Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 25, 2013 21:30 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Witaj , u nas też mokro i zimno . :roll:
Za niebieska i za Tije :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: I za resztę : :ok: :ok: :ok: :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Sob maja 25, 2013 21:36 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

za całokształt :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21795
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Sob maja 25, 2013 21:39 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

villemo5 pisze:
dorcia44 pisze:och ty podła :crying:

Przewidziałam Twoją reakcję 8)
A ja przecież taaaaaaaaaaaak serdecznie zapraszam! O!


paskuda :twisted:
dzięki dziewczyny :1luvu:
Basiu ,gdzieś tam ptaszki śpiewały że ciepełko idzie :wink:


teraz już czas do łóżka ,dobrej nocki . :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 25, 2013 21:58 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Dobry wieczór nocnym markom :kotek:

http://wir.pl/obrazek.php?5825
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Sob maja 25, 2013 22:12 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

kuba.kaczor13 pisze:Dobry wieczór nocnym markom :kotek:

http://wir.pl/obrazek.php?5825


szkoda byłoby wypić :wink: świetne :ok:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21795
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Sob maja 25, 2013 22:32 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Dokładnie . Nie umiała bym popsuć takiego dzieła . :)

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie maja 26, 2013 10:51 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

kuba.kaczor13 pisze:Dobry wieczór nocnym markom :kotek:

http://wir.pl/obrazek.php?5825


cudo :D jak to wypić ? :lol:
pozdrawiam niedzielnie i lecimy na kroplówkę .
Potem na cmentarz,dziś Dzień Mamy . strasznie dla mnie smutny dzień.

Wszystkim Mamom dwu i czworonożnych dzieci najlepszego :1luvu: :piwa:

Wczoraj nie mogłam paść ,chociaż bardzo chciałam ,przyszła do mnie koleżanka na pogaduchy :crying: potem zadzwoniła druga że leci do mnie i targa coś .. :strach:
Wpadła zziajana ,a w rękach ciężka donica z .....................pnącymi truskawkami ,Iwonko :1luvu:
genowefa jeszcze raz napiszę powinnam cię w zadek całować za poznanie mnie z Iwonką
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 26, 2013 16:08 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

rano zajrzałam tu i byłam pewna, że coś napisałam, teraz wchodzę a tu mojego wpisu ani widu ani słychu :wink:
Dorciu to co będziesz miała plantacje truskaweczek :?:

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 26, 2013 16:10 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

oj tak ,plantacja w doniczce :mrgreen: i 3 krzaczki pomidorków ,o ile będą :roll:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 26, 2013 16:27 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

dorcia Ty wiesz wszystko
mam pytanie
kto robi kocie domki? i jak się z tym kimśskontaktować?
zostanie mi kilka tafli styropiany u (grubość 5 cm) po remoncie i chętnie oddam na kocie potrzeby
w Warszawie

chyba że ktoś podczytujący watek dorci lub dorcia sama potrzebuje styropianu dla kociaków?

teoretycznie mogłabym dać Gamoniowi
ale nie mam najmniejszej ochoty potem tego sprzątac ;)
już kiedyś dobrał mi się do gąbki tapicerskiej
to mało nie utłukłam, boprzez krótka na jego szczęście bardzo krótka chwilę myślalam, ze to materac nałóżkowy :twisted:

3 x

 
Posty: 2878
Od: Pon maja 11, 2009 17:13

Post » Nie maja 26, 2013 18:52 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Cześć :1luvu: :1luvu: :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie maja 26, 2013 20:57 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

ja wiem wszystko ? :ryk:
Prakseda robi domki :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 27, 2013 9:02 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Witam kochani ,szykuję się już do weta z Tiją ,dziewczynka ładnie się rozkręca ,ale nadal straszna chudzina i mizerota.

Kropka i Kulikuli nieustająco traktują ją jak śmiertelnego wroga :| czyli wrzasków ciąg dalszy. reszta udaje że jej nie ma .

Jak długo to jeszcze potrwa ? :?
Z psami nie ma problemu ,one wiedzą że Tija ich nie zna i nie akceptuje więc do niej nie podchodzą ,wyjątkiem jest Bafinka ,która leci do niej na łeb na szyje a wtedy kocina ucieka ,ale nie ma tam agresji .

