(4) Mika(*),Tato(*),Mama(*),Szarcia(*),Deesiu kocham Cię (*)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 27, 2019 11:20 Re: (4) Mika(*), Tato(*), Mama(*), Szaronka (*)..co dalej?

Nie no mam nadzieje, że gdzieś go wtryniła - trudno zjeść opatrunek z plastrem wielkości 3/4 łapki.
Kupiłam mielone - nie jedzą. :evil:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob kwi 27, 2019 11:21 Re: (4) Mika(*), Tato(*), Mama(*), Szaronka (*)..co dalej?

Na pewńo wrzuciła pod łóżko gdzieś
Raczej nie zjadła by opatrunku :ok:
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Sob kwi 27, 2019 12:37 Re: (4) Mika(*), Tato(*), Mama(*), Szaronka (*)..co dalej?

Schowała. Utalentowana istota.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob kwi 27, 2019 12:53 Re: (4) Mika(*), Tato(*), Mama(*), Szaronka (*)..co dalej?

MalgWroclaw pisze:Schowała. Utalentowana istota.

Tak. Nigdzie nie ma. Pozostaje zupełne wysuniecie łóżka, ale mi się nie chce...
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob kwi 27, 2019 13:23 Re: (4) Mika(*), Tato(*), Mama(*), Szaronka (*)..co dalej?

Moj umysł dziwnie działa. Zaakceptował nieobecność ale nie brak Mamy. Dotąd chyba podobnie radzilam sobie ze śmiercią znajomych, że oni są tylko ze dawno nie mieliśmy ze sobą kontaktu.
Czekam na przystanku na autobus. Brak słońca uwidacznia zieleń i kolory kwiatów.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob kwi 27, 2019 13:31 Re: (4) Mika(*), Tato(*), Mama(*), Szaronka (*)..co dalej?

Czasem lepiej sie goi na swiezym powietrzu, czasem warto bandaz opatrunku na lapie przelozyc gora, przez bark i zalozyc na wierzch sciagacz.
Nie wiem, czy nie za wielka, ale moze jako ochrona nadalaby sie skarpeta niemowleca/z lalki, by przytrzymac opatrunek?

FuterNiemyty

 
Posty: 4942
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Sob kwi 27, 2019 15:03 Re: (4) Mika(*), Tato(*), Mama(*), Szaronka (*)..co dalej?

Generalnie lapa wygląda trochę lepiej. Może wycięcie futerka dookoła rany pomogło i Dee się nią nie interesuje,a przynajmniej nie widziałam. Okaże się wieczorem.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob kwi 27, 2019 16:30 Re: (4) Mika(*), Tato(*), Mama(*), Szaronka (*)..co dalej?

Łapa była lizana, to widać po futerku sąsiadującym z raną, ale rana nie jest rozgryziona. Wieczorem wyjazd, będzie siostra pod ręką, więc obie damy radę gdyby zaszła potrzeba.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon kwi 29, 2019 12:27 Re: (4) Mika(*), Tato(*), Mama(*), Szaronka (*)..co dalej?

[i]Jestem na weekendzie. Obca też jest. Siedzi w dużym pokoju z balkonem,a ja w mniejszym. Raz mi się udało wejść przez niedomkniete drzwi i pogonilam ja, ha. Podobno już wyluzowala i się wdzieczy. Ja śpię z pancia w łóżku i mnie glaszcze i mrucze głośno jak Milena. Duża dzisiaj była zadowolona z mojej łapy, i zamiast się cieszyć zastosowała przemoc i psikanie,wiec sobie ja rozgryzlam. Niech wie,ze nie można tak mnie traktować. DeeDee.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon kwi 29, 2019 12:31 Re: (4) Mika(*), Tato(*), Mama(*), Szaronka (*)..co dalej?

Wpadłam w wir pracy na działce, nawet wcxorsj,gdy było pochmurno i chłodno. Wtedy człowiek nie myśli o śmierci. Gorzej,bo się obudziłam o 4 i nie spałam, trudno wtedy zajac myśli.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon kwi 29, 2019 13:16 Re: (4) Mika(*), Tato(*), Mama(*), Szaronka (*)..co dalej?

Praca na działce czasem dobrze robi. :ok: Wczoraj kupiłam róże: będę w tym tygodniu sadzić na działce....m.in. o przykładowo takie: https://e-ogrodnictwo.pl/3269-thickbox_ ... bonica.jpg

Anna2016

 
Posty: 11582
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pon kwi 29, 2019 17:15 Re: (4) Mika(*), Tato(*), Mama(*), Szaronka (*)..co dalej?

DeeDee nie rozgryzaj rany, Kochanie, bo będziesz dłużej psikana. :strach: Lepiej, żeby się już zagoiło :ok:
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70034
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 29, 2019 18:17 Re: (4) Mika(*), Tato(*), Mama(*), Szaronka (*)..co dalej?

Emocji nie stlumisz, ani praca, ani objadaniem się, ani lekami. Na działce przyszła Mamy koleżanka, myślała, że Mama pojechała do sanatorium, jeździła kiedyś do Goldapii..
Nie byłam w stanie powiedzieć słowa, był strumień lez.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon kwi 29, 2019 21:30 Re: (4) Mika(*), Tato(*), Mama(*), Szaronka (*)..co dalej?

Wieczorem wyjeżdżając z działki zamiast do Olsztyna skrecilysmy na Jeziorany. Na cmentarz.chyba jeszcze tak nie płakałam. Nie mogłam się uspokoić, poleciała mi krew z nosa z nerwów. Byłyśmy chyba godzinę, było już mocno szaro, właściwie prawie ciemno jak wyszlysmy. Wsiadamy do samochodu, i tym razem słyszymy refren piosenki: Don't worry, be happy...
No to naprawdę nie jest przypadek. Chyba.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto kwi 30, 2019 6:36 Re: (4) Mika(*), Tato(*), Mama(*), Szaronka (*)..co dalej?

Nie jest. Na pewno!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70034
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Animus i 61 gości