PALUCH 15.MRAU. Jesień w pełni, a kocich bied nie ubywa :(

[magdar77]

Jasia zaczyna sie przytulac . Nie zeby pchala sie na kolana, ale docenia juz glaskanie i ladnie sie nadstawia.

[svo]

extra!
a ta mama z małymi gdzie jest? w a1?

[magdar77]

Nie. Mama ma kwarantanne.

[katja_88]

Jutro przywiozę cały wór miękkich szmatek. Kto będzie w A1?

[magdar77]

Jutro przywiozę cały wór miękkich szmatek. Kto będzie w A1?

Ja i jeszcze pare innych osob

[Revontulet]

No to uzupełniam:

Dziś jest magdar77
A jak w weekend?

Sobota - WegeKocurro, magdar77, MałgosiaZ, svo, sqter, Revontulet
Niedziela - MissJoas, svo, sqter

................................................................................................................................





Ręce opadają

437/16


438/16


439/16


440/16


441/16


442/16 (p. 216/16) - Naomi - adoptowana


443/16


444/16


445/16


446/16


447/16 (p. 446/14) - Jasia


448/16 - z miotu XIII/16 - Klaxon - adoptowany

449/16


450/16 - odebrany


451 i 452/16 - kocięta z miotu VII/16 - adoptowane

453/16 - odebrany/adoptowany


454/16


455/16


456/16


XX/16 - były 4, są trzy


457/16


458/16


459/16 - z miotu XI/16 - adoptowany


460/16


461/16


462/16


463/16 - nie żyje

464/16


465/16 - odebrany


466/16


467/16


468/16 - odebrany


469/16 - odebrany


470/16


471/16


472/16 - nie żyje

473/16


474/16 - twardziel - http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje, ... 07222.html


475/16


476/16 - mama kociąt 477-479/16


477/16 - dziecko 476/16


478/16 - dziecko 476/16


479/16 - dziecko 476/16


480/16


XXI/16 - nie żyje



Tylko usiąść i płakać

[OKI]

Ręce opadają

[Szalony Kot]

Ta 443 ma wygolone futerko z tyłu? Czy takie zmoczone/ poplamione..? Wygląda na przerażoną totalnie
A ten ze studzienki - imponujące jak się doczyści to może jeszcze się biały okaże...

[Revontulet]

443/16 - była wręcz sparaliżowana strachem. Nie ma wygolonego futerka. Jest mokra, pewnie zesikała się ze strachu . Teraz dochodzi do siebie po sterylce.
Mam nadzieję, że ten największy stres już minął.
Zdjęcie z soboty:

[magoska_]

Dziewczynki i chłopcy powoli wracam do żywych

na stały wolontariat w schronisku się nie nadaję bo nie wiem nigdy jak z czasem będę wygladać

ale

od jakiegoś czasu mam prawko czyli przywieź wywieź odbierz - mogę robić za transport

wiem ze się pozmieniały zasady wolontariatu ale nie wiem na jakich ustaleniach stanęło - czy można przyjechać i po prostu posprzątać - czy tylko w obecności wolontariusza? Jak wolontariusza nie ma - to może jakiś porządek w kanciapie albo mycie czegoś itp?

[Revontulet]

Fajnie, że możesz pomóc transportowo Często mamy z tym problem.

Dałabyś radę przyjechać do schronu w najbliższy weekend? Chociaż na trochę? Pokrótce powiemy co i jak

[magoska_]

jeśli wycieczka dojdzie do skutku to w niedzielę, jak nie to i w sobotę i w niedzielę.

No to niedziela - jutro jedziemy

Kurczaka w niedzielę przywieźć?

[Mysza]

A ten ze studzienki - imponujące jak się doczyści to może jeszcze się biały okaże...

ja obstawiam pręgowanego pointa
Cud że maluch żyje

[MałgosiaZ]

Paluszki dziękują

iwona66 za worki z rzeczami na miękkie posłanka

kotydwa12 za dużą ilość gazet , smakołyki , fajne łóżko dla koteczki z maluszkami i wielką pakę podkładów

[akne]

Godzinę temu wracając ze sklepu zauważyłam ogłoszenie na bloku na Smoleńskiej, że komuś zaginął rudo-biały kocur.
Nie zanotowałam numeru telefonu, bo nie wierzyłam, że się znajdzie na Paluchu już.
Ale weszłam na stronę i jest coś, co pasuje - 484/16, przyjęty do schroniska wczoraj (w bazie jako samica, ale wiemy, że to nie musi być prawda
http://www.napaluchu.waw.pl/ostatnio_znalezione/wszystkie_zwierzeta_w_kwarantannie/011601863

Jutro rano zadzwonię do tej osoby i powiem, żeby pojechała na Paluch - może to ten?