Wczoraj wieczorem poszłyśmy z Ewą sprawdzić co z tymi kociakami o których pisałam ,cisza ,a kobieta nie wyszła do nas.
Po drodze zajrzałyśmy w miejsce gdzie stoi budka i karmią koty,jest nowa kotka z kociakami ,aż dziwne bo tam wszystko jest wysterylizowane i bardzo lokatorzy pilnują :roll:
Ponoć kociaki mają zapewnione domki.


Ja chyba troszkę się sforsowałam ,wszystko mnie boli :oops: ale to jest jedyna szansa że coś tam zarobię ,pieniądze szczęścia nie dają tylko żyć się bez nich nie da :cry:
Proszę codziennie abym tylko miała siły ...nic więcej .
Kiedyś marzyłam o lepszym życiu ,a teraz ...
W środę mam wizytę w ZUS ,umieram ze strachu .
Nikt sobie nie wyobraża jak można żyć za 700 zł ,zapłacić 500zł komorne ,ileś za gaz i energię e. wykupić leki ,cokolwiek założyć na siebie i jeść coś. :cry:
Ubrań nie kupuję ,mam to co dostanę.
Przepraszam ,ja po prostu boję się tej środy. :oops:

Burasia dostała worek karmy od sąsiadów PUPIL :twisted: tyle razy mówiłam że je to co moje pieszczochy że taka staruszka z niej potrzebuje lepszej karmy od RC, a nie gorszej :twisted: ale to już tak jest ,swojego karmią super ,a ona może byle co . :?

Cosik chłodno na dworzu ,chyba włączę im centralne ,a potem niech płacą :mrgreen:

Miłego tygodnia. :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 27, 2013 9:23 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

dorcia44 pisze:Witam kochani ,szykuję się już do weta z Tiją ,dziewczynka ładnie się rozkręca ,ale nadal straszna chudzina i mizerota.

Kropka i Kulikuli nieustająco traktują ją jak śmiertelnego wroga :| czyli wrzasków ciąg dalszy. reszta udaje że jej nie ma .

Jak długo to jeszcze potrwa ? :?
Z psami nie ma problemu ,one wiedzą że Tija ich nie zna i nie akceptuje więc do niej nie podchodzą ,wyjątkiem jest Bafinka ,która leci do niej na łeb na szyje a wtedy kocina ucieka ,ale nie ma tam agresji .

Wczoraj wieczorem poszłyśmy z Ewą sprawdzić co z tymi kociakami o których pisałam ,cisza ,a kobieta nie wyszła do nas.
Po drodze zajrzałyśmy w miejsce gdzie stoi budka i karmią koty,jest nowa kotka z kociakami ,aż dziwne bo tam wszystko jest wysterylizowane i bardzo lokatorzy pilnują :roll:
Ponoć kociaki mają zapewnione domki.


Ja chyba troszkę się sforsowałam ,wszystko mnie boli :oops: ale to jest jedyna szansa że coś tam zarobię ,pieniądze szczęścia nie dają tylko żyć się bez nich nie da :cry:
Proszę codziennie abym tylko miała siły ...nic więcej .
Kiedyś marzyłam o lepszym życiu ,a teraz ...
W środę mam wizytę w ZUS ,umieram ze strachu .
Nikt sobie nie wyobraża jak można żyć za 700 zł ,zapłacić 500zł komorne ,ileś za gaz i energię e. wykupić leki ,cokolwiek założyć na siebie i jeść coś. :cry:
Ubrań nie kupuję ,mam to co dostanę.
Przepraszam ,ja po prostu boję się tej środy. :oops:

Burasia dostała worek karmy od sąsiadów PUPIL :twisted: tyle razy mówiłam że je to co moje pieszczochy że taka staruszka z niej potrzebuje lepszej karmy od RC, a nie gorszej :twisted: ale to już tak jest ,swojego karmią super ,a ona może byle co . :?

Cosik chłodno na dworzu ,chyba włączę im centralne ,a potem niech płacą :mrgreen:

Miłego tygodnia. :ok:



Dorotko, nie denerwuj się :1luvu:
trzymam :ok: :ok:
Jeśli będziesz w środę w ZUS-ie na Wrocławskiej, to zapraszam do nas - to "parę kroków"
Kawka i coś słodkiego na pewno się znajdzie :ok:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 27, 2013 14:40 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Za środę : :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: Niech Ci sie wszystko uda , jak najlepiej : :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
I za futerka : :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 87 gości