Miodek ofiara ludzkiej, cudu nie dla nas [']

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie cze 18, 2006 20:10

caty pisze:
kota7 pisze:Są takie koty, których się nie zapomina nigdy, które są bardzo ważne. Dla mnie oprócz moich kochanych kociastych to Nero, Gaduła, Bez Imienia, Niebieski, Mały Czarny, Biały i teraz Miodek.

Miodeczku, do zobaczenia :(


Zielonooka, Tarnobrzeska, Bigos...


Rudi/Holmes.. :cry:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28913
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie cze 18, 2006 20:21

aamms pisze:
caty pisze:
kota7 pisze:Są takie koty, których się nie zapomina nigdy, które są bardzo ważne. Dla mnie oprócz moich kochanych kociastych to Nero, Gaduła, Bez Imienia, Niebieski, Mały Czarny, Biały i teraz Miodek.

Miodeczku, do zobaczenia :(


Zielonooka, Tarnobrzeska, Bigos...


Rudi/Holmes.. :cry:

i Kubuś :(
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie cze 18, 2006 20:25

O Skalpku zapomniałam :cry:
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Pon cze 19, 2006 11:37

Po konsultacji z dziewczynami z Łodzi postanowiłyśmy, że utworzymy nowy wątek co robić w przypadku złamania kręgosłupa- z kontaktami do lekarzy, do nas, opisem objawów poszczególnych stopni uszkodzenia, metod postępowania z połamanym zwierzątkiem itp tak, żeby łatwo było znaleźć szybko wszystkie potrzebne informacje. Takie małe kompedium. Zostanie też uruchomione konto Miodziowego Funduszu Alarmowego, na którym będą gromadzone środki z przeznaczeniem na urazy kręgosłupa właśnie. Miodziowy Fundusz będzie działał na zasadzie pożyczania- będziemy przelewać pieniądze na pierwszy sygnał o takiej potrzebie bo liczy się czas i jest go bardzo mało... Potem będzie czas na aukcje i inne formy zbierania pieniędzy tak żeby na koncie Funduszu zawsze były..... Może kiedyś uda się zgromadzić tyle, że Fundusz będzie finansował bezzwrotnie ale na początku to jedyna forma. Nie moge pozwolić, żeby śmierć Miodzia była po nic. Tekst po napisaniu będzie jeszcze konsultowany z lekarzem, tak żeby nie było żadnych pomyłek czy nieścisłości. Mam nadzieję, że powstanie w ciągu tygodnia.... Jeżeli ktoś ma jakieś jeszcze pomysły czy sugestie poproszę o pw (samo patrzenie na tytuł tego wątku sprawia mi w tej chwili fizyczny ból, pozwólmy mu spaść na dalsze strony.... Bardzo proszę.... )
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 32 gości