Na Kole. Już 3 lata bez kociaków. Marmurek i Kropek

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 16, 2007 15:19

Uf uf.

Przejrzałam konto, policzyłam.

Dzięki Anonimowi, Batce, Be i z aukcji parasolowej uzbierało się 320,00 zł. :D

Do tej pory wydałam 169,00 na suchą karmę i 64,75 na 25 puszek animondy, razem 233,75. Jeszcze mogę dokupić puszek albo suchą karmę - zapytam o zdanie p. Krysię.

Dziękuję :!:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto sty 29, 2008 10:25

Jest nowa kotka. P. Krysia zgłosiła mi ją i poprosiła o sterylizację 8) :D :D :D Co za zmiana, prawda? 8)

Ale sprawa nie jest prosta. Kotka jest młoda i oswojona :( Ewidentnie wywalona z domu, chodzi do ludzi. I boimy się o nią, bo w końcu trafi na jakiegoś sk... Próbowałyśmy z gallą wrobić mamę galli w tymczas, ale na razie się nie udało. Tak szczerze pisząc to nawet miejsca na przechowanie po sterylce nie mam dla tej kotki :( A dziś ją chcemy zawieźć do lecznicy.

:( :( :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto sty 29, 2008 11:32

Jana pisze:Jest nowa kotka. P. Krysia zgłosiła mi ją i poprosiła o sterylizację 8) :D :D :D Co za zmiana, prawda? 8)

Ale sprawa nie jest prosta. Kotka jest młoda i oswojona :( Ewidentnie wywalona z domu, chodzi do ludzi. I boimy się o nią, bo w końcu trafi na jakiegoś sk... Próbowałyśmy z gallą wrobić mamę galli w tymczas, ale na razie się nie udało. Tak szczerze pisząc to nawet miejsca na przechowanie po sterylce nie mam dla tej kotki :( A dziś ją chcemy zawieźć do lecznicy.

:( :( :(


To TA pani od Przecinka i Kreski? :roll: No, no..
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Wto sty 29, 2008 11:34

Modjeska pisze:
Jana pisze:Jest nowa kotka. P. Krysia zgłosiła mi ją i poprosiła o sterylizację 8) :D :D :D Co za zmiana, prawda? 8)

Ale sprawa nie jest prosta. Kotka jest młoda i oswojona :( Ewidentnie wywalona z domu, chodzi do ludzi. I boimy się o nią, bo w końcu trafi na jakiegoś sk... Próbowałyśmy z gallą wrobić mamę galli w tymczas, ale na razie się nie udało. Tak szczerze pisząc to nawet miejsca na przechowanie po sterylce nie mam dla tej kotki :( A dziś ją chcemy zawieźć do lecznicy.

:( :( :(


To TA pani od Przecinka i Kreski? :roll: No, no..


Jedna z tych dwóch :wink: :D

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto sty 29, 2008 12:08

Jana, jakiś medal powinnas dostaćza umiejętności dydaktyczne wobec osób "trudno rokujących" :wink:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Wto sty 29, 2008 12:42

:D
Gratulacje :D
Praca "u podstaw" przynosi rezultaty.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 29, 2008 12:47

annskr pisze::D
Gratulacje :D
Praca "u podstaw" przynosi rezultaty.


:)
może oddelegujemy Jane w "teren"? :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto sty 29, 2008 12:54

:wink: Może jakieś szkolenia w tym zakresie zacznie prowadzić, bo to nie jest problem "z Koła rodem"

:( Mam niejasne przeczucie, że kicia na sterylkę będzie potrzebowała nie tylko przetrzymania "posterylkowego" ale skoro jest proludzka - pełnego tymczasu do znalezienia nowego domu :roll:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Wto sty 29, 2008 12:56

Maryla pisze:
annskr pisze::D
Gratulacje :D
Praca "u podstaw" przynosi rezultaty.


:)
może oddelegujemy Jane w "teren"? :wink:


Może raczej sklonujmy :?: :wink:

Ja poproszę pierwszy egzemplarz :wink:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 29, 2008 13:03

Bez przesady, jedno zwycięstwo nie czyni wiosny :wink: A już zostałam oddelegowana w inne trudne miejsce, w czwartek albo w piątek tam jadę.

No i porażka też się zdarzyła :(


Modjesko - masz rację, dzisiejsza kicia jest oswojona i obawiam się, że dla niej powrót na podwórko będzie dramatem. Ale zastanowię się nad tym jutro, dziś nie mam siły.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto sty 29, 2008 15:05

:ok: :ok: :ok: Kciuki za kicię
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Śro sty 30, 2008 10:03

Koteczka jest piękna i kochana :(

Poszłyśmy wczoraj wieczorem po nią, z Agalenorą. Panie zawołały ją i przybiegła - duża, na długich nogach, prawie cała czarna, z białymi paluszkami i żabotem. I dawaj się miziać, ocierać, kręcić, żeby ją pogłaskać! No cudo po prostu :( Włozyłam ją do transporterka, po drodze troszkę jojczyła, ale mniej niż np. taki mój Szczurek w podobnej sytuacji.

Dziś sterylka, ucha nie tniemy, bo kicia nie może wrócić na podwórko.

No i jest problem. Bo trzeba ją zabrać do domu, na tymczas. Ja mam kwarantannę po panleukopenii, kotka będzie osłabiona po sterylce. Dziś nie może do mnie trafić, nie wiem czy kiedykolwiek była szczepiona (jakoś nie mam złudzeń, że ktoś szczepi kota i dba o niego, a potem wywala na ulicę :? :? :? ).

Koszt sterylki pokryje fundacja, ale na pobyt w lecznicy nie ma kasy, trzy dni to 50,00 zł. Albo znajdę dla kotki miejsce DZIś, albo... Nie wiem.

Mogę ją też kazać dziś zaszczepić, zostawić na 3 dni w lecznicy i potem zabrać do siebie. Tylko, że to koszt ok. 90,00 zł., poza tym po trzech dniach kotka nie będzie miała pełnej odporności, a jeszcze osłabienie sterylką :(

No nie wiem co robić. Po prostu nie wiem.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro sty 30, 2008 10:23

Kciuki za domek tymczasowy dla kotki :ok:

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Śro sty 30, 2008 11:54

Jana pisze:Koszt sterylki pokryje fundacja, ale na pobyt w lecznicy nie ma kasy, trzy dni to 50,00 zł. Albo znajdę dla kotki miejsce DZIś, albo... Nie wiem.

Hop.
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 10908
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Śro sty 30, 2008 14:34

Może ktoś jednak ma kawałek miejsca dla miziastej kotki :roll: Pliss
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 1571 gości