana karmy (mimo że wprowadzana stopniowo) z intestinala na obesity a potem dobił go metacam doustny podawany prawie dwa tygodnie bez osłony.

Powiem więcej, są skłonni nawet przypuszczać, że zapalenie pęcherza poszło od stresu związanego z bólem żołądka niż odwrotnie. Potem zatkanie, zabieg, lepsze samopoczucie w szpitalu po zabiegu (wszystko dożylnie) a potem znow wróciliśmy do doustnych leków i stąd pogorszenie.

Na tę chwile mamy wiec zapalenie, nadzerki/wrzody zoladka, niefajny pecherz mimo leczenia, mocz poszedl na posiew, ale trzustka, watroba i nerki dają rade. gorączki brak. stan stabilny. mam nadzieje go odebrać przed końcem tygodnia. Pewnie w piatek jeszcze raz zaliczy kontrole USG u dr Zlot.

W Multivecie pracuje mój przyjaciel, który jest wetem, więc każde moje zwierze tam ma na oku. Ale i bez tego mam 1000% zaufanie do zespołu szpitala.
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 147 gości