ŚLEPACZKI CZ.VII -DO ZAMKNIĘCIA. dziękujemy

W Sosnowcu znaleziono taką niewidomą kotkę, nie zgubił ktoś?
http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 335&type=1

wibryska pisze:jest też taki kot - " bardzo ładny, duży kocur z piwnicy
uszkodzenie gałki ocznej prawdopodobnie po przebytym kocim katarze... fajna osobowość"

czyli ślepaczek

zabieram go na naszego fb , ale potrzebuję kontakt do osoby, która ze strony Tozu, , podpisywać bedzie umowe adopcyjną-inaczej Ewelina nie umieści ogłoszenia

watek kotków:

viewtopic.php?f=1&t=160351

Axa76 pisze:W Sosnowcu znaleziono taką niewidomą kotkę, nie zgubił ktoś?
http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 335&type=1

Prosimy, kto ma możliwość (ma konto na fb), puszczajcie dalej ogłoszenie o tej koteczce

Już mam tel. kontaktowy, puściłam prośbę i zdjecie kotka , aby zostało umieszczone na naszym fb -oby tylko znalazł sie kącik dla tego ślicznego whiskaska :ok:

Ma czas do końca marca

alessandra pisze:Już mam tel. kontaktowy, puściłam prośbę i zdjecie kotka , aby zostało umieszczone na naszym fb -oby tylko znalazł sie kącik dla tego ślicznego whiskaska
Ma czas do końca marca

Super

Miejmy nadzieję, że domek dla tego cudnego kocura :1luvu:

prędko się znajdzie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ze wszystkim biedom z tego miejsca się uda :ok:

widziałam na Waszym profilu na facebooku makabryczną historię obdartego ze skóry kociego dzieciaczka :cry:

od rana nie mogę dojść do siebie, co za potwory chodzą po tej ziemi, dziękuję, że pomogliście skrócić jej cierpienia, że nie pozostaliście obojętni jak większość ludzi śpij słodko Aniołku, a Ci co Ci to zrobili niech zdechną w męczarniach :cry:

[*]

piekło jest tu , na ziemi, Goyka, nie trzeba go szukać...
rano weszłam, jak co dzień na fb, nie mogę się otrząsnąć, starałam sie pracować, ale obraz siedzi w głowie.... :cry:

u mnie to samo, cały czas widzę tą słodką mordkę i same łzy lecą do oczu, wyć się chce poprostu :cry:

To samo... :cry:

Za co, dlaczego tyle bezinteresownego okrucieństwa

serce mi pęka była taka bezbronna i malutka

i do końca mruczaca.

nigdy Cie nie zapomnę Aniołku (*)

Rysio-16-02-2013 [*]

Popłakałam się. Koteńko [*] Niech szlag trafi tego zwyrodnialca.

Straszne, nawet nie wyobrażam sobie, czym trzeba być, żeby zrobić coś tak okrutnego. :evil:

Dla Ciebie, malutka Koteńko, światełko na drogę ['] :cry:

Mam nadzieję, że te - nawet nie wiem, jak ich nazwać - nie na długo pocieszą się życiem, że szlag ich trafi za niedługo. Tego im życzę - długiej, bolesnej śmierci, bez grama litości.